POWIEDZIAŁAM FACETOWI, ŻE GO KOCHAM...........

nie mam pojecia:(:(:(

nie bedzie kochal?

"Miłość to gra. Kto pierwszy powie "kocham"... przegrywa"

ciekawe czy nie przegrałaś:P

jaką masz pewnośc ze pokocha???

nastawieni wszyscy?

http://pl.youtube.com/watch?v=GZIy6bXVsSc&fe ature=related

oj! chyba sobie zaszkodziałas:P:P:P

:P ten Twój 21-letni ideał to wciąż chłopiec :) Zdąży Cię jeszcze kopnąć w doopę ze 3 razy :P Więc póki co wstrzymaj się z tymi pieniami pochwalnymi i na razie kiecki ślubnej nie kupuj ;) A jeśli chodzi o to, że nie zerknie na piękną, nagą kobietę np. na fotce, to nie myśl, że ktoś zazdrości Ci kryptogeja ;) Żart oczywiście, po prostu bzdury gadasz w tym temacie :) Facet ma na tyle klasy, że się nie gapi przy Tobie i tyle. Po tej bzdurze chociażby widać, że jesteś jeszcze bardzo młoda i naiwna jak dziecko :P Co do tematu: jasne że można powiedzieć pierwszej "kocham", ale wyjść na desperatkę już nie można :) Czyli mówimy spokojnie, z podniesioną głową i jasno o swoich uczuciach. Jednocześnie przyjmując taką postawę, że facio wie, że nie ma do czynienia z żadną histeryczką, tylko kobietą z godnością, więc jak coś wywinie albo się nie określi z uczuciami, to i tak bye bye :P

Gówno wiesz i tyle!!!:)Nie wrzuca się wszystkich do jednego worka!!!!Jesteś chyba dorosła i powinnaś o tym wiedzieć.Nie mierz wszystkich swoją miarą.

autorko nie ekscytuj się tak --- czemu gadam bzdury??? lepiej go znasz i lepiej wiesz, że się ślini na inne baby?:D jeśli masz takie zdanie o kimś kogo nie znasz to współczuję bo to oznacza jedynie, że albo jesteś zdołowana, żę Twój to robi i na dodatek wmawia Ci, żę to takie normalne albo jesteś facetem, który koniecznie musi gapić się na każdą półnagą kobietę;) a to, że piszesz, zę ma 21 lat tzn. że mlody i epwnie mnie kopnie w dupę nieraz o Tobie świadczy żeś dziecinna, a nie ze o mnie GŁUPIA ZAZDROŚNICO!!!!!!!!!:P

moja wypowiedz była do : autorko nie ekscytuj się tak :P

Kto tu mówi o "ślinieniu" się na inne kobiety? :) Nie popadaj w przesadę, dziewczynko :P Chodzi jedynie o to, że związek nie sprawił, że Twój facet stracił oczy. Jeśli w to wierzysz, jesteś naiwna i tyle :) Nie wiem też dlaczego przywiązujesz do tego taką wartość, że aż się musisz pochwalić na forum, że Twój facet oślepł na inne baby :) Ludzie, którzy nie mają z tym żadnych problemów, nie chwaliliby się takim bzdetem. Widać Ci bardzo zależy, żeby się nie gapił, biedulko :P Pijesz do mojego faceta, wiec napiszę jak jest u nas. Normalnie. Mąż kocha mnie i pragnie bardzo, ja jego też. Goliznę w necie traktujemy zwyczajnie, ot jest i tyle. Jak zobaczę jakąś babkę, to pytam np. czy mu się podoba, pooceniamy sobie :) A potem idziemy kanapki robić :) To nie jest w ogóle sprawa w naszym związku. Nigdy by mi nie przyszło do głowy twierdzić, że mój mąż oślepł po spotkaniu mnie, tak samo jak ja. Więc nie rozumiem, co tak przeżywasz, że aż na forum o tym piszesz :) Dlatego skomentowałam. Co do pornoli. Mnie nudzą. Czasem sobie "lukniemy" na coś amatorskiego ;) Sztuczne zdziry z profesjonalnych pornoli nie interesują ani mnie, ani jego. I znów - czasem mu pokażę jakiś filmik, czasem on mnie. To nie jest żaden temat, ani kwestia w normalnym związku. Przykro mi, że w Twoim jest to aż tak istotne, że aż musisz na forum o tym piać :P

A co mnie obchodzi Twoje małżeństwo?:D i to czy oglądacie filmy czy nie?:D ja tez przy moim otwieram fotki różne tylko napisałam, że mój się nie ślini - sama na mnie naskoczyłaś i pokazujesz jaka to Ty jesteś wspaniała:O a ja niby głupia i naiwna. Ja pisałam o moim bo jakaś dziewczyna tu ciągle wypytywała o jego wady itd. więc odpowiedałam jej na pytania i dodałam od siebie jeszcze kilka rzeczy żeby nie musiała dalesz pytać, masz z tym jakiś problem? Bo widzę, że ogromny:D Wracaj robić z mężem kanapki:P

"A co mnie obchodzi Twoje małżeństwo?" Zrobiłaś uwagę co niby robi mój facet i co mi niby wmawia, więc widocznie Cię obchodzi ;) Swoją drogą fajny związek. Są już razem, do łóżka chodzą, a od faceta zero "kocham" :P Rzeczywiście "ideał" :P Oj, zaczynam rzeczywiście być złośliwa. ;)

aha a jeśłi tak naskakujesz na mnie to ja tez odnise się do tego co napisałaś wyzej: "Sztuczne zdziry z profesjonalnych pornoli nie interesują ani mnie, ani jego" i teraz ja Ci napiszę żebyś nie była taka naiwna, że go one nie interesują bo przecież w końcu facet jak kogos ma nie traci oczu, prawda?:P a Twój pewnie Ci ściemnia i udaje, że go nie interesują bo te jak określiłaś "zdziry" są zgrabniejsze od Ciebie zapewne (tak, tak wiem, że zaraz podniesiesz lament, że absolutnie nie są:D) Z moim facetem też nieraz pornole oglądaliśmy i co? To oznacza wg Ciebie, żę zakładam mu opaskę na oczy żeby nie oglądał? Bo wydaje mi się, że wręcz przeciwnie skoro ja sama mu te pornole zaproponowałam:D

do autorko nie ekscytuj się tak ! Skąd możesz wiedzieć jak dokładnie jest,może jest zafascynowany kobietą i ma inne gdzieś,bo wie,że żadna jej nawet do pięt nie dorasta?Lepiej usłyszeć słowo \"kocham\"po dłuższym czasie i idące z serca niż po miesiącu,wymyślone.

do autorko nie ekscytuj się tak zazdrość jak nic,ale nie masz się czego wstydzić to jest choroba naszego narodu!!:)

Kwestia gustu po prostu :) Jakby mu zdziry nie przeszkadzały, to bym o tym wiedziała i też żaden problem. :) A wolimy zwykłe filmiki ze zwykłymi ludźmi. Z niczym żadne z nas nie musi się kryć.

i niech Cię nie interesuje kiedy idę z kimś do łożka bo ani Ci tym krzywdy nie robię ani sie nie puszczam na prawo i lewo, a Twoje uwagi sa niesmaczne i chamskie. Nie należę do tych co czekają kilka lat żeby się z kimś przespać i jak tylko usłysza "Kocham Cię" to uważają, że można iść do łożka, a jeśli nie to paranoicznie czekają na te słowa. Czyżbyś Ty taka była skoro rzucasz takie chamskie uwagi?:D

Denn 13 - jasne, że zazdroszczę ;) Szczególnie, że jutro mamy pierwszą rocznicę ślubu :) Dopisz jeszcze, że tonę w kompleksach i całe moje życie to kafeteria i będziemy miały standard :D

Rzeczywiście nie chodzę do łóżka z facetem, który mnie nie kocha :) Cóż, winna. ;) Ten typ tak ma ;)

A czy ja pytam o Twoje życie?Konia to obchodzi co się u Ciebie dzieje:) Zauważyłem,że na kafeterii chcesz się chyba wyżyć na innych,a przecież tak wspaniale żyjesz,skąd te nerwy???:P

a pierwsza rocznica śłubu to już dla Ciebie jakieś wielkie osiągnięcia???:D:D:D Rozumiem jakbyś napisała, że przynajmniej 30 rocznica ślubu:D ale 1 to jeszcze nie powód żeby innych na forum traktować z góry! Tak czy inaczej gratuluję:)

Już dobrze, denn, myślę że autorka nie potrzebuje adwokatki :)

adwokata jak już coś:P

Pewnie że osiągnięcie i wielka chwila :) Nasza pierwsza rocznica :) Wolę pierwszą niż 30-tą, bo młodzi jesteśmy :) Pa

Aha, czy zdziry są zgrabniejsze ode mnie? No jasne, że tak! :D Miłego dnia.

I wszystko jasne:) :P

śmiem nawet twierdzić, że mądrzejsze po tym jak się tutaj popisałaś:P