Czy księża was denerwują?

mnie bardzo, nie wiem czy dzis isc do kosciola , znow bedzie mowil ile wydal, ile jeszcze kasy potrzeuje!!!!!!!!!!!!!!!!!!powinni sie zenic i miec rodzine , bo i tak wydaja kase na buedele , a czyja? kase? moja wasza!pouczaja innych, mowiac oodpowiedzialnosci rodzinnej.. a sami zadnej ni emaja!powinni sie zenic miec zony rodzine !ehhh

mnie wcale

mnie nie nie mam z nimi nic wspólnego :) (p.s. od czasu gdy wypięłam się na kościół, czuję się wolna i mam święty spokój)

a mnie okropnie :O wkurza mnie to, ze wszedzie sie pchaja. chca kase od panstwa, sa przeciw in vitro, a zaden jak chodzilam do szkoly nie umial sensownie wypowiedziec sie o antykoncepcji czy seksie :O poza tym jeden mowil, ze nie znosi Zydow i holokaust byl dobry :O znam tez dwa przypadki dosc dobrze kiedy ksiadz mial kobiete na boku, jeden odszedl z kosciola, a drugi kocha sie w mlodej dziewczynie, ktora zna od dziecka choc sam jest jzu starym dziadem :O tak naprawde z dzieciatek ksiezy znam tylko jednego, ktory ni minal sie z powolaniem i mozna nazwac go ksiedzem :O

Spotykałam od dziecka różnych księży ,na religię chodziłam 3 lata, pózniej przestałam, bo ksiądz był okropny, nie obchodziło go,że mam niedosłuch, miałam nerwicę przez niego.