BRUD ZA PAZNOKCIAMI U NIEMOWLAKA!! FUJ!!!!

ze brudne dziecko to dziecko szczesliwe ale.... jesli brudzi sie przy zabawia, na dzialce w piasku, chlapiąc sie w kaluzach itd a nie na codzien! Co z tego ze 10 mc dziecko raczkuje i moze sie poplamic co innego plama z herbaty czy obiadu jesli przed chwilą zjadl a co innego plamy ze sniadania na bluzce ktore sa tam jeszcze do godz 19 . To normalne ze dzieci sie brudza ale normalne powinno byc przebranie brudnego z marchewki dziecka i umycia mu rak kilka razy dziennie skoro raczkuje. Chocbysmy pucowaly podlogi na glanc to one i tak zawsze bedą zakurzone a dziecko po takim godzinnym spacerku na rekach i kolanach zapewne czyste nie jest i rece pcha w dodatku do buzi. Co to za problem wziąć choscby nawilżaną chusteczke i przetrzec mu rece i buzie? Tez mam znajomą u ktorej kiedy tylko bym nie przyszla córka zawsze jest brudna. Nie jest to plamka po obiedzie ale ewidentnie brud z podlogi mebli itd. Ktoregos dnia bylam u niej wieczorem mialysmy kilka spraw do omowienia i mala byla cala brudna z obiadu soczku i ciastek a do tego miala poklejoną całą buzie i bluzke od lizaka mysle sobie ok pewnie mama zaraz bedzie ją kąpac wiec uciekam i umowilysmy sie na 8 rano dnia nastepnego. Wchodze do niej i co widze ze to dziecko wstaje z lozka w tych samych brudnych ciuchach w ktorych dzien wczesniej ją widzialam dla mnie to byl kosmos! Od tamtej pory tam nie chodze! A mama zeby niebylo panienka na 102. Dlugie tipsy nowe co 2 tyg, fryzury i ciuchy a dziecko wygląda jak lump ochyda!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

czytam i oczom nie wierzę: mój synek ma regularnie obcinane paznokcie, a jeżeli już zdarzy mu się jakiś zapuścić to na pewno jest czyściutki! ale w sumie niedawno też przeżyłam podobny szok bo widziałam paznokieć kciuka długi na 3-4 mm i brudny... jak można to uchodować? nie wiem... co do podłóg to jest tak jak ktoś napisał: choćbym co rano latała ze szmatą mały zawsze coś zbierze na spodniach, ale fakt że to jakieś małe paproszki! ale kiedyś byłam w gości i młody miał jasne spodnie, jak przeszedł przez pokój to nie mogłam doprać tych gaci brrrrrrrrrrrr zaraz mu rączki myłam, no i zawsze jak patrzę jak mały jest taki brudny to jestem jakaś zła i mnie to denerwuje! zaraz przebieram! chociaż ucieka i nie lubi tego.

i zrobiło mi sie niedobrze.... :(

http://img141.imageshack.us/my.php?image=dsc2294il8.jpg tO ZDJĘCIE JEST PO PROSTU STRRRASZNE!!! Jak dziecko może mieć taką żałobę za paznokciami!!!???

a wy nie macie własnego życia???

tez brudowi hołdujesz???

wole brudowi niż wścibstwu i głupocie.

brudna, ale za to do nikogo sie nie strącasz, bo z tego brudu to juz nawet nie dstrzegasz rzeczy, które budzą odrazę!

alez komus kurwa za pazury pearlinee zaszła:):): walniete jestescie puste baby. Chlop was zostawi jak tak bedziecie tylko brudem za paznokciami sie podniecac

co za podpucha....

ale syf

bleeeeee

Po prostu nie którzy nie powinni opiekować się małymi dziećmi, tym bardziej mieć je, moja teściowa (zostawiłam z nią raptem kilka razy dziecko, a ma 12mcy) NIGDY go nie chciała przebrać, jak się ubrudził albo mu się ulało tylko gdy wracałam po kilku godzinach był w brudnym ubranku, śmierdzącym, a nawet nie potrafiła go dokładnie wytrzeć jak kupę zrobił! ZAWSZE zostawiałam stertę ubranek na przebranie w razie czego, śliniaczki, pieluszki, mokre chusteczki - do wyboru do koloru, maście na odparzenia, a ona NIC! mały zawsze był brudny, zakupciany i nie ładnie pachnący, jak nie moje dziecko! Od tego czasu po prostu jej nie zostawiam dziecka, a tak na marginesie jest była pielęgniarką, tylko współczuć jej podopiecznym. Co więcej, ona nie jest ani brudna ani śmierdząca, więc potrafi się umyć a o dziecko nie chce zadbać, i co najlepsze usilnie chce małym się zajmować, nie ważne, że nie robi tego jak trzeba, ale ona chce bo jej sie nudzi, a mojego syna traktuje jak zabawkę na zapchanie czasu... Nawet jej kilkakrotnie pokazywałam jak przebrać dziecko i co mu trzeba, to tylko usłyszałam: "A PO CO GO PRZEBIERASZ TO NIE DZIEWCZYNKA!" - tylko się zastrzelić... Więc ludzie są różni...

Jak dziecko ma brudne paznokcie, to nie trzeba się jakoś bardzo nad tym roztkliwiać, tylko obciąć i wyczyścić. Na pewno przyda się do tego taki specjalny zestaw, którym będzie można np. brud usunąć zza paznokci.

Maluchom najlepiej obcinać paznokietki w czasie snu cążkami.Bierze się taką łapkę-ona łapie cię automatycznie za palec lewej ręki a ty prawą obcinasz jak leci.I po kłopocie!No i czemu nie pomóc mamie i nie dochuchać takigo brzdąca- jeśli nie ma ona nic przeciwko oczywiście!

Nie jest łatwo zadbac o czystość u naszych szkrabków, ale to konieczne ,gdyż dziecko ,o które od poczatku sie nie dba ma póżniej poblemy z akceptacją samego siebie