Gość The_Sound_of_silence Napisano Grudzień 29, 2008 Niedawno dowiedzialam sie ze podobam sie pewnemu chlopakowi (ktory z reszta tez mi sie podoba:) Czasem na wykladach usmiechamy sie do siebie, nieraz z nim krotko pogadam ale calkiem po kolezensku.Niewiem jak go osmielic, sama nie mam odwagi wyskoczyc z propozycja by sie gdzies umowic... Co robic?? Moze ktos byl w podobnej sytuacji? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach