Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuleczka mleczka

pierwsza powazna sytuacja intymna ,a on wali sobie konia - normalne?

Polecane posty

Gość kuleczka mleczka

poznalam chlopaka, spotykalismy sie jakis czas, pewnego dnia zaprosilam go do mnie do domu, zostal na noc, calowalismy sie i takie tam,on chyba myslal ze mnie przeleci, ja nie bylam na to gotowa i mu o tym powiedzialam,to on calujac mnie i tulac zwalil sobie konia i zajelo mu to z 1 min, myslalam ze zwymiotuje. normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosh..
:o nie przeszkadzalo Ci to? chyba czuas czy widzialas co robi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bosh..
widocznie, strasznie napalony byl... takie rzeczy sie zdazaja, ale skoro Ci to przeszkadzalo to dlaczego nie zareagowalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
po co go zapraszałaś do domu ???? To że zwalił sobie to twoja wina ,bo jak nie chciałaś go \"\'dopuścić\" to przynajmniej mogłas mu to ty zrobić.Ile ty masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sedrtfyvbunimjk
hehe faceci to napalone swinie ktore mysla tylko jak zaliczyc wiesz co?? wez sobie go odpusc i poszukaj kogos wartosciowego .... brak slow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli nie ustalaliscie wczesniej nic odnosnie seksu i tego ze nie chcesz jeszcze zaczynac wspolzycia to po co go zapraszałas na noc ? liczylas ze bedzie grzecznie spał obok ? rany ... jak juz lezeliscie w łózku to takie gadanie, ze nie mam ochoty albo moze jeszcze nie, to juz na nic i tak bedzie probowal a to ze sobie zwalil przy tobie hmm... no ja bym mu pomogła a nie patrzyla tylko :p no i ta 1min, oj sprinter z kolegi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w czoło
buhahaha jaki buhahaha niezle i top który mnie rozsmieszył dzisiaj niezle lol to mieliscie seks stulecia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka mleczka
czy jak już miałam ten seks, to moge pochwalić sie koleżankom, że nie jestem już dziewicom?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli to był sex to ja wczoraj trafiłem 6 w lotka xD dziewczyno najpierw dorośnij i dowiedź sie czym jest sex i dopiero potem się bierz do uprawiania sex-u

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
04:31 kuleczka mleczka poznalam chlopaka, spotykalismy sie jakis czas, pewnego dnia zaprosilam go do mnie do domu, zostal na noc, calowalismy sie i takie tam,on chyba myslal ze mnie przeleci, ja nie bylam na to gotowa i mu o tym powiedzialam,to on calujac mnie i tulac zwalil sobie konia i zajelo mu to z 1 min, myslalam ze zwymiotuje. normalne? Twoja reakcja (mdlosci) raczej nie byla normalna. Jestes pewna, ze jestes heteroseksualna? :O :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony 32
Miałem taką sytuację. Super nastrój, kilka godzin pocałunków, pieszczot ale nic więcej. Po takim czasie długiego podniecenia facet odczuwa fizyczny ból, i musi się "odprężyć". Ja powiedzałem,że albo to zrobimy albo idę do łazienki. No i zrobiliśmy, ale już beż takiej namiętności tylko "terapeutycznie" . Powiedziałem - nigdy więcej! Z dorzałą kobietą jest tak, że w takich intymnych sytuacjach zawsze do tego dochodzi, w ten czy inny sposób i nie ma co się tarmosić pół nocy na łóżku tylko zrobić to a potem się przytulać i może jeszcze raz..... Współczuję temu chłopakowi. Nie dzielę kobiet na doświadczone i niedoświadczone tylko z temperamentem lub bez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koorwa mac
jakie wy baby jesteście pojebane , jak znam zycie na pewno pomyślał że sobie pobzyka. trzeba było od razy powiedzieć mu ze nic z tego, to tak jak by koło ciebie ktoś położył otwartą czekoladę i powiedział możesz ja tylko powąchać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyy
koorwa mac nie irytuj się tak jestem kobietą ale w zupelnosci się z Tobą zgodzę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Potwierdzam: Po kilku godzinach pieszczot i nastawiania się na seks, podniecony facet nie wytrzyma i albo dojdzie do seksu, albo zrobi to sobie sam. Inaczej zaczyna odczuwać silny ból w swoich męskich narządach i jest to jedyny sposób na rozładowanie napięcia. Skoro nie byłaś gotowa na to, trzeba było nie prowokować chłopaka. Nie zdziwi mnie, gdy znajdzie sobie inną, normalną dziewczynę. Co z Tobą? Nawet nie pomogłaś mu? Trzeba było samej mu ulżyć, wiedząc, że go to męczy. To dowód, że nie rozumiesz facetów. Jesteśmy inni, inaczej skonstruowani, i jeśli kobieta tego nie rozumie i nie akceptuje, niech nie zaczyna. Dla normalnego, zdrowego faceta, seks jest koniecznością i potrzebą. Nie twierdzę, że codzienną, ale po takiej dawce przytulania i pocałunków, ten chłopak miał prawo do takiej reakcji. Jeszcze brakowało, zebyś go wyrzuciła z domu, to zgwałciłby jakąś małolatę w parku, na bank. Tak to jest, jak się dzieciaki rwą do seksu i wydaje im się, że już sa dorosłe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziwne dziwne.... wczoraj był topik o lasce która zgodziła się na sex w trakcie seksu powiedziała nie a ten okropny drań, cham, zwierzę ( itp. określenia używane przez wypowiadających się) nie chciał przestać. A dziś taki najazd na autorkę jakby co najmniej przestępstwo jakieś popełniła. Nawet nie zaczęli się bzykać więc chyba dziewczyna miała prawo odmówić? Czy chłopak skarżył się na bóle jąder...? A zaprosić na noc a zastać na noc to też pewna różnica:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ona wcale nie musi byc dzieckiem Sa takie typy kobiet ,ktore podniecają faceta do czerwoności a potem gdy czują że facet jest na granicy orgazmu wyzywają go od zboczeńców lub okazują obrzydzenie tym co zrobił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyyyyy
cukierasekk to po co lazła z nim do łóżka ? dla mnie to jasne ide do łóżka z gosciem jak chce się bzyknąc ,jak nie mam ochoty to nie proponuje mu wspólnej nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do cukierasekk
podaj linka do wczorajszego topicu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
yyyyyyyyy masz rację ale nie rozumie tego najazdu na nią, tak jakby rozgrzewała go cały wieczór a potem z premedytacją odmówiła i sprawiłoby jej to przyjemność :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona miała prawo odmówić, ale chodzi o zrozumienie drugiej strony. Chłopak tez może tego nie rozumie, że ona tego nie wie, że jego az boli. Są za młodzi, nie rozmawiają ze sobą, więc skąd mają wiedzieć? W szkole tego nie uczą. To nie zmienia faktu, że oboje są winni, a ona szuka poklasku dla siebie i próbuje ośmieszać chłopaka w stylu: "Co to on sobie zrobił sam?" I to jest żenujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rajcowało to że on był podniecony do granic wytrzymałości a ona była obserwatorką tego ,bo i tak była wściekła że ja to nie podniecało .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
facetpoprzejsciach>> masz rację, w związku nawet w fazie początkowej trzeba rozmawiać.... :) do cukierasekk>> nie podam bo nie znalazłam choć szukałam:o nawet nie pamiętam działu- nazywał się "czy to gwałt?"lub jakoś podobnie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
Hm to normalne jest :D tez sie z tym spotkalam, byly tylko pieszczoty, nie pozwalalam na nic dalej, to on zaczal sam \"zwalac sobie\", ale ja widzac to szybko przejmowalam inicjatywe ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zzzzzzzzzzzzzz i bardzo dobrze, nauczyłas się czegoś i poniosłaś konsekwencje swoich działań w sposó, który i Tobie i jemu sie spodobał. Seks jest obcowaniem dwóch płci (najczęściej ;-)) i powinien być pozbawiony egoizmu. Jeśli ktoś nie jest gotowy i nie rozumie tego faktu, nie powinien zaczynać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony 32
"facet po przejściach wie co mówi" Są takie typy kobiet.. trochę nieudolne życiowo i to przejawia się nie tylko w życiu intymnym. Brak temperamentu, spojrzenia na sytuację z drugiej strony..... Paniczny strach przed ciążą, potem paniczna chęć zajścia w ciążę... Jedna i druga sytuacja rozwala życie intymne. Ta sam osoba za kilka lat napisze : "on mnie nie pieści tylko robi swoje , jestem w łózku przedmiotem "....Nick "Zaniedbywana ".itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
Ja byłam bardzo podniecona, wręcz odpływałam pod wpływem jego pieszczot, troszkę jakby "zaniedbałam" jego Skarb, on widząc mnie w takim stanie, a sam był bardzo podniecony, to sam zaczął się nim "bawić", już nie wytrzymywał. Takie coś nie powinno obrzydzać, tylko szybko "pomóc" chłopakowi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Erotyczna__
"Miałem taką sytuację. Super nastrój, kilka godzin pocałunków, pieszczot ale nic więcej. Po takim czasie długiego podniecenia facet odczuwa fizyczny ból, i musi się "odprężyć". Ja powiedzałem,że albo to zrobimy albo idę do łazienki. No i zrobiliśmy, ale już beż takiej namiętności tylko "terapeutycznie" . Powiedziałem - nigdy więcej! Z dorzałą kobietą jest tak, że w takich intymnych sytuacjach zawsze do tego dochodzi, w ten czy inny sposób" Tez mialam taka sytuacje tylko ze to ja jestem kobieta. Tylko ja z gory powiedzialam zeby na nic nie liczyl, rozmawialismy o tym, znalismy sie krotko i on wiedzial ze nie jestem gotowa nawet na dalsze etapy pieszczot. Ale mimo wszystko probowal jak to facet. Nie pozwalalam mu na duzo bo wiem jak to sie konczy, ale mimo wszystko on sie nakrecil a gdy powiedzialam stop to mial do mnie pretensje i mowil ze tego nie rozumie :O i juz atmosfera siadla. Czyli co, ja mam sie podporzadkowac facetowi bo biedak nie daje rady? Tylko sie calowalismy, nic wiecej a on zaczal sie ocierac i rozpinac spodnie. Nie jestem zadna malolata, swoje juz przeszlam, ale faceci czasem chyba nie mysla o tym co czuje kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zzzzzzzzzzzzzzzzzzzz
Erotyczna_ Twoja sytuacja jest troszkę inna od mojej, bo Wy tylko się całowaliście. My byliśmy już troszkę dalej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×