Najgorsze perfumy, jakie kiedykolwiek miałyście!

Wczoraj odebrałam od konsultantki TRUE GLOW Avonu no i masakra!! Co za wstrętny smród, spryskałam tylko lekko nadgarstek i od razu się zniechęciłam :( Kupiłam tak na próbę, ale w poniedziałek oddam to konsultantce, bo żadna kobieta w rodzinie nie chce tego świństwa. A wy jakich zapachów nie polecacie?

Perceive z Avonu sa paskudne.

ja nie mialem ale sadze ze damskie to syf totalny currara czy jakos tak:)

Perceive też nie lubię, ale w porównaniu z True glow to poezja...

Nie wąchałam tego i sądzę, że po Twoim poście sie nie odwaze :D

Currara? Kojarzę coś takiego, tez mi sie nie podoba.

Chanel No 5 śmierdzą jak jakieś babciowate z kiosku

aster---> ja mam little black i jak dla mnie są ok, takie niewinne i słodkie...

Avon ogolnie slabe zapachy robi... w ogole nie lubie kupowac czegos, czego nie moge najpierw powachac... Typuje jeszcze Panią Walewska :D

Dear---> zgadzam się z tym, że większość zapachów damskich z Avonu jest do niczego, ale jest kilka, które lubię---> treselle, little black no i boskie crystal aura!

z avonu nie lubie incandessence :/ bleeee a co do channel 5 to fakt kojarzą mi sie z jakąś starą babą w futrze przeżartym przez mole

chanel nr5 i chanel madmuasel smierdza strasznie

chanel nr5 i chanel madmuasel śmierdzą strasznie dokladnie i Versace Bright Crystal = porazka

no w sumie jeszcze zalezy, na kim dany perfum jest... niektorym pasuje, niektorym nie.. faktem zostaje, ze meskie prawie wszystkie są cudowne (a zwlaszcza Armani Code) i jak je czuje, to od razu podnosi mi sie poziom libido xD. Czemu damskie nie sa takie trwale :/?

kiedys spryskalam sie w perfumerii jakims swinstwem - w zalozeniu mialo pachnac zielona herbata i cytryna (myslalam, ze to bedzie tansza wersja Elizabeth Arden Green Tea), no ale niestety jebalo niemilosiernie i rowniez nie moglam sie pozbyc tego smrodu ze skory :/

ja tez wymiękam przy Armani Code i She - najlepsze jak dla mnie

męskie code i damskie she

a ja akurat incadessence z avonu uwielbiam, w dodatku nie sa drogie, ale kiedys mialam z takie perfumy Wink z avonu i az mnie od nich mdlilo takie przeslodzone, na sama mysl jest mi nie dobrze

Wink - racja, paskudztwo :D kiedys, jak bylam w gimnazjum jeszcez, mialam kolezanke ktora je uwielbiala :D i spryskala sie nimi w autokarze podczas wycieczki. Tak zajebala tym powietrze, ze zrobilismy postoj i ewakuacje, lol xD

calvin klain -ck in2u porazka, takie 'sportowe' swinstwo

śmierdzą gorzej niż gówno :-o Wink też okropne. Z oriflame strasznie śmierdzi też Amethyst fatale

ck in2u jak to powachalam mowie najladniejsze meskie perfumy jakie wachalam;p pozniej czytam woman;/ porazka

True Glow z Avonu są super-kwestia gustu.

Akurat mam z Avonu True Glow, Perceive a takze Versace Bright Crystal !!! ja tam jestem zadowolona! co jak co, do smierdziuchow bym ich nie zaliczyla wrecz przeciwnie! ale to tylko i wylacznie kwestia gustu!

Saga z Oriflame.

chanelki i kezno wszelkiego rodzaoju. brzydlistwooooo, fuj , bleeee

normalnie na wymioty mnie bierze od tego "zapachu"

perfumy ANGEL a butelka jest w ksztalcie gwiazdy o masakra to była spryskalam sobie nadgarstek w perfumerii i do konca dnia mnie mdliło i zbierało na wymioty...... Jeśli chodzi o armani Code mój mąż ma... i normalnie jak nimi pachnie to az mi sie cieplo robi :) a raczej gorąco.. z damskich perfum uwielbiam Davidoffa cool water i wave :D

Calvin Klein - eternity!!!!!!!!!!! fujjjjjjjjjjjjj moja mama miala te perfumy, nie wyobrazacie sobie co za smrod kiedy ona sie tym rano pryskala, caly dom smierdzial do poludnia. musialam tak cierpiec dlugie miesiace bo zuzycie 100ml flakonu troche jej zajelo :/ ta sama akcja z pefrumami Avonu - Celebre. glowa mnie potrafila od tego rozbolec na caly dzien. macie racje z Wink :D to jakas totalna porazka, rzygac mi sie chce jak mysle o tym odorze.