ZALAMANA!!!!!!!!!!!!!! POMOCY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

calowalam się z byłym chłopakiem mojej koleżanki,dobrej. kiedy w czerwcu byłam u niego na imprezie, oni byli jeszcze ze sobą, jednak ja razem z nim chodziłam za dom i całowaliśmy się.wtedy to jeszcze olałam.teraz byliśmy na tym samym sylwestrze, chodziliśmy razem do toalety, i całowaliśmy sie.w obu przypadkach bylismu na%, jednak kiedy on jest trzeźwy, przechodzi kolo mnie jak powietrze.. tak jakby w ogolę nie wiedział ze ja istnieje, ze coś takiego się stało.. Czy jestem mu obojętna?jestem wkurzona ze do tego doszlo.czuje sie jak 'dziwka'!

Kiedy tylko promienie porannego słońca oświetlą port w Yokohamie owijam się dokładnie lepem na muchy wyprodukowanym przez Spółdzielnię Inwalidów w Rydzynie i tanecznym krokiem przypominającym pląsy Borysa Jelcyna udaję się na istniejące hardo w mojej wyobraźni molo w Zakopanem, gdzie siadam na styropianowym zydlu i jako nowe wcielenie Dalajlamy XVI pouczam przechodniów o szkodliwości nadmiernego spożywania benzoensanu sodu. Potem się budzę i automatycznie wręcz zmieniam prześcieradło.

prosze sobie z tego nie robic jaj. bo ja na powazne mowie!!!!!!!!!!!

:=D:-D

dzieki za pomoc. mnie tu chodzi o rade, a wy wypisujecie jakies bzdury!

Widocznie te pocalunki nic dla niego nie znacza. Daj sobie z nim spokoj.

dla mnie w sumie tez. ale glupio jest mi teraz patrzec jemu w oczy, a zwlaszcza jego znajomym.! chodze z nim do szkoly, dlatego widuje ich na przerwach, i mam nieodparte wrazenie jakby wszyscy z tego powodu sie na mnie gapili i obgadywali! ;/

jak myślicie, jak każdemu z nich połykne z obciągiem to się ode mnie odczepią ?

sama sobie odpowiedziałas na zadane pytanie..Niestety co niektorzy chłopcy tak wlasnie sie zachowuja, po czym opowiadaja o swoich podbojach kolegom.Przykro mi ale wymiksuj sie z takiego układu:-)

czyli? ;>

ej ktos pisze zberezne komentarze podpisujac sie pod nimi moim nickiem ;/

dziewczyno pomysl..calujesz sie z chlopakiem kolezanki lub wtedy kiedy on ma na to ochote.Inaczej jestes do zaspakajania jego potrzeb ! Po co Ci to?

Z gracja łykam koński lukier

Ach czyli niepotrzebnie oddalam mo swoje dziewictwo?

też byłem na molo w zakopanem! oj mocne to było ziółko wtedy, mocne...

dziewczyno pomysl..calujesz sie z chlopakiem kolezanki lub wtedy kiedy on ma na to ochote.Inaczej jestes do zaspakajania jego potrzeb ! Po co Ci to? no wiem wlasnie, ale nie dopuszcze do ponownego takiego zajscia. najbardziej to chcialabym mu dac w morde, ale jestem juz tym wszytskim wkurzona;/ chce z nim pogadac ale nie mam odwagi, jednagze kiedys musi do tego dojsc a wtedy mu wszystko wygarne! najlepsze to to ze moja kolezanka zrobila z nim to samo i jej to lata i powiewa choc chodzi z nim do kalsy! poza tym ten koles majac swa dziewczyne jezdzil na studentki do zamoscia!

pojebalo was do reszty. nie da sie przez was normalnie pogadac na kafe. tylko wkurwiacie ludzi. dowartosciowujecie sie zjeby... wszyscy na codzien wam wrzucaja wiec chociaz na forum mozecie anonimowo sie odegrac bo nikt wam wpierdol nie spusci. pewnie sobie przy tym walicie gruche zasrani onanisci!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

przestan dobrze? ktos pisze takie brzydkie rzeczy podpisujac sie moim nickiem i to nie jest smieszne! mnie tylko chodzi o rade w sprawie chlopaka a nie o pisanie jakies erotycznych bzdur! to jakis absurd i nonsens!!!!!!!

Tata wchodzi mi do wanny i kaze szukac Nessie

Ponadto specjalizuję się w masażu odbytniczym z urzyciem pługów rolnych. Często też stosuję markowe odkurzacze do zasysania brodawek - preferuję 2000 watowe Philipsy na pełnej mocy. Moimi drugoplanowymi zainteresowaniami są extremalne penetracje odbytnicy z urzyciem szpadla ogrodowego oraz głębokie cięcia analne przy pomocy piły mechanicznej. Nie wiem czy jest w tym coś nadzwyczajnego, ale za misję priorytetową w życiu zawsze stawiałam sobie zrobienie z d**y helikoptera.

haha dziekuje wszystkim za jakze pomocne wasze rady! nic tylko isc pod pociag!!!!!!

kicia czyli to wyżej to nie ty pisałaś? w sensie że to z woźnym w szkole itp to nieprawda? bo sie juz gubie a chciałbym Ci jakos doradzic

buahahhahah

Kicia miej klase..pogadaj znim ze nigdy wiecej nie dojdzie do podobnej sceny i ze tego zalujesz.Nie bij go , nie wrzeszcz bo po co? Znajdz sobie innego fajnego chłopaka i usmiechnij sie:-)..nie wszyscy młodzi mezczyzni sa tacy sami:-)pozderka

nie nie pisalam nic o zadnych woznym w szkole! to ktos inny tylko nie rozumiem dlaczego to robi! a do lorii nie wiem czy dojdzie do tego bo nie chce, nie mam tez ochoty na niego patrzec, ale tak bardzo chcialabym mu to wszystko wygarnac lecz nie potrafie do niego podejsc, zagadac.. on mnie zna tylko jak chce sie 'wylizac' potem to patrzy na mnie jakbym pierwszy raz sie mu przed oczyma pojawila! beznadziejny z niego chlopak! pomalu dochodzi do mnie to zlo jakie wyczynialam. gdyz poczatkowo nie zalowalam tego gdyz bylo mi z nim dobrze ale teraz jest innaczej!

czyli to nie prawda z tymi woźnymi_---?

nie nie prawda! to sa jakies bzdury pisane przez jakiegos debila ktory sie podpisuje pod moim nickiem! a jesli mie chcesz pomoc to bardzo prosze, przyda mi sie opinia faceta na ten temat1 bardzo by mi zalezalo!!!

Acaa jestes zajefajny! Kicia mezczyzni sa zdobywcami , wiec teraz jak on sie domysla ze nic takiego wiecej sie nie powtorzy , bedzie dązył do powtorki. Odwaz sie przy okazji i pogadaj z nim szczerze, dosadnie i z klasa:-)..A na 2 raz uwazaj w co sie pakujesz

oj dziekuje ;-) bede musiala sie wziasc w garsc i byc moze w konu odwaze sie podejsc do niego i pogadac! choc to dla mnie nie proste ;(

Kicia a kto powiedział ze zycie jest proste.Trzeba madrze postepowac i cieszyc sie kazda nadarzajaca chwila szczescia ..ale tylko wtedy kiedy jestes pewna 2 strony..pozdrawiam:-)