szukam kobiety

Czy jesteś samotna? Masz ochotę na seks, a nie możesz znaleźć sobie kochanka? Może uważasz że jesteś nieatrakcyjna, albo jesteś po prostu nieśmiała, czy może trudno ci nawiązywać nowe kontakty? Masz już dość głupich wypowiedzi na forum? Chciałabyś poznać kogoś naprawdę a nie tylko wirtualnie? To podobnie jak ja. Szukam dziewczyny lub pani (wiek nie ma znaczenia). Jestem sympatycznym, miłym i podobno atrakcyjnym 30latkiem, 175 cm wzrostu, szcupły. Jestem pogodny tolerancyjny i otwarty. Mieszkam blisko Warszawy, mam własne lokum. Chciałbym cię poznać bez względu na to jak wyglądasz, możesz być niska lub wysoka, szczupła lub puszysta, ładna lub brzydka. Nie mam wielkich wymagań najważniejsze jest to że chcesz razem ze mną spełniać swoje erotyczne marzenia. Napisz do mnie na maila piotrek604310296@o2.pl, to przecież do niczego cię nie zobowiązuje, lub zadzwoń na taki telefon jak w mailu (ale nie zawsze dostępny). Zawsze możemy się spotkać i porozmawiać, a potem, jeżeli będziesz chciała, oddać się niesamowitej przyjemności. Możemy też zostać po prostu przyjaciółmi. Czekam na ciebie Piotrek.

uproszczajac twoje wymagania- jedyne kryterium by rozlozyla nogi, potwor nie potwor byleby mial otwor :O

ze panowie o imieniu Piotr mysla tylko fiutem...kolejny fagas co przed smiercia chce pokazac swoj dorobek w ilosci zaliczonych kobitek...zenua :/

Pastorałkę tam znajdziesz swoja wybranke:))))

"podobno atrakcyjnym 30latkiem", gówno prawda:D skoro piszesz "podobno" to jesteś przeciętny jak kij od miotły :D

czy znajdę tutaj jakąś na poważną znajomość?

czemu nie :) Zadko kiedy spotykam młodzieńca któremu nie przeszkadzają moje zmarszczki i który w siedemdziesięcio letniej damie widzi jeszcze kobietę To gdzie mnie zaprosisz na początek?

terenia ty suko

piotruś mimo że nie jest włochem to gebe ma jak pizza

wladziu to ty??? Ale jak? Pochowałam cie dalibóg 7 lat temu... Ciebie, nie SIEBIE! Było mnie nie zostawiać samej :P

ja sie rozpadam ale interes fukcjonuje i bedzie z niego pozytek :P

władziu, jaki interes? U ciebie ten interes jeszcze za życia przypominał korniszona.:O Bóg się ulitował i na tamtym świecie dał ci nowego?

rodzinny inters - sklep warzywny!!! korniszon tam był!!!

dziady!! zamknąć ryje i chodu na pole orac

interes w burakach :P

Uff, ty nie mój Władziu ... On był inkasentem i całe życie miał uczulenie na większość warzyw. A już myślałam, że i teraz ze mnie oka nie spuszcza, jak to miał w zwyczaju całe swoje życie... A przecie największy znicz mu zawsze stawiam i chryzantemy z własnego ogródka Piotrusiu jest pan tu jeszcze? Znów się rozmarzyłam :)

nie ma piotrusia jest wladeczek- a nawet jesli nie ten to to cos zmienia? :)

Jak ty nie mój Władziu, to w zasadzie nic nie zmienia. Bo jakbyś mój był to bym się bała tak po ekshumacji :D A też przystojny trzydziestolatek? ;)

jestem jestem i tak sobie patrzę jak dziadek władek z babcią terenią bekę kręcą aż nie nadążam usuwać maili z powiadomieniami

no pewnie ;)

o i Piotruś się pokazał. To ja Piotrusia wybieram, bo on brzydkich słów do mnie nie pisze :P. Prawda piotrusiu, że już za mną tęsknisz? :)

rozczarujesz sie jestem lepszy :P

Noo... po takim wstępie jak twój to musiałbyś mnie o tym przekonać władziu

Mnie imię autora kojarze się z czymś gorszym niż erotomanią:P.

no jasne że tęsknię ale z dziadkiem władkiem nie mam szans

jeszcze moge!!!!!!!!!

Amant, witaj młodzieńcze :). Na pewno z kradzieżą w sklepie, czyż nie? Tobie się wszystko kojarzy w ten sposób :D

ależ Piotrusiu, chcieć to móc :) Skąd w tobie taki brak wiary we własne możliwości ?

Piotrusiu!!!

no tak, znowu sama