pytanie odnosnie tybletek antykoncepcyjnych

jak dlugo powinno sie je brac, a potem na jak dlugo zrobic przerwe? i czy koniecznie trzeba zaczac brac w pierwszym dniu miesiaczki? chodzi konkretnie o cezarette

a miała panna w rękach ulotkę dołączoną do tabletek? Proponuję przeczytać a wtedy zadawanie pytań na forum nie będzie konieczne

wlasnie ze nie mam, tabletki trzymam juz jakis rok, ulotki w nich juz nie ma, inaczej bym nie zadawala pytan na forum

to na poczatek sprawdz czy jeszcze nie sa przeterminowane. a poza tym tak z ciekawości dlaczego tak długo trzymasz e tabletki?? czy byłaś u lekarza ze chcesz zacząc brać czy robisz to na własną odpowiedzialnośc?

kobieto co to za wywiad??? od lekarza mam, przepisal mi je po porodzie, nie bylam zdecydowana bo myslelismy o drugim dziecku,ale teraz niestety sytuacja zmusza mnie do tego, a tabletki sa jeszcze wazne-bez obaw kochana ;) dziekuje za troske z twej strony to co wie ktos?bo przeciez do ginekologa nie polece specjalnie po instrukcje obslugi

ok tak tylko pytam! No więc tabletki należy zacząć brac w pierwszym dniu krwawienia. przerwa trwa 7 dni i następnie 8 dnia znów zaczynasz przyjmowac tabletki.

:) a jak dlugo mam je brac zeby potem zrobic przerwe? sorki za nadwyrezanie twojego czasu, jesli tak jest, ale musze wszystko dokladnie wiedziec, nigdy nie bralam tego swinstwa, niestety musze :(

w każdym listu sa 21 tabletki. Bierzesz jedna dziennie czyli łykasz tabletki po jednej dziennie przez 21 dni (o tej samej porze) następnie robisz 7 dni przerwy (w któej pojawi się krwawienie z odstawienia-nie mylić z okresem) a następnie 8 dnia znów zaczynasz kolejne opakowanie tabletek

Bierzesz 21 dni, a potem przerwa 7 dni kiedy nie bierzesz i znów 21 dni bierzesz. Zwykle zaczyna się je brać w 1 dniu miesiączki, ale czasem jest inaczej (lekarz mówi jak). Pozdrawiam. Nie jest to takie wielkie świństwo - ja brałam jakieś 3 lata i dobrze się czułam, teraz wprawdzie odstawiłam i też dobrze się czuję - okres mi wocił normalnie i w terminie i miesiaczkuje jak na razie regularnie (bez tabletek juz 4 miesiące). :)

Nie jest konieczne robienie przerwy po jakims tam czasie, wiem ze niektore dziewczyny robia po roku lub 3 miesiacach, ale moje pani ginkolog powiedziala, ze to nieczemu nie sluzy i ze jest to calkowicie zbedne.

Przerwy w sensie odstawienia tabletek w ogole - pewnie nie tzreba robić. Ale aleksica pytała zdaje się o tą przerwę 7-dniową.

dzieki bardzo agna :) i wszystkie inne kobitki ;)