ej ludzie, mam poważny problem, potrzebuje rady

Pracuje w weekendy w takim barze, co tydzien sa tam imprezy. Jestem kelnerka. Odkad tam pracuje, tzn od jakichs 5 miesiecy, jedna klientka (kiedys w tym barze pracowala, zna sie ze wszystkimi ochroniarzami i pracownikami) ciagle mnie szykanuje. Ignorowalam to do wczoraj.. Ile razy podchodzilam do jej stolika (od 5 miesiecy) to sypala chamskimi tekstami, wiec w koncu postanowilam ze nie bede jej obslugiwac. Potem zaczely sie chamskie odzywki jak tylko przechodzilam niedaleko niej. Wczoraj przegiela, podstawila mi noge, jak szlam z taca. Moja cierpliwosc sie skonczyla, wiec podeszlam i pytam o co jej chodzi. A ona, ze mnie nie lubi. A ja na to, ze przeciez nigdy nie rozmawialysmy, to na jakiej podstawie? Ona na to, ze po prostu mnie nie lubi z tego co mnie widzi, i bedzie mnie gnębić do konca zycia, ze nie chce, zebym tu pracowala i ze moglam jej cos na poczatku powiedziec, ale ze nie jestem asertywna, to moj problem :| i ze jak sobiei z nia zaczne, to do konca zycia bede tego zalowac. Od slowa do slowa -przyznaje, udalo sie jej mnie sprowokowac - powiedziala mi, ze jestem dla niej glupia laska itd inne chamskie teksty, no to ja jej na to, ze przynajmniej nie jestem dziwka (ona ma taka opinie i slusznie). Laska wtedy uderzyla mnie w twarz, zaczela kopac itd.. Ochroniarze i szef tylko ja upomnieli, ze jesli zdarzy sie to jeszcze raz, to nie beda jej wpuszczac (ma fory, bo kiedys tam pracowala, aczkolwiek wszyscy wiedza jaka jest chetna do bojek). Typowo szuka zaczepki, a wszyscy mnie ostrzegaja wprost, ze ona ma takie doswiadczenie w biciu sie, ze jak ja spotkam sama na miescie, to zebym wiala :D Nikt jej nie lubi ale tak naprawde kazdy sie jej boi. Moje pytanie - co robic? - jak oleje to ona bedzie mnie gnebic dalej - jak zaczne sie z nia przegadywac albo lać, to .. przegram :O - innych wyjsc nie widze

naucz się porządnie bić :P

adwokatem i sprawa za szykanowanie. U mnie zawsze dzialalo. Mam kumpla adwokata on mnie tego nauczyl.

nie znizaj sie do jej pozimou.. ta panienka jest pusta i zalosna. widocznie zazdrosci Ci pracy, urody i wszystkiego. pokaz jej ze jej zaczepki nic dla ciebie nie znacza. nie wiem co wiecej mozesz zrobic:P

Zapieerdol jej prosto w nosa

dzieki za rady

mzoe dlatego że jestem zwykłą dziwką pracującą za barem, podaję alkohol pijakom i robię loda ochroniarzom po każdej nocce

jak zwykle jakis marny podszyw,wspolczuje takim ludziom

kup sobie gaz psiknij ją na miescie i zacznij kopac to zobaczymy czy suka taka mocna w dupie :)

oo, to jest dobre, kupie sobie jakis gaz ;] ona zapowiedziala juz osobom pracujacytam, ze zaczeka kiedys na mnie po pracy i mi wjebie :O

no to na co czekasz po gaz do sklepu!

nie wiem, ona sobie z ochroniarzami (ktorzy przewaznie i tak sa cipkami malutkimi) chodiz, ma u nich fory, a Ty??? nie masz znajomych??? zapros ich kiedys do tego klubu czy tam baru, niech siedza i ja obserwuja. kiedy ona cos Ci powie (albo nie daj Boze uderzy! kurwa zebys byla moja kolezanka to juz by jej nie bylo!) to niech do niej podejda i jej wyperswaduja to i owo. :>