Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Agnieszka daleko mieszka

jak to rozegrać?

Polecane posty

Gość Agnieszka daleko mieszka

opiszę rzeczowo sytuację bo już nie ma co się rozwlekać. Od 8 lat miałam przyjaciela a przyjaciel miał dziewczynę od 5 lat. Przyjaciel, nazwijmy go Krzyśkiem, w listopadzie przejechał pół świata żeby się ze mną zobaczyć,zadurzylismy się w sobie i byliśmy razem przez jeden szalony tydzień. Dziewczynę zostawił. Po tym tygodniu wyjechał i obiecał że przyjedzie na sylwestra a później poszuka pracy w moim mieście tak żebysmy mogli być blisko. Epilog jak się zapewnie domyślacie był taki, że nie przyjechał, nie zadzwonił, wrócił do byłej(wspólna foto na jej nk), słowem nie wyjasnił ... ja też nie nalegałam bo swój honor mam. Przeryczałam swoje, nieudany romans, łóżko z nim i 8 lat przyjaźni które się poszło j...ć. (wybaczcie wyrażenie) Powoli doszłam do siebie, znalazłam sobie zajęcie. Teraz zaczyna zaczepiac mnie na GG. pierwszy raz "halo, jesteś" drugi raz "Agnieszka???" I ci ja mam teraz zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasik9854
Odpuść sobie on się tobą bawi, chciałabyś być kiedyś na miejscu jego dziewczyny, ten typ chyba tak ma z kwiatka na kwitek. Swoją drogą współczuję tej jego dziewczynie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka daleko mieszka
a ja nie rozumiem tej jego dziewczyny ... zaakceptowała bycie porzuconą i zdradę ... i przyjeła go z otwartymi ramionami. ja absolutnie nie chcę do niego wracać... chciałabym to tylko rozegrać z klasą. czyli albo milczec i nie odpowiadac na nic (gg,smsy,tel) albo odpowiadać chłodno po koleżeńsku albo posłać do wszystkich diabłów jestem w kropce, zranił mnie,ale w sumie już mi przeszło, tylko straciłam szacunek i zaufanie do niego ( niestety 8 lat wspomnień + cudowny tydzień ... zostało) no więc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
ja mysle tak : 1. znowu sie poklocil ze swoja i mu brakuje Ciebie i chce odnowic kontakt zapewne powie ze juz z nia nie jest 2. nie jest juz z nia i chce znowu z Toba na chwile byc. Moja rada ten facet nie jest Ciebie wart i co znow sie zaczna szalone piekne dni a potem znowu bedziesz plakac i odbudowywac na nowo. Pokaz mu ze tak nie jest miej swoj honor dziewczyno .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hmmmmmmmwerw
masz ciezki orzech do zgryzienia. moze warto z nim porozmawiac, moze cos mu sie stalo:D czasami nie warto sugerowac sie tym co laska zamieszcza na nk, bo to ostatnio lanserskie sie robi i ludzie wierza we wszystko co zobacza na nk. swoja droga przeanalizuj te 8 lat, czy wczesniej byly sytuacje zeby cie wykorzystywal lub sie tak nie odzywal moja rada porozmawiaj z nim, ale chlodno i z obojetnoscia, odpowiedzi niech beda po przemysleniu czyli nie od raazu ale po minucie:D trzymaj sie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porozmawiac z nim mozesz
ale krotko i o byle czym, a jak bedzie sie wypytywal o sprawy bardzien prywatne itp., to mu grzecznie napisz, ze nie czujesz potrzeby zwierzania sie ludziom, ktorzy juz raz zawiedli twoje zaufanie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka daleko mieszka
dzieki dziewczyny...kochane jesteście. zastanawiam się czy nie olewać go na gg moze wpadnie na to że wypadałoby raczej jakiegoś maila z wyjasnieniem i przeprosinami wystosować a nie tak od razu ... cześć, co tam etc. ja stawiam na to ze on z tą laską ciągle jest, pewniemju rutyna doskwiera i pewnie się czuje winny że zaciagnął mnie do łóżka, naobiecywał cudów i potem zniknął. Pewnie chciałby żeby byłlo tak jak wcześniej... żebyśmy byli przyjaciółmi jak kiedyś. musze jednak przyznac po analizie tych 8 lat że on mnie trochę wykorzystywał. jego laska to supermodelka, miła i ciepła ale orłem nie jest, ja z kolei jestem dośc ładna, ale bez szału, mam za to cieżki charakter i dosyć oleju w głowie. Krzyś chyba tak sobie życie ukłądał między nami dwoma, że to ona do pocieszania i seksu a ja do motywowania, przygotowywania do egzaminów na studia, pomocy "psychologiczno-kryzysowej" itd. Ale prawda jest taka, ze moje problemy ... średnio go obchodziły. Frajerka ze mnie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamyslona85
widzisz sama wiesz jak jest , poprostu go olej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszka daleko mieszka
ale czy on coś zrozumie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×