800-1000 kcal biore własne sprawy w swoje ręce!!!!!!!!

Miałam zaczynac juz kopenhaską ale stwierdzilam ze jak mam sie meczyc sprawdzac ile tej ohydnej sałaty mam jeszcze zjesc i befsztyka bez przypraw a na domiar wszystkiego mam sie zle czuc i po 2 tygodniach gdy zaczne jesc normalnie i nadrobie wszystko spowrotem to Dziekuje bardzo. 800-1000 kcal dziennie tez nie racjonalną dieta ale dla mnie jak dotad jedyna skuteczną . Zapisuje wszystko co zjadam i pije jestem w ten sposób w stanie sie kontrolowac. A po schudnieciu tego co mi sie marzy przejde na 1200-1500. Jesli jest ktos kto tak jak ja nie ma zamiaru jesc jakichs obrzydliwych rzeczy według jadłospisów diet które i tak nie maja wiecej niz 400-500 kcal i jesc PRAWIE wszystko to na co ma ochote tylko w malych ilosciach i lubi liczyc;-) to zapraszam.

Cześć! Która to Twoja dieta? Ja dziś mam 3 dzień i narazie jest ok, ale nei wiem jak będzie później. Ostatnio dwa miesiące temu wytrfałam 10 dni i zaprzepaściłam. Ile masz lat jaki masz wzrost i z jakeij wagi schodzisz? Oraz jakie masz zamierzenia?

Witaj Ananas!. Mam 25 lat 88 kg i 170 wzrostu na początek chciałabym schudnąć te 10 kg a potem... Juz schudłam duzo bo ważylam ponad 100. a Ty ile masz lat?

19. A miej więcej kiedy chcialabyś to zżucić? tzn. w jakim czasie miej-więcej?

Marzeniem byłoby w trzy cztery miesiące:-) Ale zobaczymy ty też jestes na 800-1000 kcal?

Tak okolo dziennie wychodzi. Wczoraj wlasnie w tym przedziale bylam. Ale boje sie ze po tygodniu będę iała załamanie i wszystko znów legnie, a ja sie strasznie trudno podnosze... Od jakiego czasu jestes na diecie?

Na diecie cale zycie :-( ale na 800-1000 wracam po kilku misiacach przerwy

No to będziemy się wspierać:) A lodinu nie chcesz sobie zastrzec? Ogólnie to masz ustalone godziny czy jesz jak jestes glodna?

Staram sie jesc co 2,5 - 3 godz ale nie zawsze wychodzi.Pewnie ze bedziemy sie wspierac razem raźniej musze sobie zastrzec ten login:-)

A czego starasz się jakoś bardzo unikac, a czego jesz najwięcej? Ja staram się jeść co 3 h, chciałam mieć codziennie ustaloną porę ale ja tak różnie wstaje, że to wręcz niemożliwe. Muszę coś z tym zrobić, ale dopiero od nowego tygodnia jak zaczną mi sie wszystkie zajęcia:)

Przede wszystkim staram sie wystrzegac coli i slodyczy bo to one mnie najbardziej gubia:-(

a co pijesz najczesciej?

Jak jestem na diecie to 2 litry czasami wiecej wody mineralnej niegazowanej. kawke lub 2 no i gorzką herbate bo juz 5 lat nie słodze.

A to Ci polecę gorącą wodę z cytryną. Działa troszke hmm pomaga w trawieniu. Pozaty chyba kiwi podobnie działa a poza tym ma wiele witamin. Ale neiwem czy lubisz. Co do 2l to ja niedaje rady tyle wypić. Jak litr wypije to jest dobrze.

Kiwi uwielbiam a co do wody z cytrynką to wypróbuje ale cytrynke tez lubie:-)

witam dziewczyny ja równiez odchudzam sie prawie całe życie... teraz waże (o zgrozo) 80 kg.. przy wzroście 1,66 troszkę mi sie przytyło niestety, moje wcześniejsze diety opierały sie własnie na 800-1000 kcal, niestety, z powodu braku efekr=tów zaczynały sie głodówki kilkudniowe, a następnie wielkie upadki bo zaczynałam jeść normalnie, i waga wracała... trzeba sie wziąsc za siebie kochane macie moze jakies niskokaloryczne aczkolwiek dobre przepisy na obiadki, ostatnio cały czas (jak bylam na diecie) jadłam gotowaną pierś z kurczka i pomidora, i myślałam ze sie tym porzygam, moja dieta byla zawsze monotonna

No obiad? Niewiem czy nisko kaloryczne, ale ja jem ryż albo makaron plus surówki, ale neistety ostatnio z majonezem. Nie jadam mięsa więc nic mięsnego nei polecę, ale mogę sie nad tym obiadem zastanoowić. Poza tym kiedyś polecały dziewczyny brokóły (można dać kalafiora) w ciescie takim jak naleśnik. Podobno bardzo smaczne i można zrobić na ostro.

za reklamy dziekujemy.

Cześć dziewczyny ! Mam 17 lat i od dzisiaj sie odchudzam . Mam za soba pare diet ,ale i tak nie doszłam do celu. Już jakieś dwa miesiace jem nromalnie. Teraqz zaczynam od nowa na dobre. Mam 174cm wzrostu i waże ponad 80 kilogramów. Dużo ,ale trudno , sama do tego doprowadziłam. Na obiad ja jadam zupy , bo maja mało kcal a są bardzo smaczne i sycą. Dzisiaj zjadłam : Pół bułki grahamki z jajkiem Jabłko Zupke z grzybów A na kolacje zjem jogurt :)) (150g) Herbaty mi sie pokońćzyły , a z mama sie pokłóciłam ,wiec nie wypada mi prosić ,aby mi kupiła. Naszczescie mam wode. Pozatym kupiłam sobie Term Line II :) Mam zamiar isc na ćwiczenia ,ale kasy nie maaam , musze czekać ,az sie pogodzę z moja rodzicielką ... :)))

Witam:) Dobra jest gorąca woda z cytryną i na cere i na trawienie a poza tym kiwi (przynajmneij tak zaopserwowalam) pomaga w trawieniu i ma bardzo dużo witamin. Ćwiczenia nie muszą kosztowac! Biegaj, skacz, tańcz, kręć hulahop, rob brzuszki, rowerek. To nic niekosztuje:)

Mnie na przeczyszczenie pomagaja winogrona ,ale one z koleji sa kcaloryczne hahaaha :)) Mam steper , ale jakoś tak mnie nie kwapi do niego haha ,ale od dzisiaj zaczne , muszę :) A na siłownie sobię pojde z przyjaciółkami ,więc jest to dla mnie troche bardzej przyjemność :))

JA mam w Polsce orbitka od 2lat i może z 15razy na nim ćwiczyłam:D

Cześc :) Jak sobię radzicie ? Ja narazie trwam w postanowieniach hehee :) Jogurcik dzisiaj zjadłam na śniadanie , poznije zjem zupe , a na kolacje pół grahamki :)) Ananas - Ja tak smao jakos nie potrafię się wziąść za siebię i ćwiczyc hahaa :)))

Witam dziewczyny. Dzis uz moja silna wola jak dotad silniejsza. Zrezygnowałam dzis nawet z mleczka do kawki;-) na sniadanie zjadłam 4 mandarynki po trzech godzinach zjadła 100 g ziemniaków malutkiego klopsika gotowanego i groszek z marchewka jeszcze dzis moge ok 400 kcal zjesc. o 15 zjem grejfruta a potem zobaczymy musze isc do sklepu zrobic zakupy. pozrdrawiam:-)

Wytrwamy dziewczyny!!!!!Na pewno!!!! Tylko gdzie jestescie???:-(

Gdzie jestescie dziewczyny???? Mam nadzieje ze nie zrezygnowałyscie???:-( Jesli tak to przykro. Ja bede chociaz sama dla siebie pisac:-). Zjadłam przedostatni posilek. dzis moje menu wyglądało następująco: 8.00 rano kawka bez mleczka 4 mandarynki 11.00 100 g ziemniaków sos lekki koperkowy marchewka z groszkiem 1 mały klopsik gotowany 50 g 14.00 1/3 princessy orzechowej 200 g buraczków gotowanych 17.00 2 jajka ok18.30 zjem mojego spóźnionego grejfruta i to wszystko daje mi niecałe 800 kcal a w ogóle nie czuje sie głodna!!!!!

Będe piekna - ja jestem i podziwiam za wytrwałość :) Jak narazie moja silna wola jest nie naruszona i wszytsko jest okey , mam nadzieje ,ze bedzie tak dalej. Tyle dzisiaj emocji u mnie było ,ze normalnie nawet o jedzeniu zapomniałam haha :)) Pozdrawiam i jutro napsze jak mi idzie ;)) Wy tez sie ze mna tym podzielcie :))

jak mozna gratulowac wytrwałosci po 2 dniach ? ;)

Porzeczka dla nie któych dwa dni to wiele. Najgorzej zacząć . Ja dzisiaj zjadłam śniadanie , grahamke mała z serkiem i po 15 minutach tak mi sie zrobiło niedobrze ,ze wszystko zwróciłam... eh Nie wiem czemu. Jeszcze sobie dzisaj zjem zupe jarzynową i jogurt ;)) Jak się trzymacie ? Pozdrawiam.

do czerwonej porzeczki wytrwałosci mozna mi gratulowac po 2 dniach a przede wszystkim po prawie roku trzymania diet:-) Jestem spowrotem dziewczyny nie było mnie przez weekend bo byłam troche zajeta ale juz jestem i dietke trzymam. Jak Wam idzie?