destinationnnmy

dlaczego niektórzy z Was non-stop piszą: "cipeczka", "lodzik", "cipuleczka", "kutasek", "łechtunia"? słuchajcie, normalnym ludziom RZYGAĆ się chce od tego typu wypowiedzi! ja np. od razu zrażam się do autora topicu bądź wypowiedzi... szczególnie działa mi na nerwy jak jakiś przesłodzony idiota pisze o swoim fiucie "kutasek", a jakaś słodka idiotka o "łechtuni w swojej cipeczce"... przecież nie jesteśmy dziećmi! rozumiem- zdrobnienia zdrobnieniami, ale bez przesady... zaraz posypią się głupie odpowiedzi pod moim adresem i zdania typu "a co ci to przeszkadza"? a ja odpowiem: PRZESZKADZA szczególnie teraz kiedy mam podniesione ciśnienie ;P czy kogoś też wkurza takie coś?