Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość no to sie porobiło

Nie stać mnie na przyjemność z seksu

Polecane posty

Gość no to sie porobiło

15 lat w związku. 5 lat super udany seks. Żadnych niespodzianek. Żadnej antykoncepcji. Ślub i się zaczęło (ktoś nad nami czuwa;) ) Mamy dwoje dzieci bardzo planowanych. Potem jedno dzięki prezerwatywie i stosunkowi przerywanemu i jedno na tabl. (cilest) Nie wierzę środkom anty. Nie wierzę sobie i mężowi. Nie stać mnie na kolejne wpadki. Sama moja obecność na tym forum świadczy o mojej desperacji. Na sterylizację w PL trzeba dużo kasy, myślimy o Czechach/Słowacji, jeśli zbierzemy dane,że można pojechać "tak, po prostu" Trudno, jeden rok nie pojedziemy na urlop. Ale do tej pory chyba zbzikujemy. Ile można się ograniczać do 69? znając nasze szczęście i tak w końcu wpadniemy. I może znajdziemy się w 1% nieudanych sterylizacji. Czy ja się już nadaję do psychiatryka? :o ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KafeEdka
jak se laserowo przetniesz to nie ma nieudanych ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie porobiło
ja się nie będę ciąć. 4 razy męczyłam się przy porodzie, teraz poświęci się mąż:) Szukam właśnie informacji na temat sterylizacji..bo w tym porabanym kraju nic nie można :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beverley
to razem 5 dzieci?? ;-) ale macie sie fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Doświadczony 32
A spiralka ? Jeżeli już nie planujesz dzieci to można

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a znacie ten kawał: Rozmawiają ze soba przyjaciółki jedna mówi do drugiej: - Będę teraz musiała uważać żeby nie zajść w ciążę na to druga: - Jak to? Przecież mowiłaś, że twój mąż się wysterylizował... - No własnie dlatego... - odpowiada pierwsza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beverley
to nie kawal dla mnie tylko zycie bo tez tak mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to sie porobiło
nie! 4 dzieci. Jest fajnie mieć dużą rodzinkę, dzieci się kochają z kasą nie jest najgorzej, ale ani jedna sztuka nie wchodzi już w grę. Mam 2 koleżanki, które mają dzieci na spirali. Przy moim szczęściu byłabym kolejna :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 25
ale jak to jest możliwe??nie umiecie używać prezerwatyw??pękają??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się porobiło
Nic nie pęka..przy każdym stosunku nowa prezerwatywa;) Między..się "podmywamy" Może zaczniemy używać chloru, albo lizolu? ;P na dodatek zawsze w ciąży miałam okres do 4,5 miesiąca. Przy tabletkach tyle miesięcy "trułam" dziecko. Dobrze,że nic się nie stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 25
dziwne... nie znam osobiście nikogo kto wpadł prawidłowo używając gumek no bo niby jak plemniki mają przejść??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 25
no to sie porobiło-mam pytanko jak to robicie że po tylu latach związku macie jeszcze ochote na seks i nie znudziliście sie sobą?? ja z chłopakiem jestem 3 lata i wzajemny pociąg seksualny maleje z każdym dniem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się porobiło
hmm..nie mam pojęcia..chyba po prostu pasujemy do siebie. Jest zawsze super. Mamy podobny temperament, lubimy spontaniczny seks (bywały przygody w samochodzie, pociągu, windzie, w krzakach na ognisku haha i wiele wiele innych...) Teraz wszystko psuje i blokuje nas lęk przed ciążą. Jeśli wazektomia się uda to chyba będziemy uprawiać seks do śmierci ;) ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smerfetka 25
zazdroszcze:) a nie zrobiłaś sie luźniejsza po tylu porodach?? sorki że tak wypytuje ale ciekawi mnie to:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość likto
ja tez jestem ciekawa Nie masz tam luzniej? Jest tak samo jak wczesniej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
haha moja siostra zaplanowala sobie drugie dziecko....bylo zaplanowane co do dnia...wyczekane wychuchane....i na tym mialo sie skonczyc;) a teraz jakims cudem siedzi trzeci brzdąc w wózku;) szczerze to moja siostra załamała sie nerwowo;) myslala nawet o usunieci bo to dziecko wszystko komplikowało....mialo isc do pracy i nie wyszlo....mieli konczyc dom ale nastepne dziecko to kolejny wydatek....itd,itp. Z tego wzgledu ze to byla jej trzecia cesarka ma podwiazane jajniki i teraz jest o wiele spokojniejsza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się porobiło
hmmm..mąż nie narzeka i nigdy nie miał problemów "z dojściem" przez moje luzy. Bajek, że jest tak samo opowiadać nie będę, ale jest dobrze..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×