Nie zadzwonił-co robić?

Cześć, spotykam się z facetem kilka miesiecy, ja spędzałam sylwestra w Polsce on w UK, na gg napisał mi życzenia i poszedł na imprezę, ja się rozchorowałam i zostałam w domu a on nawet do mnie nie zadzwonił :( Jest mi smutno i właśnie płaczę:( Jak radzicie mi sie zachować?

ja już nie mam sił, bo ciagle mam wrażenie że mu nie zależy:( chyba po prostu zamilknę ale on wtedy stwierdzi, że strzelam fochy...Mam ochotę teraz mu napisać, że mi smutno ale to chyba nie ma sensu...

poczekaj aż wytrzeżwieje..a następnie nie pytaj o nic :)

wiem że założyłam kretyński temat ale nie mam komu tego powiedzieć a jest mi tak zle:(

jak to nie pytać? nie pokazywac mu że mi było przykro że tak się zachował?

Tak naprawdę to wyjechałam specjalnie do Polski żebyśmy oboje sobie wszystko przemysleli a on po prostu pozedł sobie na sylwestra i nawet o mnie nie mysli, wiecie jak to strasznie boli :(pięknie zaczynam nowy rok nie ma co...

a myslisz że jak obnażysz się ze swoich słabości to będzie mu przykro? :)...no trochę szacunku do Siebie!!! :)...nie Ty..ale On powinen się tlumaczyć :)

poczekaj, moze sam siena ten temat odezwie

mój facet jest na statku w neapolu i też nie zdwonił, ani nie napisał- myślę, ze śpi, ale to dobrze, niech odpoczywa:)

a strzel focha! Jestes kobieta i mozesz :D

moze przeprosi. a jak nie przeprosi to facet h...a wart

nie denerwuj się, skoro nie odzywa się, wcale nie oznacza, że nie myśli o Tobie

już chyba nie widzę sensu i chyba zamilknę na zawsze-tylko że jak nie wytrzymam to wyjdzie jeszcze gorzej z tym obnażaniem słabości. Chyba masz rację, uspokoję się i jak będę gotowa to mu odpowiem jak się pierwszy odezwie, nie pokażę nic po sobie, jak wrcę do UK to po prostu zobaczę jak mnie będzie traktował...

no coz kobitki....powiem tylko tyle, im my sie mniej staramy, tym oni bardziej lataja za nami...c'est la vie

ja nigdy nie poszłabym gdzieś bez mojego chlopaka...jestem z nim i wszedzie chodzimy razem! Tak samo on:)

przepraszam bardzo ale..wiem że jak facetowi zależy to i góry pokona :)..więc proszę nie wmawiać że nie wie..że nie czuje.że jest trudno :)

tak jest prawda-> popieram :)

Dzięki za wszystkie wypowiedzi, czytałam te wszystkie mądre książki typu "Nie zalezy mu na Tobie" i nic mi to nie dało, czuję się taka głupia w tym momencie, ale wiem że mu nie zalezy tak jak powinno i że musze to zakończyć

..jak zależy

to ja 5trtttrtree zamilknij i czekaj... myslę ja :)

Tylko że taeraz jak to zakończę to on nie będzie wiedział o co chodzi bo mi o 20 przed wyjściem napisał że tęskni i że widzimy się niedługo a ja odpisałam że życzę mu miłej zabawy , a teraz nagle się obrażę:/

to przecież mozna prosto sprawdzić..a popatrz na Siebie..nie na Niego :)..jeśli czujesz że Jemu zależy to nie ma pytań...a jesli nie czujesz..hmmm...coś nie gra :)

ej...ja bylam glupia przez pol roku, pisalam. chialam wyjasniac i takie tam....az w koncu powiedzialam stop i przestalam sie odzywac. Skutek taki,ze po 4 miesiacach on niby to myli nr gg i mnie zaczepia...a teraz prezent przyslal z listem...teraz ja sie pobawie hehe

daj mu czasu

pomyśl, takie dąsy nie mają sensu- szkoda na nie czasu- naprawdę. To nie jest najważniejsze. Gwarantuję , ze gdy otrzyma żyzenia od Cibie będzie je czytał kilka razy :)

puścilas go samego na zabawe to poszedl...moglas powiedziec mu o co ci chodzi ze nie chcesz zeby szedl albo ja juz niewiem..bo tu piszesz ze nic ci nie napisal a tu ze napisal przed 20 .... ze sie spotkacie i ze on teskni...moze poprostu kocha ce i naprawde teskni...ale chcial isc! chcialas zeby poszedł????????? sam?????????? jak nie to moglas powiedziec zeby zoastl z toba ... bo chora czy cos i nie chcesz byc sama .... moj chloapk w zyciu by nie poszedl sam..nigdzie...a co dopiero na impreze

nie ..nie :)..w sprawach uczuć nie ma czasu..albo się czuje albo nie :)...szkoda jest czasu na zagrywki :)

Nie jestem pewna jego uczuć, za krotko to trwa i ciagle tak jakoś pod gorkę, on ma bardzo specyficzny charakter, trudno do niego dotrzeć, ma bardzo odmienne poczucie humoru: jest dosyć ironiczny a nawet cyniczny, ale jak już napisze rzeczy typu tęsknię to coś znaczy bo robi to dosyć rzadko, tylko że ja ciągle czuję się niepewna, intuicyjnie jestem zaniepokojona w tym momencie, dlatego płakałam

ciekawska-ja jestem teraz w Polsce, on w Anglii

a było mi przykro, że o płnocy nie zadzwonił z życzeniami, zresztą jakie to ma znaczenie teraz