Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ldko556ftgt

CZY WG WAS KOBIETA MAJĄCA W BIODRACH 90 CM I WZROST 170 CM TO SZKAPA?

Polecane posty

Gość ldko556ftgt

bo usłyszalam od znajomego lekarza ze jesli kobieta ma 90 cm w biodrach to jest kobieca ale jesli jest niska ale jesli kobieta me niedaj boże wzrost 170 cm albo więcej i 90 cm biodra to ZAWSZE SZKAPA JEST Z PLASKĄ DUPĄ I MAŁYM TYLKIEM ..no taka chłopczyca wg niego.. zamurowalo mnie ..zgadzacie sie z tym ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yetóó
nie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzamy
tak tak tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zgadzam sie z twym lekarzem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
zdecydowanie nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja bym temu lekarzowi
zrobiła mały wykład o centymetrach i męskości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ru6uky
ja mam 170,92 w biodrach nie jestem szkapą :) mam krąglutki tyłeczek ,bardzo dużo facetów zwraca na niego uwage :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 90 cm to za malo na kobiece bi
odra .tyle maja szkapy modelki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam 170 wzrostu, do tego równe 90 w biodrach...i uważam, że są zbyt szerokie :/ i tyłek zbyt duży, o udach nie wspomne... hasło o szkapach jest jak dla mnie sporo przesadzone :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawmy sie
no to normalnie ja z tym ze mam 91 w biodrach no i 170 wzrostu ale i tak mówia mi ze jestem za chuda ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 170 i 90 w biodrach
i chyba mam podobną budowę jak gabela, bo tyłek mam raczej szeroki i w dodatku wcale nie płaski! Jeśli nie - to przepraszam gabelę! :-) W dodatku reszta ciała jest "szkapowata", co wygląda przekomicznie. Nigdy nie zakładam spodni i krótkiej bluzki, zawsze za tyłek. Waże 50 kg - wiem, że to mało, ale jak tyję to oczywiście w tyłku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bawmy sie
hej ja tak samo jak tyje to w tyłek i własnie tez mam tak ze szkapa ze mnie a tyłek mam okrągły-dziwne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×