Mój facet jest nieinteligentny

I odpycha mnie tym. Mówi: poszłem, przyszłem. Ma takie głupie, infantylne, irytujące powiedzonka typu "wydaje ci się, bo rośniesz", "możesz zdjąć ciuchy i pilnować ich", "nie śpij bo cię ukradną" i jest bardzo z nich dumny i tylko jego one śmieszą. Po obejrzeniu filmu gdy pytam czy mu się podobał, ZAWSZE zaczyna chichotać i mówi "nie wiem". Poważnych rozmów chyba nie można z nim przeprowadzić, bo zawsze mówi "nie wiem" i się śmieje. Obojętnie czy zapytam go "co myślisz o karze śmierci?" czy "dlaczego lubisz gofry?", zaczyna się śmiać jakoś tak nieśmiało i mówi "nie wiem". Błędy robi szaleńcze: z kond, tenskie, niewiem, kompać się. Najbardziej mnie irytują jednak te jego idiotyczne teksty, które modne były wśród meneli w latach 80-tych. Ten związek robi się dla mnie bez sensu. Nie mam pojęcia jaka kobieta wytrzyma z takim głupim facetem.

Nie mam pojęcia jaka kobieta wytrzyma z takim głupim facetem. to chyba mowi samo za siebi9e :o

nie wice nidz zuego w tfoim partnerze.A zresztą nie wiem hihihi Xd

no daj sobie spokoj z debilem i tyle. Ja bym dnia nie wytrzymał jakby dziewczyna była taka. Co Cie w ogole w nim pociaga ze z nim jestes? Chyba ze ma tu miejsce maxyma 'jak sie nie ma co sie lubi...'

"to chyba mowi samo za siebi9e" Jaka WYTRZYMA. Ja nie wytrzymuję. Muszę to skonczyć.

To co Ty z nim robisz? Wyobraź sobie że masz faceta i on myśli czy z Tobą nie zerwać bo jesteś nieinteligentna... Jak masz do niego resztki szacunku- to go zostaw, dla jego dobra.

:D:D:D:D jakbym czytała o moim xD ale już go trochę oduczyłam. ("te swoje powiedzonka z dupy zachowaj dla siebie") zostaje jeszcze tylko problem jego ogromnej niewiedzy... :p ale połowa sukcesu już jest

chwalisz sie czy zalisz? na faceta czy na swoj wlasny wybor :-)

/Ale jak ty się jego pytasz:kochanie a dlaczego lubisz gofry?" a on Ci mówi: nie wiem i hihicze to to musi słodkie być tekst nie śpij bo cię ukradną też jest słodki jak ty go nie chcesz to pusc go wolnochociaz i tak uwazam ze go nie kochasz i te jego teksty to tylko pretekst

Zaczęłam się z nim spotykać bo jest dla mnie niewiarygodnie dobry, jak nikt. Oczywiscie - zwracam mu uwagę na błędy i te pisane i te mówione. Może trochę się poprawił, ale co z tego? Podsuwałąm mu książki do czytania - powiedział że książki są głupie. Podsuwałąm więc jakieś krókie opowiadania, nawet gazety - nie chciał bo czytanie jest głupie i za wolne. :O

i o czym to swiadczy? :-)

do mnie zarywa koles, ktory tez jest nieinteligentny i wkurza mnie to u niego, nie potrafi sie wysłowic, nudny i nie ma o czym z nim pogadac. mowi: my byli, my zrobili, chałupa, robota, itd... wstyd z takim do miasta jechac

Hmm... tu nawet nie chodzi o to że on nie ma wiedzy. Ma wiedzę taką powiedzmy życiową - załatwi wszystko w urzędach, jest samodzielny itd... Ale z nim po prostu nie da się porozmawiać. Jeszcze nigdy nie przeprowadziliśmy poważnej rozmowy. Gdy się spotykamy - ja po prostu włączam film, byle tylko się z nim nie nudzić. Bo normalnie to wygląda tak, że ja coś mówię (nawet bardzo poważną rzecz) a on się śmieje, jak pytam go "z czego się śmiejesz?", to mówi "nie wiem" i koniec tematu. Mi nigdy nie przeszkadzała róznica w wykształceniu, bo sądziłam że to nie ma wpływu, ale może ma? On po zawodówce, ja po studiach.

i tez robi takie błedy: skont, czeba, tesz, itp...

żałość. nie szukaj pretekstów. po prostu nie chcesz z nim być bo go nie kochasz inaczej bys to zaakceptowala i nie irytowaloby cie to az tak

gdybys miała perspektywy na kogos lepszego to bys go spławiła a tak mozesz tylko pomarudzić

skąd ja to znam:D błędy mi tez się zdazają ale spotykałam się z gosciem który mówił: szmińka sukenka cuś ktuś :o to ostatnie mnie powaliło i powiedzialam DOSC!!! :D:D:D

bbbbbbb czy ty nie jestes czasem nową dziewczyna mojego szwagra? kurcze dorwal chlopak jakąs fajną laske bo na taką ona mi wygląda wlasnie oczytana sympatyczna a ten kretyn cieszy sie z byle gowna zachowuje ie jak debil ze wszystkiego ryczy jak kon typu heehheheheheheheh itd sytuacja taka przyszedl do nas chory jak cholera zapalenie oskrzeli jak umawial sie z nami przez tel nic nie wspomnial o tymze jest chory a wie idiota ze mamy malutkie dziecko w domu no i wchodzi siada sobie debil wygodnie na kanapie i jego tekst : chory jestem hehehehehe malego ci zarze hehehehehe i po chwili znow hehehehe nosz kurwa popatrzylam na głąba i mowie mozesz jzu iść hehehehe i do teraz nie przychodzi

"żałość. nie szukaj pretekstów. po prostu nie chcesz z nim być bo go nie kochasz inaczej bys to zaakceptowala i nie irytowaloby cie to az tak" Ten tekst jest beznadziejny. Czyli co - kobieta już nie może niczego wymagać? Jak chce by facet był bogaty - materialistka i blachara. Jak chce żeby był przystojny - idiotka lecąca tylko na wygląd. Jak chce żeby był inteligentny - szuka głupich pretekstow. Czyli po prostu mam być z jakimś chłopem i cieszyć się że jest? Ten facet to debil i doszłam do wniosku że to straszne. O miłości też nie ma co mówić, bo spotykamy się dopiero 3 tyg. I masz rację - nie pokocham go, bo jest idiotą.

chyba że takiej głupiej, jak on... takich ludzi raczej kochać potrafią tylko ich rodzice :D

powiem tak - widzialy galy co braly. dobrze ze w pore sie ocknelas chociaz 3 tygodnie to duzo. szczerze: jakbys cos do niego czula to potrafilabys pewne rzeczy zaakceptowac a nad innymi można popracować, daj spokoj przecież nie jest to chyba jakiś tępy wół z którego juz nic nie bedzie. powodzenia. znajdz sobie jakiegos yntelygenta ktory Ci dorowna. znaczy zycze Ci tego bo chyba o to chodzi, prawda?

a co sadzicie o faceci ktory mowi "se" np znajdz se, wez se dobra, ja sama lubie to slowko :P ale wiem doskonale ze nie jest poprawne, a jak on tak na powaznie....

Eee.... a co to - związek ma polegać na naprawianiu kogoś? Co Ty gadasz? Mam pakować się w coś żeby tylkko faceta ulepszać aby może kiedyś wyszedł na ludzi? Nie jestem Matką Teresą żeby nawracać idiotów. Skończę to. I to jutro. A on niech sobie szuka debilicy.

" se" to nic w porownianiu z debilnym hehehehe itd. Se moge se zaakceptowac ale takiego rzenia i durnych tekstow w zyciu.

:) dzieki za odpowiedz, na razie nie znam go za dobrze ale jak rozmawiamy to mowi na szczescie "poszedlem" uff, tylko to "se" non stop

Chodzbym czytała o swoim byłym mężu!!! Ta jego Tępota była dla mnie jednym z powodów rozwodu!!! \"wydaje ci się, bo rośniesz\", \"możesz zdjąć ciuchy i pilnować ich\", \"nie śpij bo cię ukradną\" poszłem, przyszłem tak jak moj byly mąż :O

można kochac nawet kretyna :p niezbyt mądrzy faceci najczęściej są mili. tak jak moje słodkie, głupiutkie stworzonko.

ja co prawda staram sie poprawnie mowic i uczyc poprawnego slownictwa dziecko i pamietam jak ostatnio stoimy sobie w sklepie przy kasie a malym a tam dwie babki rozmawiają i jedna nagle wyskakuje z tym " se " na co moj maly mowi do niej nie mowi sie se tylko sobie a babka czerwona :) maly ma 4 lata .

ja żem był :O

hehe :P no ja wiem ze to niepoprawne doskonale, tylko lubie mowic "se" dlatego uzywam, za to moja matka oduczyla mnie mowic "wziąść" zawsze jak to mowilam to poprawiala mnie i teraz zawsze mowie wziac, i tak mi to zostalo ze automatycznie mam ochote kogos poprawic jak tylko slysze ze ktos mowi zle :P