Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Idontknow

Fuck! Już sama nie wiem...!

Polecane posty

Gość Idontknow

W kwietniu byłam u kardiologa, powiedział mi ze mam, cytuje "bardzo ładne, zdrowe serce". Ale nie chce mi się w to wierzyć bo co chwilę czuje jakies kłucie, czasami czuje jakby przestawało bić na 1-2 sekundy. Moze lekarz sie mylił? Przeciez lekarz tez czlowiek, moze sie pomylic... Czy jest mozliwe żeby stan mojego serca zmienil sie na tak bardzo zły przez te kilka miesięcy? Sama już nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idontknow
up czy to mozliwe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszolinkaj
na moje jest oki ja tez mialam klucia w sercu ale to wszystko powodowal stres i nerwy najwyzej idz prywatnie do kardiologa niech on stwierdzi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się się
ale te kłucia to mogą być jakieś nerwobóle. może masz jakieś zaburzenia incydentalne na tle zachwiania równowagi mineralno-elektrolitowej? albo coś się pomylił lub trochę przesadzasz. Masz wątpliwości do do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie znam się się
*masz wątpliwość to idź do lekarza miało być

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jakies bzdury
przestaje Ci bic :o Pewnie to jakies nerwobóle a nie choroba serca :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Idontknow
no wlasnie, nerwy! w kwietniu poszlam prywatnie do kardiologa bo mialam takie momenty ze np siedze sobie, jest git a tu nagle zaczyna mi serce walic jak nie wiem co, puls 170-190. Przez ten niecaly rok nazbieralo sie tyle problemów z ktorymi sobie wogole nie radze i ktorych ciagle przybywa ze po prostu kazdego dnia zyje w takim stresie ze sama sie wykoncze. Boje sie ze moje serce jest juz na wykonczeniu. nawet nie wiecie co sie dzieje z moim organizmem, on po poprostu szaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka......
wejdź na wątek "nerwica serca". te, jak to określiłaś przerwy w biciu serca, to tzw fikołki. Często pojawiaja się przy naduzywaniu kawy, przy zmianie pozycji z siedzącej na leżącą . Popros lekarza o betabloker. Tez to mam , biorę i pomaga. no i nieprzejmowactwo duperelami ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idontknow
migotka, dziewczyno gdyby moje problemy byly duperelami... -nagle umarla moja mama -z dnia na dzien musialam stac sie dorosla ( powinnam zrobic to duzo wczesniej ale bylo mi wygodnie ze wszyscy w koło, szczegolnie mama zalatwia moje dorosle sprawy), -w domu wszyscy chodza źli, kluca sie, nie potrafia sie dogadac. Potrafi ich wkurzyc nawet to ze "mucha lata". Kazdy inaczej odreagowuje smierc mamy...oni drą sie na siebie, ja sie trzese, dusze itd. - boje sie ze ich tez strace -boje sie ze juz nigdy nie bedzie normalnie, -brakuje nam pieniedzy i moglabym tak wymieniac i wymieniac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×