Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zolzaaa

nie mogę usunąc

Polecane posty

Gość zolzaaa

jestem w ciąży mam męża ale zdradziłam go.teraz jestem w ciąży i nie wiem czy z nim . musiałam o tym napisać ,mówić nie mogę nie musicie na mnie najeżdzać ,poprostu musiałam to z siebie wyrzucić jedną decyzję już podjełam ....nie usunę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamartynki
I chwała Ci za to! Nie mów o niczym mężowi jeśli nadal chcesz z nim być.Mam znajomą w takiej samej sytuacji, z tym że jej synek ma już trzy latka. Wszystko z mężem się poukładało, tworzą szczęśliwą rodzinę. Niestety ona do końca będzie nosiła tę tajemnicę w sobie. Ona sama mówi że jest to dla niej najgorsza kara za niewierność. Mam nadzieję że wszystko Ci się poukłada i że dzidziuś przyjdzie na świat oczekiwany, a ja zaręczam Ci że kiedy weźmiesz go pierwszy raz w ramiona i zobaczysz jego malutkie rączki, stópeczki, wpatrzone w Ciebie pełne nadzieji i zaufania oczka to jedyne czego zapragniesz to dać mu tyle miłości ile tylko potrafisz. Trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
mamomartynki-dziękuję ależ ja już kocham to malenstwo a moj maz i synek też poczatkowo chcialam powiedziec prawde ale kiedy maz znalazl test ciazowy oszalal ze szczescia a miedzy nami jest znowu dobrze a nawet lepiej niz dobrze.bardzo dlugo planowalam druga ciaze ale nie udawalo sie .nie chce zniszczyc swojej rodziny a prawda ja zniszczy maz kolezanki niczego sie nie domysla?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak
mial znajoma ktora przez 17 lat trezymala to w tajemnicy przed mnezem, o tym,ze dziecvko ,ktore maja nie ejst ich synem. wszystko wyszklo w szpitalu gdy chlopak mial wypadek i trzeba bylo zrobic przeszczep szpiku, gdyz okazalo sie,ze chlopak jest chory na bialaczke.powodzenia w trzymaniu tajemnic, bo jeszcze nikt sie nie wzbogacil nha czyims nieszczesciu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobrze robisz,też bym nie usunęła. nie wyobrażam sobie takiej sytuacji,ale wiem,że napewno przyznałabym się mężowi, nie dałabym rady tak żyć. Nie piszcie mi tutaj,ze dla dobra rodziny lepiej jest milczeć, bo ktoś kto zdradza musi liczyć się z tym co będzie potem,a prawda należy się każdemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
rozumiem Twoje stanowisko Majstrowa ale dla mnie wystarczającą karą i nauczką jest milczenie jestem z męzem 15 lat i wiem ,ze nie moglby byc ze mna ani zyc bez nas wystarczy ,ze ja ponosze odpowiedzialnosc za to co zrobilam i wierz mi pół roku temu miałabym takie same zdanie jak Ty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
moj chlopak -o czyim nieszczesciu mowisz? tamten facet ma rodzinę ,zonę dzieci...mam zniszczyć dwie rodziny? zresztą nie oczekuję oceniania mnie ani pocieszania ,najważniejsze w tym momencie są moje dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zolzaa---myslisz, ze dlatego, ze nie usuniesz jestes warta wiecej? teraz ci sie sumienie wlaczylo? teraz myslisz o dzieciach? a o czym myslalas idac do lozka z zonatym? myslalas o swoim dziecku? mezu? o rodzinie rownie beznadziejnego kochanka? szkoda mi twojego meza, ze cale zycie zmarnowal z zaklamana oszustka, nie usuwaj, niech kocha jak swoje i wtedy uspokoisz sumienie, ze to najlepsze co moglo sie mu przytrafic, zalosna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak
dupa cie swedziala to trza sobie bylo bolca ustrugac i wsadzic w swedzaca dupe a teraz bedziesz czale zycie za to placic ,ale przyjemnosc, acha jedno pytanie a co powiesz jak ni w dupe nie bedzie podobne do meza,powiesz ze podlozyli w szpitalu,gardze takimi scierwami jak ty.. guliwer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
racjonalistko nie znasz mnie ,więc nie oceniaj nie nie czuję się z tym lepiej ani od Ciebie ani od nikogo już napisałam ,że się nie usprawiedliwiam tylko muszę to z siebie wyrzucić nie obrażaj mnie bo zawsze dziecko było ,jest i będzie dla mnie najważniejsze drugie dziecko nie jest wynikiem romansu a jednorazowej przygody ,nie wiedziałam ,że facet ma żonę i dzieci ,dowiedziałam się o tym będąc w ciąży.zresztą okoliczności są nie istotne dla Twojej informacji mój mąż nie spędził 15 lat z zakłamaną oszustką bo okłamuję go od 3 m-cy a raczej nie mówię mu prawdy nie wiem jeszcze co zrobię ale na pewno poczekam do porodu ,przecież to dziecko może okazać się mojego męza ,czy w tym wypadku też mam jechać do żony 'kochanka'i poinformować ją ,że jej dzieci mogą mieć rodzenstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
mój chłopak-nie życzę sobie takich słów pod moim adresem ,nie jesteś tutaj od obrażania mnie ,jeśli chcesz mnie o coś zapytać to poproszę bez takich epitetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moj chlopak
szmata i scierwo przeczytaj sobie co to wiernosc i zaufanie ,jak suka nie da to pies nie weznie a co ty myslalas ze znajdziesz tu wspolczucie ,lepiej napisz d ogazety przyjaciolka to ci moze jakios odpisza a prawda jest taka zdradzilas i jestes szmata i nic wiecej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
przeczytaj jeszcze raz drogi chłopaczku nie szukam pocieszenia... to samo można powiedzieć o psie ,jeśli nie chce to nic nie da ,że suka daje a Twje słownictwo jest na takim poziomie ,że sam powinieneś słownik studiować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie znam, ale takie zachowanie jest nie do zaakceptowania przeze mnie, nie wyobrazam sobie nie wiedziec kto jest ojcem mojego dziecka, wybacz, nie chodzi tez o to, ze tamten facet byl zonaty, chodzi o to, ze to ty mialas meza, co z tego, ze 15 lat go nie oklamywalas skoro teraz nadrobilas to 10-krotnie, zdradzajac meza i to przy jednorazowej przygodzie to moglas chociaz porzadnie sie zabezpieczyc, chociaz i tak nie pojme tej sytuacji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frankfuterka
biedne małe stworzenie, takie kochane, a będzie miało mamę-zdzirę, rozpacz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
racjonalistko ależ ja go znam ,to ,że było to przypadkowo nie znaczy,że nie wiem z kim zabezpieczyłam się i owszem ale nic nie daje 100% pewności więc mam obawy,że może nie być dziecko męża wiem co zrobiłam i jeśli trzeba będzie poniosę konsekwencję dziękuję za wypowiedz i rozumiem Twoje stanowisko bo ja naprawdę nie wiem co zrobię,to nie jest tak,że wogóle nie przejmuję sie tym ,poprostu najważniejsze teraz dla mnie jest dziecko,jeśli stanie się tak,że powiem mężowi i odejdzie to wychowam dzieci sama,poprostu na dzien dzisiejszy nie umiem o tym rozmawiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
frankfuterko czyżbyś spodziewała się małego stworzenia? bo wyobraź sobie ,że moje dziecko na pewno będzie miało dobrą mamę a co ma piernik do wiatraka nie rozumiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli sie zabezpieczylas to ponad 90% ze to nie jest dziecko kochanka, jesli to gumka i nie pekla to nie moglas zajsc z nim w ciaze,chyba ze to przerywany

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
racjonalistko zabezpieczeniem była gumka ale byłam wstawiona to było na wyjezdzie firmowym i nawet nie sprawdziłam czy nie pękła czy coś było nie tak ,dlatego zakładam taką możliwość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gdyby byla uszkodzona to by pekla, gdyby pekla to bys zauwazyla na pewno albo twoj partner, wiec ja bym nie zakladala, ze to on jest ojcem, byly to dni plodne? kochalas sie z mezem bez zabezpieczenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
to było dwa dni przed owulacją a z mężem kochałam się dwa dni po owulacji bez zabezpieczenia,długo planowaliśmy drugie dziecko ,coś nie wychodziło więc nawet nie zabezpieczaliśmy się ,chociaż przestaliśmy się obsesyjnie starać już o drugiego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmmmm trudna sprawa, ale ja jakos nie wierze, ze z ta gumka wpadliscie, sklanialabym sie ze to meza, jeszcze jedno---dosc trudno dokladnie okreslic dzien owulacji, ale podobno dokladnie 14 dni po (moze tez byc 13 lub 15)nastepuje okres, sprobuj policzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja obstawiamze to dziecko
jest męża..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
wiem ,że trudna sprawa dlatego nie chcę od razu informować męża o tym co zrobiłam bo musiałabym poinformować też "kochanka" lekarz powiedział ,że trudno określić dzień poczęcia ponieważ mam problemy hormonalne i ten okres wypada w dwóch terminach niestety w dzień owulacji z miesiączki a z usg cztery dni po owulacji więc jak widzisz nadal jestem w tym samym miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to zrob test dna po urodzeniu, maz nie musi wiedziec, oczywiscie nadal nie pochwalam faktu, ale ja musialabym wiedziec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
ja obstawiam-ja mam taką nadzieję. będzie co ma być ,najważniejsze żeby dziecko urodziło się zdrowe ,reszta jakoś się ułoży

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja zauwazylam to i tamto
a czy masz zamiar powiedziec kochankkowi o swoich przypuszczeniach ze to on moze byc ojcem dziecka? Ja bym zrobila tak ze powiedzialabym kochankowi po czym po narodzinach dziecka na wlasną ręke zrobilabym testy dna jesli sie okaze ze on jest ojcem to moze nie bedzie pocieszajaca wiadomosc ale bedziesz miala pewnosc a jesli sie okaze ze to mąż to nic mu nie mow i wszystko bedzie ok. Nie popieram zdrady ale trudno stalo sie i trzeba zyc dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamamartynki
Nie rozumię dlaczego tak obrażacie zolze. Pewnie połowa z was nie ma skończonych 25lat i nie jest nawet w trwałym związku nie mówiąc o małżeństwie. Nie pochwalam zolzy ale tak czasami układa się życie. Popełniamy błędy, każdy."A kto jest bez winy niech pierwszy rzuci kamień." Oczywiście że nie może powiedzieć o zdradzie!!!! Niech ja meczya wyrzuty i taką ma karę. Nie sądzę żeby się cieszyła że wszystko jest ok. Pewnie każdego wieczoru przed zaśnięciem myśli o tym jaką głupotę zrobiła! Stało się i nic tego nie odmieni ani wasze wyzwiska ani obelgi. jasne że może kiedyś się wyda ale nie można odrazu zakładać że dziecko będzie chore itd.Dziecko powinno mieć rodzinę a w tym przypadku jest jeszcze drugie dziecko które też ma ponieść karę?! Za co?! Małżeństwo to ciężki kawał chleba, bardzo ciężki. Zolza trzymaj się i nie skacz więcej na boki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolzaaa
racjonalistko oczywiście ,ze muszę wiedzieć nie wiem tylko co zrobię później,nie jestem pewna czy będe umiała żyć z taką tajemnicą w razie czego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×