Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aruttto...3

coż poradzić

Polecane posty

Gość aruttto...3

Poznałem ją w pracy od razu przypadlismy sobie do gustu ja nieśmiały,ona wrecz przeciwnie przebojowa pewna siebie zaczęła mnie podrywać,ale pierwszy na randkę zaprosiłem ją ja oprócz randki,bylismy moze jeszcze na 2-3 wypadach ze znajomymi,nasze uczucie powoli,ale kwitło,krok po kroku do następnych etapów. Potem niestety miala wypadek i była na zwolnieniu przez ponad miesiac czasu odwiedzałem ją tak z raz na tydzień,ale podczas tych spotkan czułem sie bardziej jak kolega,a nie jak potencjalny chłopak Dlaczego tak sie czułem? a bo pomoglem jej zrobić zakupy,czy zaniosłem coś do szkoły czy pracy ( a co miałem powiedzieć chorej ze nie i udawać twardziela??) Zwrot akcji: Podczas jednego ze spotkań w trakcie rozmowy stwierdziła ze zaczyna mnie postrzegać bardziej jako kolegę niż chłopaka, Nie chciala jednak powiedzieć kiedy ta przemiana nastąpiła (podobno sama nie wie). Jak sama twierzi nie chce sie ładować w kolejny związek (bo niedawno rozstałą sie z gosciem z ktorym była około roku) i chce być sama bo jej tak jest wygodniej. Poczułem sie mocno urażony,ale byłem wyrozumiały. Nasze kontakty urwały sie na jakies 1-2 tygodnie,czasem przerywane krótką pogawendką na GG ktore utwierdziły mnie w jej sposobie myślenia na mój temat. Do pracy jeszcze nie wróciła,ale wiem ze podczas tej przerwy ostro imprezowała,bo narescie miała czas,raczej zadnego innego chłopaka nie ma. Ciągle cholernie mi na niej zalezy,ona o tym wie. Nie chce jej tego pokazać,ale chce o nią powalczyć Co sądzicie o tym pomyśle?? Chciałbym ją zaprosić na wspólne wyjście,ale nie chce zeby myślałą ze to oficjalna randka bo jeszcze ją spłosze, Myślałęm bardziej nad jakims neutralnym,fajnym miejscem jak lodowisko,czy kręgle. Jest sens ją zapraszać czy powiniennem czekać na jej odzew w tej kwestii? (zapewne uwaza ze jak mnie zaprosi to ciagle mnie chce,) Jeżeli tak to jak powiniennem się zachowywać,by jej nie spłoszyć (pokazując ze mi na niej zalezy) i nie spowodowac ze pomysli "o to mój kumpel" ps.sorka ze tak długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szkoda że to nie ja
Kurcze szkoda że to nie ja jestem tą dziewczyną.Potrzebuje kochającego i oddanego faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruttto...3
DOBRA BEDE WALCZYŁ MIMO ZE NARAZIE MA MNIE GDZIES JESTEM MEGA CIERPLIWY I POCZEKAM,CZASEM SIE ODEZWE, SPRAWIE ZE BEDZIE ZAZDROSNA,SPRAWIE ZE BEDZIE ZMIESZANA,SPRAWIE ZE W JEJ GŁOWIE NIE BEDE OBOJETNY tylko mam nadzieje ze nie ma innego typka bo to mnie by dobiło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a nie przeszkadza ci to
Pytanie do autora: a nie przeszkadza ci to, że prawdopodobnie nie jest dziewicą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruttto...3
to wiem ze na 100% nie jest dziewica,ale mi to nieprzeszkadza zupelnie (chyba ze miales tu na mysli jakies ukryte przeslanie) ale bede walczył na swoj sposob ignorancki,tylko dajcie mi jakies pomysły bo sam na wiele juz nie wpadne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ma chociaż
najnowszy model Hondy?:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walcz walcz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie bądź już taki "pomocny", taki "chętnie pomogę", w ogóle przestań być kolegą. Miej swoje zdanie (najlepiej kontrowersyjne i wzbudzające emocje), nawet jak ją zdenerwujesz to plus dla Ciebie (skupia na Tobie swoją uwagę), zastosuj tzw. regułę różowego słonia, czyli powiedz, że z was nigdy nie będzie pary i że Wy nigdy nie będziecie razem. To są wszystko metody NLS, bardzo skuteczne, żeby na siebie skierować uwagę targetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruttto...3
nie bede przejmował sie Waszymi glupimi wpisami ale obmyśle wlasny pewnie niezbyt błyskotliwy plan i zdobede jej serducho za miesiąc czy za pół roku,nie ma znaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruttto...3
oczywiscie nie mialem na mysli ciekawej i blyskotliwej opini kąpiącej sie dziewczyny:) a zrobie tak bede burakiem jak ją spotkam chocby na gg napisze jej taki ckliwy list,ze juz mi przeszlo,ze wiem ze nic z tego nie ebddzie itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aruttto...3
A tak apropo NLS ? co to takiego rozumiem ze jakis sposob na podryywanie a da sie rade dostac wiecej takich "bezcennych" wskazówek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×