Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rikititak

taka mala wpadka na slubie.....

Polecane posty

Gość rikititak

bylam z chlopakiem na slubie jakiejs kuzynki jego. wszystko ok. ale ona strasznie przezywala podobno. nawet wejscie do kosciola miala opoznione bo nie mogla zapanowac nad oddechem:) z tego mozna sie jeszcze smiac. ale przed przysiega zaczela sie wychylac do swiadkowej. jak by chciala cos dojrzec. i poprpstu tak sie motala troszeczke az puscla pawia na dywan obo siebie. wyobrazacie sobie miny gosci? osobiscie zaczelam sie troche po cichu krztusic ze smiechu ale goscie mieli wyraz przerazenia. najgorsze to ze nie mieli jak posprzatac bo czas by plynal i nastepna para czekala na swoja gopdzine wiec polozyli na to dywanik z pod konfesjonalu i msza potoczyla sie dalej. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasobiey
dlatego nie biorę kościelnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolwikk
o jezuuuu niemoge. parsknelabym smiechem jak nic. musieli sie potwornie czuc stojac dalej kolo tych zygowinek pod dywanikiem . a jak zareagowala rodzinka po wyjsciu z kosciola????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikitikitak
no pytania to byly czy juz sie dobrze czuje , czy moze wode jej dac z aauta czy tam mentosa jakiegos. ze nic sie ne stalo , ze sie zdaza ( raczej nie tak czesto:-)) . ogolnie to wszyscy udawali ze szybko zapomnieli, ale przy stole gadali o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbbbbbbbbbbb
A buzi jej dał luby, jak już zostali mężem i żoną? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rikitikitak
no daalll:-) ale w policzek :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×