Moja córeczka

Mam 20 miesięczną córeczke. Jest ciekawa świata, biega broi wszedzie się wspina. Zdarzy się ze tu i tam pojawi się siniak, coś się podrapie. Dziś zauważylam na jej główce guza. Mała plakała że ją boli. Pojechałyśmy do lekarki. Powiedziała ze to włukniak i ze się wchłonie. jestem przerażona. Mała od kilku dni bardzo dziwnie się zachowuje. Przewraca się na prostej drodze, potyka o swoje własne nóżki. Jest calutka poobijana. Ponadto od jakiś 2 tyg w nocy z małą dzieje się coś dziwnego. Budzi się z przeraźliwym histerycznym krzykiem i nie mogę jej uspokoić. Zasypia i znów coś ją wybudza- płacze i krzyczy. Ale mimo wszystko dziecko się wysypia bo zasypia koło 21 a wstaje o 11 w południe więc mimo tych przerw śpi sporo Od jakiegoś czasu ciągle powtarza "boli główka mamo" albo "zepsułam oczka" Zapisalam ją do okulisty. Nie wiem co robić. jestem przerażona!

kochana, coś się dzieje, na pewno. koniecznie udaj się do neurologa.

ja tez dla spokoju sumienia polecam lekarza najlepiej isc prywatnie do lekarza chociaz pamietam ze moj syn tez mial taki okres, juz dawno umial chodzic a nadszedl czas ze potykal sie o wlasne nogi ;) przeszlo mu b szybko, nie mial zadnych guzów jednak nigdy a ten wlokniak skad sie wzial? od upadku?