Mój mąż mnie przyłapał...

Jestem żoną swojego męża od 3 lat. Ostatnio mąż miał wrócić później z pracy więc z nudów weszłam na czat erotyczny, pisałam z jednym mężczyzną przez 2 godziny i bardzo dobrze się nam pisało, sprawy zaszły trochę dalej i przeszliśmy na kamerkę, chwilę jeszcze rozmawialiśmy i zaczęliśmy się wspólnie zabawiać, w tym czasie przyszedł mój mąż i usłyszał odgłosy z pokoju, domyślił się chyba i wszedł tak żebym go nie usłyszała, wpadł w szał i zabrał swoje rzeczy, powiedział że nie chce mnie widzieć i chce rozwodu! Co ja mam zrobić? Nie chcę żeby odchodził, głupio zrobiłam i wiem że to moja wina ale przecież go nie zdradziłam fizycznie.

dziwka z ciebie

widzisz bo jakbyś była żoną cudzego to nie było by problemu

Po co piszecie takie głupoty? ja mam poważny problem

Powiedz mężowi żeby nie świrował jest XXI wiek :D i to normalne że się ludzie z komputerem ten teges popytaj tu na forum wiele osób coś wie tu na ten temat :P

z tym z czata nie mam już kontaktu. Moj maz nie rozumie ze to tylko zabawa byla

z liścia? to ja mu powinnam zasadzić bo mnie zostawił za taką głupotę :-( dzwoniłam do niego chyba 1000 razy i wyłączył telefon

To wchodz na czata szukac kolejnego - po co tracisz czas :P

a to ciekawe... ile osób by tu doradzało rozwód, gdyby to kobieta przyłapała faceta... zaraz by było, że to facet, więc to normalne... a poza tym pachnie mi tu prowokacja....

ja nie uważam że to była zdrada, nawet nie pokazałam twarzy, sama nie miałabym do niego żalu gdyby to on zabawiał się z jakąś panną.

ale i tak by go nie zostawiła i nie kopnęła w dupę, na tym to polega :P a każdy facet powinien napisać "przecież to nic takiego"...

"Nawet nie pokazałam mu twarzy" - no chyba nie o twarz mu chodziło czyli pokazałas mu to co chciał oglądać

zgodnie z ruską zasadą: wszystko można co niemożna, byle z lekka i z ostrożna. Należało zamknąć drzwi na patent i opierdolić starego, że przylazł nie w porę.

to była czatowa zabawa, ale mąż teraz myśli, że bez oporu zdradziłabyś go, tak to wygląda,że szukasz wrażeń i tyle

;-)

:D jak sie komus pozwala na cos i nie wyciaga konsekwencji, to co sie dziwic ze to robi :D

No bezedury, ty też uważaj w tym internecie, żeby Ciebie nie przyłapała... przypominam że z samymi babami tu siedzisz... i jak widać już Cię podrywają :P Żeby się nie skończyło jeszcze jednym rozwodem

\"Trochę go poniosło, za takie coś powinnaś kilka liści na twarz wyłapać i kompa powinien hasłem zablokować żebyś wiecej nie świrowała.\" to już lepszy rozwód :P

"Wolisz rozwód niż brak dostępu do komputera ?? no ba :D

Ja tam nigdy nie jestem pewna co robi druga osoba po drugiej stronie komputera, bo to wiadomo, co kogo podnieca? :P Oj, ja też bym się rozwiodła, jak by mnie od neta odciął

Zdrada nie dzieję się tylko w sferze fizycznej. Można też zdradzić psychicznie. Masturbowałaś się przed kamera internetową, przed innym facetem, z którym zapewne wcześniej nawiązałaś erotyczny flirt. No sorry, ale będąc na miejscu twojego męża, nie chciałabym być z tobą. Skoro zdecydowałaś się na cyber seks, to niedługo zdecydujesz się na realny

wlacz se kamerke i dokoncz zabawe .

bolcuj sie , sraj na meża i tak jest na smyczy (ślub) daleko nie ucieknie , zmarznie i wroci u mnie -6 mrozu.

dziwię się, dz*wko, że ci po prostu nie wstyd ????? w życiu bym nie chciał być z taką szmatą :o

nie przejmuj sie nim i juz nie odzywaj, sam sie odezwie. Ale wtedy nie odbieraj telefonow, az sie dokladnie przekona ze za Toba teskni, jesli nie, olej palanta. Pol swiatu tego kwiatu.

dokladnie faceci sa i tak idiotami

tak mu pasowało bo już miał inną dupę na oku a że niedbał o żonę to tak się kończy.

masz to na co zaslużylas głupia babo..

co wy piepszycie. moja zona poznala goscia przez internet i czatowali 5 miesiecy ten jej dal nr tel. a ta szmata dzwonila do niego i rachunki placila po 1500zl