Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość długaczynie

Długa czy krótka?

Polecane posty

Gość długaczynie

Nie mam bladego pojęcia, jaką sukienkę kupić na te cholerną studniówkę. Długą czy krótką? Wiem, że w zeszłym roku jeszcze dziwnie się spoglądało na dziewczyny w krótkich i stanowiły one 0,1% dziewczyn bawiących się na tej imprezie. A teraz na jaki portal kobiecy nie spojrzę to wszystko o krótkich trąbi.. Nie wiem co zrobić. Jaką Wy zakładacie w tym roku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długaczynie
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinka135
co za bzdura z tym 0,1%?? miałam studniówkę rok temu i dziewczyny z krótkimi sukienkami stanowiły ok. 1/3.... Ja miałam wstedydługą sukienke, ale, że źle mi się w niej tańczyło (a była naprawdę prosta, bez żadnych udrapowań itp. :O ), obcasy zahaczały o dół sukni, nie tylko moje :O Wszystkie moje znajome z długimi sukienkami miały dół sukni pobrudzony od obcasów itp. Także w tym roku, jako osoba towarzysząca, wybrałam sukienkę lekko za kolano :). Najwygodniejsza :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długaczynie
Ja właśnie też idę jako osoba towarzysząca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinka135
osobie towarzyszącej tym bardziej pasuje krótka a nie długa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja kolezanka
sobie zrobila dziure w sukience dlugiej obcasem hehe tez mialam dluga i polecam krotka bardziej praktyczna a pozatym mlode jestesmy wiec w dlugcij jeszcze sie nachodzimy a teraz pokzaujmy nozki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zgadzam się, ze osobie towarzyszacej bardziej pasuje krotka. a z tego co wiem, w tym roku w moim roczniku ponad polowa bedzie w krotkuich. to praktyczne i ladne wiec - lec w krotkiej. albo wlasciwie - idz w takiej w jakiej dobrze sie czujesz:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długaczynie
Nie wiem, nie mam pojęcia co zrobić. Jeszcze problem jest taki, że nie będę tam nikogo znała (prócz partnera) i będę się głupio czuć, a co dopiero, jak będę się strasznie wyróżniać z tłumu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ollinka135
w krótkiej (mam na myśli w okolicy kolana :P ) na pewno nie będziesz sie wyróżniać. nie zapominaj, że to nie twoja studniówka i stroić się w długie suknie bedziesz na swoją (no, chyba, że już to robiłaś ;) ) Jedną osobe znasz, z innymi ona (partner) cię zapozna. Bedzie dobze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość długaczynie
Jeszcze na swojej nie byłam:P Dzięki za dobre rady:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jkdsbhjdsfkmfgh
ja ide w sukience do kolan

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bambucza__bam
zdecydowanie dluga :) Czesto jest to pierwsza okazja na taki powazny bal, i okazja zeby zalozyc piekną długą suknię :) Ale ja jestem starej daty ;);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tam bym założyła jakąś przed kolanko , seksi i z satyny, żeby ładnie do ciała pzylegała. Mnie osobiście nie podobają się długaśne, strojne suknie, ale każdy ma swoje zdanie i upodobania :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość addapterr
ja kupiłam dzisiaj kieckę po ponad 2-miesięcznych poszukiwaniach... srebrna bombka do kolan, bardzo skromna z kokardką, dziewczęca i choć nie była tania (270zł) to warto było! nie sądziłam, że dobrze będę wyglądać w bombce, a mówiąc niezbyt skromnie - wyglądam świetnie! do tego czarne kryjące matowe rajty, buty czarne peep toe i fajna torebka z cekinkami, kopertówka oczywiście. Co za ulga, że ją już mam... A odnośnie tematu - ja np. nie czułabym się dobrze w długiej sukni więc pod uwagę brałam tylko takie przed lub do kolan. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj kiedy to było
Moją studniówkę miałam jakieś... 9 lat temu? I wystąpiłam w mini sukience ;) Oczywiście czarnej, do tego przezroczyste bolerko i buty na obcasie. Niektóre dziewczyny też miały krótkie sukienki więc skoro taaak daawnooo teeemuuu ludzie się tak ubierali to czemu teraz nie? Poza tym w długich spódnicach lubię chodzić na codzień a mini rezerwuję na inne okazje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izunia90
osobiście postawiłam na długą czarną z rozciąciem odsłaniającą nogę ... pomyślałąm, że będzie wilk syty i owca cała, aczkolwiek obawiam się, że będę zbyt oryginalna ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×