Jak postępujecie z kupnym kurczakiem?

Przepraszam za szybko wysłałam :P Kupując większych sieciach sklepowych kuraki są pakowane na tackach,często zapakowane próżniowo.Czy po przyjściu do domu wyciągacie go na tackę czy też leżakuje sobie tak zapakowany jak był? Mam jeszcze jedno pytanie -dziś kupiłam takowego kuraka.Na obiad zrobiłabym jego dopiero w czwartek -lepiej jego zamrozić czy swobodnie może sobie leżeć do czwartku w lodówce,nie popsuje się?

a jak postępujesz z niekupnym kurczakiem?

do zamrazarki wloz

ja ćwiartuję i mrożę na wszelki wypadek

JA ZDECYDOWANIE NIE POSTĘPUJĘ Z TYM:P.

Chyba ma jakas date przydatnosci na opakowaniu.

Dwa dni może poleżec :] Ja zostawiam w folii, dłużej trzyma.

moze spokojnie stac w lodowce...w przyprawach albo natarty sola...nic mu nie bedzie...(w przyprawach moze nawet stac dluzej, bedzie pozniej lepszy) :)

dobrze radzę z dwiadczenia , wyjmij to ptaszysko z tacki na której był połozony , umyj poporcjuj ( chyba ze w całości chcesz upiec) i wsadz do zamrazarki , niestety mają tendence do tego ze zostawione w tacce zaśmierdną , i nie patrz na date wazności , bo ta wcale nie gwarantuje ze mięso bedzie świeze ....

taką podkładką z żelu chłonnego (cos jak wkład do podpasek, czy pieluszek :)) i tam wsiąka to co z kurczaka wycieka . I to to syfi. dlatego wyjmij go, umyj, (opłukać w zakwaszonej wodzie nigdy nie zaszkodzi) poporcjuj

traktuje go chlodno i okrutnie ;)

Życzliwym dziękuje za rady :)