Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tego tego

jak wyrzucic go z domu?

Polecane posty

nie mam juz sily. nie wiem jak mam wyrzucic z wynajmowanego przeze mnie domu bylego narzeczonego. nie chce z nim juz mieszkac, chce sie rozstać. za wszystko w tym mieszkanie placę ja. nie chce mi oddac kluczy. kilka razy go spakowalam ale on i tak twierdzi ze sie nie wyniesie i koniec. co mam sie z nim bic? co powinnam zrobić?dzieki z gory za rozsadne odpowiedzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kAXIL
Jak nie jest zameldowany to na policje i zmień zamki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sprawa wyglada tak. mieszkamy w duzym domu. 2 pietra. glównie studenci. nie jestesmy tam zameldowani. ale umowa jest na mnie i aj place za mieszkanie. zreszta jak za wszystko. z kluczami tez lipa. bo ja ich zmienic nie moge , wtedy wszyscy mieszkancy domu ok 15 osob musialoby wymieniac klucze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość siedemnasty
jesli uwazasz ze lepiej sie meczyc z tym debilem, niz wydac jakies 100-150zl to Twoja sprawa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość możesz gdzie indziej
wynająć pokój wtedy problem sam sie rozwiąże jesli on nadal nie będzie płacił za pokój. A jesli nie chcesz sie wyniesć to pogadj z właścicielami u których wynajmujesz pokój. Powiedz że rozstałas sie z narzeczonym i nie chcesz z nim dłużej mieszkać, powiedz że on nie chce się wyniesć a Ty płacisz za wszystko więc masz prawo decydowac z kim mieszkasz, powiedz że masz z nim problem że nie chcesz jego obecności w Twoim pokoju. A jesli oni nie zareagują to będziesz musiała wezwać policję aby interewniowała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czy wśród tych 15 osób nie ma żadnego normalnego faceta, który pomógłby ci rozwiązać tą sprawę? Skoro umowa najmu jest na ciebie, to chyba ty decydujesz kto może tam mieszkać? dlaczego nie porozmawiasz z lokatorami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ok, pewnie ze moge pogadac z lokatorami, ale co oni maja go sami za fraki wyprowadzic? kto bedzie sie chcial az tak bardzo wtracac? myslalm nad wyprowadzeniem sie. ale dlaczego aj mam wyprowadzac sie i isc w kolejne koszty?szukac mieszkania i przeprowadac sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak to ja decyduje bo umowa na mnie i ja place, ale jestem bezsilna i technicznie nie potrafie tego zrobic. on mowi ze sie nie wyniesie i idzie do drugiego pokoju i tyle (mam 2 pokoje)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak to wszystko przebiega jak sie wzywa policję. czy oni w ogole przyjada na takie wezwanie. co mialabym powiedziec przez telefon? a jak juz przyjada to co z nim zrobią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość albo zrób tak
idż do własciciela u którego wynajmujesz te dwa pokoje i powiedz mu że od dziś chcesz rozdzielnosci z chłopakiem pod względem najmu, chcesz przykładowo płacic o połowe mniej i mieć jeden pokój bez chłopaka, a za drugi niech płaci on bo ty nie zamierzasz go już dłużej utrzymywać. Zarządaj od własciciela aby podpisał osobną umowe najmu z twoim byłym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koniecc
jesli nie jestes zameldowana to lepiej nie wzywaj policji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj byly nie bedzie mial z czego placic wiec nawet nie ma sensu tego robic. poza tym ja potrzebuje 2 pokoi. mam dzialalnosc gosp i nie bede sie kisic z 2 kotami na dodatek w jednym pokoiku. ja chce zeby on sie wyniosl i nie wiem jak to zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego nie mozna wezwac policji jesli sie nie jest zameldowanym.mam meldunek w innym miescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a po co go cchesz wyrzucic
?jaki powod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisz proszę
"moj byly nie bedzie mial z czego placic wiec nawet nie ma sensu tego robic" No to jak nie ma z czego płacić to nawet nie licz na to że sie ot tak po prostu wyniesie. Jeśli nie ma dochodów to jest oczywistym że będzie chciał pasożytować na tobie. Naprawdę chcesz go utrzymywac ? Płacic za niego czynsz mimo że nie jesteście razem ? Tak sugeruje twoja wypowiedź. Rzeczywiście z policja to może nie być dobry pomysł bo nie wiadomo czy własciciel wynajmuje wam te pokoje legalnie i można włascicielowi narobić syfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabierz mu klucze, podłóż inne podobne w to miejsce, wyjdzie z domu i już nie wróci, a lokatorzy, powinni wiedzieć, że on już tu nie mieszka. Dlaczego zakładasz z góry, że nikt z nich nie bedzie chciał się wtrącić i ci pomóc? Jak on tak się zachowuje, może dobrze byłoby gdyby wszyscy wiedzieli jak się sprawy mają między wami, nie wiadomo, czy nie bedziesz potrzebować pomocy, interwencji, nie wiem na co twojego exa stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a może przyprowadź do domu jakiegos nowego kolegę 2x większego od poprzedniego i niech go wykurzy..skoro sam nie rozumie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość normalnie go wyrzuc
za jaja i wynocha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem ze na mnie pasozytuje. dlatego chce sie rozstac miedzy innymi.lokatorzy znaja moja syt, ale nie chca sie wtracac, bo to ich kolega. zabralam raz lucze, wystawilam walizki, to sie awanturowal i tak walil w drzwi ze ludziom nie dal spac. i siedzial pod drzwiami do mojego pokoju 3 godziny i nie polazl. ja oczywiscie ze wstydu ktorego anrobil i halasu wpuscilam go ,zeby sie wreszcie burda skonczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby mnie spotkał na swojej
drodze to by dostał takiego kopa w dupe na do widzenia, że zapamietałby go do końca życia:o jesteś frajerką, że utrzymujesz takiego pier... nieroba :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdanie na swoj temat sama mam. potrzebuje praktycznej porady co do technicznego rozwiazania mojego problemu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakby mnie spotkał na swojej
00:42 to podszyw :D ale zgadzam sie w 100% :classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez mialam taka sytuację z tym ze na wynajmowanym mieszkaniu... sama wynajmowalam a koles nie tylko nie chcial sie wyprowadzic ale wprowadzil jeszcze siostre i jej chlopaka... koniec koncow sama sie wyprowadzilam i wypowiedzialam umowę... a oni zostali bez dachu nad glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×