zapotrzebowanie i młodość

a wiec powróciłam na forum z jednym z problemów z otoczenia... powiedzmy ze chodzi o mnie i bede pisac w liczbie pierwszej, nimfomania... a wiec czytałam ksiazki, artykuły i wszedzie sa mętne informacje. Otóż mam ochote na sex wszystkie dni w miesiacu oprócz tych 2 czy 3 przed miesiaczka. Nie radze sobie z tym, wlasciwie co chwile mysle o seksie, przeszkadza mi to w pracy, czasami zachowuje sie naprawde dziwnie, sama jakos nie bardzo umiem (podkreslam nieUMIEM, nie że nie chce) sie zadowolic. Z moim chłopakiem kochamy sie co tydzien, ze wzgledu na to ze nie nie widujemy sie w tyg tylko w weekendy (delegacje). kiedy jestesmy ze soba w tygodniu potrafimy kochac sie rano i wieczorem...pewnie dlatego ze kilka godzin po orgazmie znowu mi sie chce sexu! moj chlopak nie narzeka...wrecz odwrotnie. Co o tym myslicie ?? jak czesto wy myslicie o sexie ?? i jak czesto go potrzebujecie ?? pytam kobiety ale mezczyzni moze tez cos powiedza...

ja mam podobnie jak ty chce mi się cały czas bez względu czy kochała się czy nie Taka już nasza natura że mamy ochotę cały czas

My Warkocza roochamy non-stop :p

a cos na temat ?

Będziesz dobrą kandydatką ma żoną lub kochankę. Tylko byle tak dalej. :) A te 69 w nicku to rok urodzenie czy Twój wiek? :P

wiek ha ha , hmm raczej zainteresowanie :)