Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość monciulka25

CHCĘ SCHUDNĄĆ DO KWIETNIA 2009

Polecane posty

Czesc dziewczyny :) Ja dzis jestem jakos tak pozytywnie nastawiona do zycia, mimo, ze za oknem szaro i senny dzien sie zapowiada..Tak sie smieje, ze po koktajlach mam wiecej energii, ale chyba sama sobie wmawiam, bo trudno, zeby po trzech dniach jakies wyniki byly. W kazdym razie obudzilam sie dzis o 9 i ....jestem wyspana! Mam nadzieje, ze nie denerwuje Was, ze ciagle o tych koktajlach pisze, ale jestem troche podekscytowana :) Lemma - ja niestety nie wiem, co z tym mejlem, nie jestem komputerowym orlem,heh Mam tez chec poogladac te internetowe filmiki, ten program daje kopa pozytywnej energii i jakos tak buduje pewnosc siebie..ale do pracy niedlugo trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Lemmo- ten adres e-mail możesz wykasować wchodząc w preferencje chyba. Ja też mam dużo energii, właśnie wypiłam sobie soczek z marchwii- własnoręcznie odciśnięty -hah :) pół kg marchwii i raptem pół szklaneczki soku, a ile bałaganu przy tym :) Przydałaby mi się sokowirówka, ale cholera nie mam gdzie tego wszytskiego trzymać. Po remoncie kuchni może uda mi się wszytsko tak zorganizować, zeby znaleźć trochę miejsca na takie sprzęty. A koktajle naprawdę sprawiają, ze człowiek czuje się lżejszy i lepszy :D Ja się tak czułam- sam fakt, że robiłam coś dobrego dla swojego organizmu sprawiał, że czułam się świetnie. Dziś kupuję dużo pomarańczy, jabłka, banany, suszone śliwki i nasiona i codziennie wiedzorem będę piła mój ulubiony koktajl oczyszczający. Ostatnio nawet narzeczonego wkręciłam w picie różnych mixów owocowych, które często sobie robię na kolację. Na razie wygrywa gruszka plus banan zalane sokiem z dwóch pomarańczy i zmiksowane. Pycha. Dziś przeszła mi przez głowę myśl - rzucić palenie. I chyba rzucę w cholerę, kosztuje mnie to dużo pieniędzy i zdrowia. Kurna paczka papierosów 9,20 zł powinna zniechęcać. Zamiast papierosów mogłabym sobie raz w miesiącu kupić buty. I lepiej bym się czuła. Mogłabym też zamienić papierosy na psa :) Też podwójna korzyść- psy lubią spacery, utrzymanie zdrowego psa kosztuje ok. 200 -250 zł, czyli mniej więcej tyle ile wydaję na fajki, no może trochę więcej. Ewentualnie pieniądze można odłożyć do skarbonki, a później na lokatę. Lepsze to niż trucie...tylko, że jak nie palę to mam ogromne napady głodu, więc poszukam sobie najpierw diety oczyszczającej. Rzuce palenie, oczyszczę organizm, szybciej wylecą wszytskie toksyny ze mnie, a co za tym idzie zmiejszy się głód nikotynowy. Taki mam ambitny plan :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Tylko kurna ciężko znaleźć dietę oczyszczającą z toksyn, która nie byłaby głodówką, czy też na dietą na granicy głodu. Wszytskie te diety oczyszczający skierowane są do osób odchudzających się, a mi nie zależy tyle na utracie wagi co na wywaleniu tych śmieci, które we mnie zalegają. Tombak chyba pisał o cytrynie, prawda? Która z Was ma Tombaka pod ręką? Może on ma jakieś sposoby na odtruwanie organizmu przy stosowaniu normalnego, zdrowego odżywiania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie, od kilku dni Was poczytuję i postanowiłam się dołączyć - jeśli mogę :) kilka słów o mnie: mam 30 lat, jestem mamą dwóćh chłopców 6-latka i prawie 3-latka, mam 163 cm wzrostu i ważę o zgrozo 77 kg ;/ oczywiście rzucam się na odchudzanie średnio raz w miesiącu, ale tym razem się zaparłam i wytrwam w postanowieniach nie będę stosować żadnje konkretnej diety tylko MŻ, na razie zaczęłąm od tego, że jem pięć mniejszych niż do tej pory posiłków dziennie poczynając od 8 rano co 2 godzinki, wracam do wieczornej jazdy na rowerku stacjonarnym i a6w, do stycznia chodziłam 2 razy w tygodniu na fitness BPU, ale niestety ze względu na częste wyjazdy męża (wtedy nie mam z kim zostawić chłopców) musiałam to na razie przerwać, to na razie tyle o mnie... aha i jeszcze jedno moim celem jest jakieś 60-62 kg!!! ale do maja chciałabym spaść tak co najmnije do 68 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enida- witaj...pisz o tych koktajlach ile chcesz- mnie to inspiruje, a że się lepiej czujesz...No, cóż nawet jeśli to jeszcze nie jest autentyczna poprawa ogólnego stanu to od czego autosugestia?... Afirmacja też ponoć pomaga- widzisz siebie piękną - jesteś piękna...( na mnie nie działa)!!!!!!!!! Wierzę w koktajle. W przyszłym miesiącu zaplanowałam kupno sokowirówki- nie ma odwołania. foli...chęć rzucenia palenia jest powodem do chwały, chylę czoła. Ja zmniejszyłam wydatki- od 2 lat robię papierosy sama, mam ładną papierośnicę i już...nie chce innych... Ale popieram - wkładanie kasy do skarbonki.Czy uwierzycie,że mój brat uzbierał przez 2 lata ...6 tys złotych? Nie pali, abstynent, wegetarianin od 20 lat.... Witaj mama_..... Zapraszamy. masz coś koło moich wymiarów i wagi- będzie mi łatwiej...walczyć z tobą. Ja też mam dietę MŻ- to dobra dieta.Tylko żeby to mniej to było co najmiej 1/3 mniej- tego pilnuję. Nie wiem czy mi wychodzi czy nie, ale zważyć postanowiłam się dopiero w weekend.Zobaczymy, spodnie jakby ciut lużniejsze, ale to tylko wrażenie. Foli...ja tez myślę o oczyszczaniu, i nawet rano zajrzałam do tombaka znów... Oczyszczanie j. grubego- zbyt drastyczne w moich warunkach domowych... Z kolei sam sok z cytryny to raczej p/ grypie i przeziębieniu, a z tym nie mam kłopotu. Myślę,że dobrym rozwiązaniem są na początek ski jabłkowe. Co 2 h 1-2 szkl soku( świeżego)...pić malutkimi łyczkami... 3 dni. jak chcesz coś konkretnego, informacji prosto z książki to pytaj - odpowiem ci, nie ma problemu. Ja chyba zastosuję 1 dzień wodno- napojowy- ciągle mimo diety czuję sie jakaś ...pełna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lemma ma racje, pisz o tych koktajlach Enido, dzieki tobie ja tez zaczelam pic. Pojechalam wczoraj z narzeczonym do Tesco i kupilismy jablka, nektarynki, banany, mix suszonych owocow, no i blender (Lemmo on kosztuje w Tesco tylko 4 funty, a spisuje sie naprawde swietnie!!!). Wczoraj zrobilam koktajl banany+sok pomaranczowy+mleko+owoce suszone i po kubku bylam taka pelna, jak po wielkim obiedzie dwudaniowym. Wlasnie skonczylam pic nastepny kubek, tym razem dodalam do repertuaru nektarynke. Dobre sa te koktajle dla mnie i dla mojego Caleba:), wiec mam zamiar pic codziennie kubek: mnostwo witamin, blonnika i bialka (wszystko, czego w ciazy potrzebuje). Musze tylko troszke zmieniac smaki, zeby mi sie to nie znudzilo, jutro wrzuce tez starta marchewke.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To papieroski juz kosztuja 9.30zl?!?! Dawno mnie w Polsce nie bylo. To teraz naprawde sie ciesze, ze rzucilam. Napisze Ci foliowanie jak mi sie to udalo. Bylam na tabletkach antykoncepcyjnych Novynett, a jak wiadomo branie tabletek i palenie jest niewskazane. Bylam na nich juz ponad rok i tak jakos zle sie zaczelam czuc...Pozniej w czerwcu mialam sesje i siedzialam nad ksiazkami cala noc przed jednym egzaminem i tak sie przepalilam tej nocy (od godziny 16-4 wypalilam dwie paczki), ze nastepnego dnia nie moglam na papierosa spojrzec. No i tak sobie pomyslalam, ze moze by to rzucic w cholere... Potem juz byly wakacje i naprawde duzo silnej woli mnie to kosztowalo, bo moj chlopak palil, wszyscy znajomi tez, wychodzilismy na imprezy, a wiadomo, ze jak piwo to i papierosek...Jak kawka rano to tez papierosek, po jedzeniu papierosek itd...Najtrudniej bylo sie odzwyczaic od tych sytuacji, w ktorych palilam, a nie od samych papierosow. No, ale udalo sie ostatni papieros wypalilam 21 czerwca 2006 okolo godziny 4 rano (jeszcze nie wiedzialam, ze to ostatni) i tego sie trzymam. Powodzenia foliowanie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Marta- jeszcze raz gratuluję rzucenia palenia. I kupię blender. Za jakis czas, bo do Tesco mam kawałek...Na razie sokowirówka, bo dzieciaki też bardzo chcą. Taki tani blender?Pojęcia nie miałam, u mnie w Szkocji ceny sa i tak nie wielkie, ale czasami jeszcze szokują...przy polskich.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ja wlasnie tez sie zdziwilam jak zobaczylam te cene, jeszcze sie wachalam, bo smoothie maker byl za 15 funtow (troche wygodniejszy bo ma dzbanek i te ostrza sa na jego dnie), ale wyszlam z zalozenia, ze 4 funty mnie nie zbawia i jak bedzie do niczego, to kupie cos lepszego. Powiem wam, ze tez jakos tak dobrze sie czuje, pewnie to tylko dlatego, ze mam poczucie, ze robie cos dobrego dla siebie. Nie moge sie doczekac dziewczyny az napiszecie o pierwszym waszym spadku wagi:)!!! Ah, coz to bedzie za radosc:)!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość juliaaaaaaaaaaa
az blendera polecam mleko z bananem jak dla mnie sycace na max-a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tylko na chwilke wpadlam zobaczyc co slychac, bo poza tym to padam ze zmeczenia..prace mam lekka, ale jakos dzis bylo do zrobienia mnostwo roznych drobiazgow, nalazilam sie duzo..ide zaraz wziasc dlugi, goracy prysznic, potem zapakuje sie do lozka i moze film, moze ksiazka.. Nie moge isc spac, bo przed chwila zjadlam kawalek chleba z serem i warzywami i pol kubka serka wiejskiego. niby wiem, ze nie mozna jesc na noc, ale nie tyje, chociaz moze przez to nie chudne :) Zobaczymy, narazie zobacze co sie stanie, jak zamienie jedzonko ogolnie na zdrowsze, powinno samo cos spac..a jestem na calkiem dobrej drodze. Zreszta zauwazylam, ze jak nie mysle o diecie, chudnieciu i takich tam, to nie mam zachcianek roznych. To jest w ogole smieszne, bo slodycze moglyby dla mnie nie istniec, a jak mysle o odchudzaniu to od razu przychodzi ochota i zdarza sie, ze ulegam :) Co do koktajli to sprobujcie oczyszczajaco-odchudzajacego, swoja droga jest bardzo dobry: sok z jednej pomaranczy pol jablka pol banana 2 suszone sliwki 2 lyzeczki sezamu 2 lyzeczki ziaren slonecznika Podobno najlepiej zastapic tym kolacje. Tu na kafeterii jest topik: Czy ktos probowal odchudzac sie pijac eliksiry dr bardadyna? Wejdzcie i poczytajcie, ciekawe rzeczy tam pisza :) Aha, i serdecznie witam nowa kolezanke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam z rana i dziękuję za miłe przyjęcie :-) wczorajszy dzień zaliczam do udanych, nie zboczyłam z dietki i zrobiłam 10 km na rowerku. postanowiłam powoli wracać do rowerka i w tym tygodniu robic po 10 km w przyszłym 15 km i tak co tydzień zwiększać dystans aż dojdę do 35-40 km (kiedyś tyle jeździłam), pisałam Wam, że moja dietka to MŻ i w zasadzie jem wszystko tylko; po pierwsze w mniejszych porcjach niż dotychczas, a po drugie bawet gdybym miała zjeść coś słodkiego to jako osobny posiłek o ustalonej porze - może przyniesie to jakiś efekt co do słodyczy to od poniedziałku nie zjadłam nic słodkiego, możecie się śmiać, że to dopiero trzeci dzień, ale dla mnie to wielki krok, normalnie nie było dnia żebym czegoś nie wszamała, pewnie tylko jak zwykle przed @@@ rzucę się na czekoladę - zawsze tak mam ;/ dzisiaj tez czeka mnie pokusa ciasteczkowa, bo popołudniu przyjeżdżają babcie na występy do przedszkola mojego starszego synusia z okazji Dnia Babci, a później my z mężem pewnie zbierzemy się do swoich babć i ciach na pewno będą, ale jeśli tylko wypadna w godzinach moich posiłków to się skuszę, zaciekawiły mnie te koktaile o których tu piszecie, może się skuszę na próbę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Cześć dziewczyny. Witaj mamo :) Ja popijam sobie poranną kawkę i za chwilkę zjem sobie śniadanko, włąsciwie już powinnam być po śniadanku bo prawie od dwóch godzin jestem na nogach, ale jakoś nie lubię jeść zaraz po przebudzeniu :) Enido- podawałam przepis na ten koktajl oczyszczający na początku naszego topiku :) Jest pyszny, a przede wszytskim daje uczucie sytości aż do rana- no i zamiata nam trochę kiszki co da się odczuć już po kilku dniach :) Przede mną leża markizy- już od piątku, całe opakowanie- ale jakoś nie mam ochoty. Jak się całkowicie wyeliminuje cukier z diety to nie ma się takiej ochoty na słodycze. Trzeba tylko pamiętać by zapotrzebowanie na węglowodany uzupełniać warzywami, owocami, kaszą czy płatkami zbóż. Ostatnio jak byłam u mamy to akurat smażyła pączki, a ja kuszona zapachem nie dałam się , nie spróbowałam nawet jednego, zapakowałam tylko kilka narzeczonemu i wieczorem o on mnie kusił pączkami, też się nie dałam :) Czasem myślę, że jednak mam silną wolę,ale cholera czemu ta silna wola zawodzi gdy chcę rzucić palenie. Najgorsze jest to, ze ja mam swoje rytuały i tak jak napisała Marta ciężko mi się odzwyczaić od tego by wypić kawę bez papierosa czy też nie zapalić po jedzeniu, albo przy alkoholu. Ale rzucę!!! Muszę tylko jakoś odpowiednio to ugryźć, jak przechodzi mi przez głowę myśl- rzucić palenie to automatycznie palę więcej, tak jakby na zapas :D Jakiś czas temu któraś z Was polecała paprykę z serem feta. Pomysł mi sie tak spodobał, ze zajadam codziennie :) Pyszne jest :) Miłego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To chyba Enida była z tą papryką i fetą- też próbowałam- potwierdzam PYCHA. Witajcie. No, wieć ja się przez tydzień trzymałam , ale wczoraj mnie ...napadło na chlebek z czekoladą- zjadłam, a co... Nie było tego tak malutko, ale widocznie organizm domagał się cukru. Acha i udaje mi się ...nie jeść tych 4-5 kromek... Zupa- bez chleba Wczoraj kotlet sojowy plus kalafior( obiad)- bez chleba. To dla mnie sukces. foli...ja nie palę w domu, palę na patio, atam zimno jak diabli i dzięki temu palę mniej..., ale na to żeby rzucić na razie gotowa nie jestem. Ale obiecuję sollenie- niech tylko uda mi sie z tymi 15-kg, obiecuję spróbować... Bedzie miejsce na kilogramy ...po rzuceniu fajek. Dokładnie za 3 tyg. lecę do Pl- jak ja bym chciała chociaż te -5 kg.... Powiedzcie mi jeszcze- czy płatki zbożowe( ciemne) to bomba kaloryczna...? moje dzieci, nie co dzień , ale jedzą , a dla mnie wczoraj mąż kupił też, ale bez owoców, bo nie lubię ... Tzn. owoce czasem jadam , ale osobno... Chrupię je na sucho, pogryzam od czasu do czasu... I jeszcze coś - może robiła któraś z was domowym sposobem jabłka suszone...? Powodzenia i miłego dnia wszystkim... Mama...jesteś zdeterminowana, widzę i...swietnie ci idzie.. foli...masz barrrrrrrrdzo silną wolę.Super. Z papierosami też ci się uda, zobaczysz... No to ja idę....zapalić... PA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Acha, dziewczyny z Uk wiedzą, a w Pl nie wszyscy- brytyjczycy maja wagi kamieniowe...Mam też taką normalną, ale ta mi wyświetla i jakoś tym kamieniom ufam. No, więc zważyłam się i mam 12.4 kamieni. Za chwilę wam to opiszę( tym co nie wiedzą...w stopce nowej... Będę się ważyć co tydzień.nie jest to takie super istotne, ale jednak ważne przy takiej nadwadze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I tak- 1 kg to 6, 356 kamienia. Tydzień temu miałam 12.7k (80.7312 kg) Dziś12.3k (78.1788 kg) Jak ktoś chce linka do przelicznika miar brytyjskich podam . Proste, automatyczne obliczanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Lemmo- jeśli lubisz chlebek z czymś słodkim- kup sobie masło orzechowe, naturalne, jest droższe, ale zdrowe :) Oczywiście z umiarem- żeby nie pochłonąć całego słoiczka. Znajdziesz na stoiskach ze zdrową żywnością. Jest bez dodatków, dlatego tak starsznie nie tuczy. Orzechy zawierają kwasy omega, które pomagają nam pozbyć się tłuszczyku, warto je jeść. Z tego samego powodu warto sięgnąć po rybki, owoce morza :) :) Ale dziewczyny, czasem jak się zdarzy zjeść coś zakazanego i niezbyt zdrowego to trzeba dać sobie rozgrzeszenie i do przodu :) Co do palenia u mnie w domu też się nie pali, nawet jak mam gości to ich wyrzucam na balkon, więc mi też niezbyt ciepło. I też dzięki temu palę troszkę mniej. Płatki zbożowe, są kaloryczne, ale zawierają dużo błonnika- więc tutaj akurat wartość energetyczna nie ma dużego znaczenia. Płatki pomagają nam trawić i wymiatać z kiszek to co tam zalegało więc jedzcie śmiało :) Ja zajadam codziennie ok. 50 g z jogurtem, otrębami i siemiem lnianym, czasem wrzucę jakiś owoc. I długo jestm syta. Ja robiłam kiedyś jabłka suszone- obierałam, kroiłam w plasterki, nawlekałam na nitkę i suszyłam na kaloryferze, jak grzybki :) Wagi kamieniowe- pierwsze słyszę :) Ale waga 12.4 wygląda świetnie :) Lepiej tak niż np. 70 czy 80 kg :) Jak pierwszy raz weszłam na wagę ważącą w funtach to mało nie krzyknęłam :) kurna sto kilka mi pokazało, straszne..z dwojga złego wolę jednak miarę w kg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nieważna stopka, ważny efekt.I wyrażnie czuję sie lżej, ale to dopiero początek- wiadomo wielki zapał, spadek wody itd...Zobaczymy jak dalej pójdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, witaj... Cholera, zapomniała, masz rację...ponieważ te płatki wydają mi się ciągle za słdkie- trzeba je jeść z jogurtem...Nie wpadłam na to, a mam , a mam w lodówce pyszny nateralny. foli.......- dzięki!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość foliowanie
Lemmo gratuluję spadku kamieni :) Heheh. Jak to fajnie brzmi :) Ja nie wiem ile ważę więc nie mogę się przeliczyć na kamienie. Ale sprawdziłam, ze przy wymarzonej, idealnej wadze byłoby mnie ok 7 -8 kamieni :) Lemmo, ale te płatki to takie zwykłe zbożowe, tak? bo chyba nie takie typu nestle czekoladowe- jak są takie z przemiału to zamień je na te zwykłe zbożowe np. owsiane :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi narazie latwo obliczyc, bo jestem dokladnie na 10 kamieniach:) Na sniadanko mialam kromke chlebka ciemnego z wedlina i papryka, kubek mleka zmiksowanego z bananem i zielona herbatke. Jak sie policzy kalorie to sporo wychodzi na to sniadanko, no ale odchudzac sie bede pozniej, narazie musze wejsc z nawyk zdrowego odzywiania. Ide zrobic sobie surowke z jablka i marchewki (starte na malym oczku), lubie to jesc z ziemniakami i kurczakiem na obiadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha i jak masz wage elektroniczna, to kolo baterii zazwyczaj jest taki guziczek, ktorym sobie mozesz przestawic, zeby ci pokazywalo w kilogramach. No, ale rzeczywiscie w tych kamieniach to tak jakos ladniej brzmi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martusia, witaj... Śniadanie powinno być porzadne, ja właśnie się tego ...uczę... A, widzisz ..na tej wadze nie ma żadnego przełącznika na kg., ale już mi to nie przeszkadza... Ja też bym chciała mieć równo 10 kamieni.Marzenie ściętej głowy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surówka z marchewki jest u mnie ze 2-3 razy w tygodniu, ale bez jabłka. Nie przepadam za łączeniem owoców z warzywami.... Lubię do marchewki dodać sporo pora, trochę cukru( odrobinka!), pieprzu i łycha majonezu.Duzo tego pora- dużo więcej niż marchwi.Pychota! Albo- kapusta biała, drobno poszatkowana i odrobinę marchwi- przyprawy te same.Dla siebie dodaje jeszcze poszatkowanej papryki trochę.Pycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dobry pomysl z tym porem, bo moj narzeczony nie przepada za ta surowka jablkowo-marchewkowa, a moze to mu posmakuje... A marzenia trzeba miec i ja wierze, ze ci sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×