Gość mdłości... Napisano Styczeń 10, 2009 Chodzi mi o to, że ze mną jest chyba cos nie tak. Parę dni temu dopadła mnie grypa żołądkowa, w której miałam okrutne mdłośici i biegunkę, nie wymiotowalam, bo nie potrafię sobie włożyć placa ehhh. Dwa lata temu wykryto u mnie zapalaniee żołądka z reflukem, przez co przechodziłam tego wirucha jeszcze mocniej. Gdy tylko robi mi się niedobrze to wpadam w panike jakaś, zaczynam sie bać, że umieram, że nie wiem jak to wytrzymam, mam ochotę umrzeć - cos sobie zrobic byle noe odczuwac mdlosci!!! panicznie sie ich boje, czy to normlane??? Treaz za kazdym razem gdy próbuje coś zjesc to siedzie i mysle czy mi niedobrze jest, czy nie zwymiotuje, czy lepsza nie bylaby smierc. Dosc czesto odczuwam mdlosci, przez moje choroby zoladka ehhhh . Pomocy.... Co mam postapic? A jak wy sobie z tym radzicie??? JAk wy sie czujecie gdy macie mdlosci? TEz macie takie mysli? A moze mi jest potrzebny jakais psychiolog? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach