Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość żabita56

Początek końca - nie chcę o tym słycszeć

Polecane posty

Gość żabita56

po dwóch spotkaniach, po nocy przebytej razem (bez sexu) po prostu, przytulalismy sie i calowalismy, po tych smsach milych i telefonach od niego narobilam sobie nadziei, ze bedziemy razem, ze ta noc byla poczatkiem. Poczatkiem końca... pozniej opowiedzial sie ze on nie chce wiazac sie z kimkolwiem, a my znamy sie za krotko byc razem, ale pisał ze nie wyklucza tego w przyszlosci, ze nigdy nie powiedzial ze nie chce mnie poznać... kontakt niby jest dalej, ale nie tak czuly jak wczesniej. On wie ze chcialabym byc z nim... nie rozumiem jednego - po co pisze, dzwoni do mnie, chce sie spotykac skoro powiedzial jasno że nie chce byc z kimś.... mam mozliwosc wynajecia pokoju w miescie gdzie on studiuje dziennie a ja zaocznie, zrobilabym to dla niego, chcac sie z nim spotykac i gotwać, tak jak planowalismy, ze czasem bedzie przychodzil. powinanm juz dzwonic do tego pana od pokoju, ale czy jest sens skoro tylko i wylacznie chce wynajac pokoj z mysla o nim tak bardzo mi brak jego smsow czulych, rozmow... :( co sadzicie o nim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ujygcxdsxh
On jest normalny, Ty - desperatka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie wie znaczy że nie chce
a ty jakby jeszczze sie wpychasz szanuj sie bo nikt cie szanowal nie bedzie a na pewno nie facet który jakby chcial to by z toba był

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabita56
gdyby nie chcial nie pisalby nie dzwonil nie chcialby si spotykac to nie zakochanie wiem , ale trzyma mnie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość just a dream
ja też uważam, że za bardzo nastajesz. Wyluzuj troszkę. Niech On dla Was wynajmie kiedyś pokój ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość może-----j
pewnie się przestraszył. Tym pokojem chcesz go osaczyć, ma gość instynkt, wycofuje się

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabita56
pokoj dla siebie tylko dla siebie nie dla niego, on moze przychodzic mnie odwiedzac....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksi24
faceci tak mają miałam troszkę podobną sytuację facet się nakręcił na mnie a potem stwierdził że jestem dla niego za dobra fakt byłam pozwalałam mu na wszystko, i to ja musiałam postawić granicę bo nadal trwałabym w jego łóżku wtulona w jego ciało, faceci boją się zobowiązania, jego decyzję musisz uszanować tj ja to zrobiłam, on także krzywdzi siebie ale to on musi zrozumieć swój błąd o ile taki popełnił, co od pokoju to hm masz swoje życie nie podporządkowuj go obcej dla siebie osobie.... bądź szczęsliwa nie koniecznie z tym facetem NIC NA SIŁĘ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość żabita56
nie wiem czy zrozumie pewnie nie....nie rozumime tylko jak mozna pisac zkolezanka takie mile smsy dzwonic i rozmawiac godzinami...po ktorejs rozmowei powiedzial ze przed nami moze byc bardzo fajna znajomosc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak2873232
olać dziada!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhrthryh
A ja uważam że jeśli ci z nim dobrze, gdy jesteście razem, i nadal on ci się spodoba, to nic nie stracisz jeśli dasz mu szansę. Z mężczyznami tak jest, jak z gumką, że angażują się, potem trochę wycofują bo się boją że złe wrażenie zrobili, bo się boją swoich emocji. Zatem nie dziw się że on niczego nie deklaruje a nawet ochłodził trochę swój sposób zachowania wobec ciebie. Ty też nie musisz za nim szaleć. Ale zamieszkać blisko i czasem się spotkać, badać grunt, sprawdzać czy nadal siebie lubicie, byłoby wskazane. Tak zaczynają się związki a nie fanfarami i przysięgą małżeńską.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rhrthryh
Czytałam raz dobry artykuł popularnonaukowy, tłumaczący od strony psychologicznej i fizjologicznej (męskich hormonów i ich wahań) dlaczego facet najpierw się zaurocza i mówi miłe słówka a potem następuje w jego zachowaniu zwrot, w tym większy dystans. Artykuł wyjaśniał przyczyny i dowodził że to zupełnie normalne. Nie wiń więc tego faceta że jest sobą i że nie pada ci w objęcia. Ha, znalazłam źródło: artykuł to "Jak on się w Tobie zakochuje", Cosmopolitan, grudzień 2008. Warto przeczytać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno ...
nie wmawiaj sobie czegoś czego nie ma i NIGDY NIE BĘDZIE Jak chcesz marnowac swoje życie na jakies wyimaginowane bzdury twoja sprawa, twoje życie ... Pisze do ciebie bo wie, że tobie na nim zalezy i to łechce jego męską próżność I NIC WIĘCEJ Ale pamiętaj DO TANGA TRZEBA DWOJGA więc moja rada zamień go na lepszy model, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×