Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

sunflowerka

na ilu bawilyscie się weselach?

Polecane posty

pytanie statystyczne, jak zwykle pytam z ciekawości oczywiście chodzi mi o cudze wesela , a nie tylko o swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lala.7
NA bardzo wielu, nie zliczę teraz. niestety nic sie nie kroi w najbliższym czasie a nawet w przyszlości. Może Ty planujesz chętnie przyjdę:-))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na czterech. Jedno bylo na wsi, jedno bylo w miescie okolo 30 tysiecy mieszkancow i bylo to w domu weselnym, trzecie w tym samym miescie, ale w restauracji a czwarte to drugi slub mojej babci, po ktorym bylo skromne przyjecie w domu. Musze przyznac,ze najlepsze bylo wiejskie wesele :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahsa
na 9 lub 10 :) mam 22 lata :) prawda na wiejskich jest najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bridżet dżons
właściwie to na jedynym. Powinnam być na 3, ale na 2 nie byłam, bo na 1 - dopadła mnie grypa żołądkowa i o 22 pojechałam do domu (tragiczny przypadek grypy, trzymało mnie tydzień, o mało nie wylądowałam w szpitalu), na 2 - dostałam jakis dziwnych duszcznosci i mdłosci juz w kosciele i chłopak odprowadził mnie do domu wiec nie byłam nawet do końca mszy :O i jak tu się nie pociachac?:O pociesza mnie jedynie fakt, ze mam dopiero (az?) 18 lat i jeszcze nie jedno wesele przede mną (w tym pewnie moje:D)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na 9
I wcale te na wsi nie najlepsze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bridżet dżons
najbardziej żal było mi mojego chłopaka, bo sam został...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bridzet a nie trzeba bylo po prostu wyjsc z kosciola. Mi sie czesto robi duszno na slubach, zwlaszcza jak maly kosciolek, a gosci ponad setka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarownica z portobelloo
20 lat na 3. bylo wiecej ale zapraszlai tylko rodzice. na jedno nie poszlam. szykuje sie 4 we wrzesniu. na wsi. wrzesien 07 jedno bylo w miescie 120 tys na 80 os za 20 tysiakow, w luksusowej restauracji. w porzadku ale szału nie było. kobieta spiewajaca byla srednia. ogolnie nieco sztywnie. lipiec 08 drugie 20 km od owego miasta, na 100 osob, slicznie przystrojona sala-sami stroili. kapela srednia. ogolnie w porządku trzecie we wrzesniu 08. 4 osobowa grupa grajaca, faceci po 40. ludzie sie bawili. mieli fajne zabawy. fajnie bylo. ogolnie musze powiedziec, ze dla mnie to kwestia towarzystwa. na 1 siedzialam kolo kuzynki i czesciej chodzilam zapalic niz tanczyc. srednio bylo. na 2 mialam ekipe w moim wieku. duzo pilismy, gadalismy, palilismy. fajnie bylo ;) troche sie tanczylo ;) na 3 siedzalam kolo kuzynstwa. zajebiscie bylo;) z kuzynka sie zgadalam. bylo o czym gadac, co pic i w ogole zajebiscie :D troche dalsza rodzina, ale lepiej niz z bliższą było.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na okolo 14-15 .... no i plus swoje:) i tez musze powiedziec ze wiejskie najlepsze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
U mnie nie ma w rodzinie tylu wesel, ja byłam w sumie na 3 + 1 przyjęcie w domu po ślubie cywilnym. Na jednym weselu kuzyna nie byłam. Znajomi też dopiero jedni się pobrali, reszta dopiero zaczyna się zaręczać. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×