Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misiekkkkkkk

KAMIENIE NERKOWE A WITAMINA C - JAK TO JEST?????

Polecane posty

Gość misiekkkkkkk

Aby pozbyc sie kamieni duzo osob radzi popilac sok z zurawiny, rozy lub soku cytrynowego... inni odradzaja uzasadniajac to tym,ze witamina C przyczynia sie do powstania kamieni... a jaka jest prawda??? bo nie wiem co mam robic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
i jakie sa najlepsze leki przeciwbolowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek wszystko zalezy od
rodzaju kamienia. Ja walcze z tym badziewiem od lat. :O i przyznam ze nic nie slyszalam jesli chodzi o witamine C. Nie wiem np czy żurawina jest wskazana przy kamicy szczawianowej, wapniowej, bo wydaje mi sie ze zurawina moze jeszcze dodatkowo zakwaszac organizm... a co do lekow przeciwbolowych to u mnie sprawdza sie no-spa forte, tramal, poltram, rowatinex (to nie przeciwbolowy ale polecany przy tym). ...wszelkie rozkurczowe leki sa dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
dzieki wielkie, tylko jak sprawdzic jaki rodzaj kamieni sie ma? chyba nalezy ktoregos wydalic i zbadac a tego sobie nie moge wyobrazic?:( Mam 3 kamienie, 2 w srodkowej czesci nerki 4mm x1mm i 1mm, a drugi w dolnym biegunie tez 1mm. wiem,ze mam duzo pic ale nie wiem czego... boje sie tez ze od tego picia zaczna sie ruszać a to spowoduje bol, moze lepiej zakupic jakies leki rozpuszczajace? poza tym sa sytuacje kiedy nie moge duzo pic (czesto i daleko wyjezdzam).Czy sa jakies potrawy, napoje ktore mozna polecic kazdej osobie borykajacej sie z tym problemem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek wszystko zalezy od
no tak, zeby sprawdzic jaki to rodzaj kamicy trzeba miec w rece takiego kamienia i oddac do badania. Twoje nie sa duze wiec wydaje mi sie ze latwo bys je wysikal. Ja sie ostatnio pozbylam 1 cm kamienia, sama go wysikalam....Co pic? generalnie jest zasada ze nalezy pic duzo wody, najepiej do 3 litrow dziennie. Z tego co piszesz nie sa to duze kamienie jakie masz. ja miewalam i po 1,5 cm. Jasne ze jak zaczniesz wiecej pic to moga sie one ruszyc,,,choc z samej wody to nie wiem czy sie rusza. Piwo, gorace kapiele, skakanie na skakance, chodzenie po schodach - sprzyjaja wydalaniu kamieni. Hmm...co do lekow rozpuszczajacych - osobiscie w to nie wierze. Ale probuj. Co do diety - zasiegalam opinii lekarza-urologa i nie dawal zbyt dobrych opinii co do jej stosowania. Poszukaj sobie na necie o dietach przy kamicy. Ja sie nie stosuje ;) aaa i jeszcze tu jest na kafe topik odnosnie kamicy , duuuuzo informacji nie moge teraz znalesc linka ale jest cos o rodzeniu kamieni.,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
łatwo czyli bez bólu?? :) kurcze dzis sie dowiedzialam ze mam kamienie i jestem troche przerazona.. boje sie bolu potwornie... czasem odczuwam bole w dolnej czesci plecow, sa silne ale daje rade bez tabletek przeciwbolowych (myslalam,ze to korzonki) dzieki za linka wlasnie go czytalam... kapiele w wodzie plus wiadro herbaty:( kamienie to cos strasznego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiekkkkkkk
bolalo cie bardzo jak rodzilas kamienia? ja mialam jakis czas temu zapalenie pecherza :o myslalam ze umre:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość misiek wszystko zalezy od
hmmm sam końcowy moment rodzenia kamienia to byl pikuś, podlug tego ile wczesniej sie wymeczylam :O jak mi kamien schodzil z nerki. Zablokowana nerka, bol taki ze od zmyslow odchodzilam. Ale zaznaczam - ja mialam 1cm kamienia. Więc to byla niezla sztuka. Przy Twoich nie powinno byc problemow. Nawet nie wiem czy będziesz bardzo czula jesli mialoby dojsc do wysikania. zapalenie pecherza tez miewalam. Bol niesamowity. Ale bole nerek sa innymi bolami. Nie zycze Ci takich jakie ja miewam czasami :) duzo zdrowka! :) i bezbolesnego "porodu" ;):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piszcie dalej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel.
Ja też mam kamice nerkową. Mam tylko jeden kamień 3.5 mm tak wykazało USG. Byłam prywatnie u lekarza który mi powiedziała, że na mój młody wiek ( mam 16 lat) nie będę miała operacji. Kazał pić dużo wody i rano jakąś godzinę przed śniadaniem wypić 1,5 litra piwa (no ale dla mnie to za dużo) więc powiedział, że można pić 0,5 litra piwa i 1 litr wody a potem chodzić cały czas. Dał mi też jakieś leki tylko nie pamiętam nazwy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość klara 206
równiez jestem skazana na kamienie nerkowe w moim przypadku sa to kamienie szczawianowe. Najsmieszniejsze jest to ze nigdy nic mnie nie bolało i któregos dnia rano obudzilam sie z gorączka, po diagnozie jaka bylo przeziebienie goraczka wcale nie spadała, wiec dostalam skierowanie do szpoitala. tam okazalo sie ze mam w nerkach dwa ogromne kamienie 17 mm i 14mm (dodam ze mialam wtedy 18 lat) za duze do kruszenia. mialam zabieig PCNL. Narazie jest wszsytko ok. A piwo i hektolitry wody to podstawa:)a jako zrodło witamynyC wystarcza swieze owoce jedzone codziennie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamieniczniczka
A mnie , na rozpuszczenie kamieni nerkowych, lekarz zalecił : 1. Ugotować obierki z 1 kg dokładnie umytych ziemniaków i wypijać ten wywar w ilości 1 szklanki dziennie. NIE SOLIĆ !!! Smak obojętny. ( Wypijam również wywar z ugotowanych ziemniaków bo myślę, ze zawiera sporo wygotowanych "skarbów" ) 2. Pić wodę Jana. Ja dodatkowo pije Fitolizynę i zaraz wychodzę do apteki po Debezlizynę. Po tygodniu picia Fitolizyny i wywaru z obierek ziemniaków, poczułam krótki, ostry ból w moczowodzie - znak, ze jeden ze złogów zjechał z nerki. Nerka przestała mnie pobolewać, poczułam diametralną ulgę ; ale boli nadal ta druga więc kontynuuję leczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jacek 1234
Przy kamieniach moczanowych rozpuściłem je lekiem o nazwie CITROLYT

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość toja402
Tu jest mam nadzieję, wierzę dużo pozytywnych informacji jak rozpuszczać kamienie nerkowe: http://www.mcii.pl/kamienie-nerkowe-witamina-c/#2 Tylko CZY KTOŚ Z WAS ZNA odważnego urologa, lekarza, który mogłby mi i nie tylko mi to usystematyzować - jakie dawki jakiej askorbiny brać na rozpuszczenie kamieni (czy Askorbinian Sodu również będzie skuteczny czy wyłącznie L-kwas askorbinowy)? ile witaminy B6 brać i w jakiej formie/dobę? Ile i czy wapń też brać i w jakiej postaci na dobę? i jak pilnować żeby nie ubyło nam za dużo wapnia, magnezu, cynku czy miedzi (bo wiadomo że duże dawki witaminy c wyplukują te minerały)? Moj poprzedni kamien niestety skomplikowany: szczawian wapnia i fosforan magnezowo-amonowy (struwitowy). BĘDĘ WDZIĘCZNY ZA WSZELKĄ POMOC, WSKAZÓWKI.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Darekle
Borykam się z kamicą nerkową od 30 lat. Na początku kolki nerkowe miałem 4-5 razy w roku, obecnie 1 na 2 lata. Zazwyczaj dostawałem zastrzyki: ketonal, papawerinę i pyralgin i po 20-30 minutach ból mijał, ale czasami dodatkowo kropluwkę i po paru godzinach ból mijał. Lekarze przepisywali mi różne leki i dawali różne zalecenia, ale raczej efektu nie było. Podkreślam, że kamicę miała moja mama. Od 3 lat biorę tylko Rowatinex-1 kapsułkę rano, popijam szklanką wody 20-30 przed śniadaniem , oraz raz dziennie piję herbatkę z pokrzywy zerwanej w maju-czerwcu na działce, oraz robię dwa razy w tygodniu soki owocowo-warzywne (marchewka, jabłko, cytryna, burak, seler i ew. papryka, pomarańcza (05-07 litra). Nerki się oczyściły prawie w 100%. Został jeden kamień 4 mm w lewej nerce w dolnym kielichu. Piasków zero. USG robię co pół roku. Oczywiście ograniczyłem czerwone mięso i żółte topione sery, masło tylko prawdziw a chleb tylko pełnoziarnisty . Wypijam też w ciągu dnia 1,5-2 litrów wody z sokiem z 1 cytryny. 2-3 razy w tygodniu piję 1 piwo. Oprócz ogromnej poprawy stanu układu moczowego inne badania również są b. dobre. Dużo też czytałem różnych książek o zdrowej diecie. Uważam za najlepsze książki M. Tombaka. Mogę śmiało powiedzieć, że bólu bez zastrzyków nie da się pozbyć, ale układ moczowy można sobie wyleczyć samemu nie niszcząc przy tym wątroby lekami farmakologicznymi. Życzę wytrwałości a efekt będzie ogromny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Anna901
Zmiana diety i picie dużej ilości wody to podstawa w profilaktyce kamicy, szczególnie jeśli uda się zbadać skład kamienia, bo wówczas wiadomo co należy wykluczyć z diety. Dobrze też pić fitolizynę w paście doustnej, jest naturalna, ma wyciąg z 9 ziół, a pomaga usunąć złogi, dzięki działaniu moczopędnemu. Robię nią kuracje kilka razy w roku i na szczęście w badaniach USG nie ma żadnych nieprawidłowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bardzo dobra do wydalania piasku jest fitolizyna ziołowo - roślinna. Działa moczopędnie i przeciwzapalnie. dobry preparat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tallie
Najważniejsze jest żeby odkryć z jakim rodzajem kamienia mamy do czynienia, czyli niestety trzeba bedzie go zbadać w miejscach takich jak chociażby https://euksi.org/ Wtedy jak juz wiemy czy to szczawian, wapień itd. to mozna zdecydować jaką dietę i środek na rozbicie stosować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomasz

Kamicą układu moczowego interesuję się od dziecka. Pierwszy kamień wysikałem mając lat 11. Jedyne sensowne zalecenia dla takich pacjentów jak ja to picie wody do oporu - szklanka co godzinę. Eliminacja soli w diecie bo ona zwiększa wydalanie wapnia w moczu i ruch w dowolnej formie. Cenne informacje można znaleźć na stronie https://www.kamicamoczowa.pl/zapobieganie.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×