Czy związek ma sens skoro moje ciało mu sie podoba tak średnio ???????????

Czuje to i mówi mi to czasem, tyko po co jest ze mną ?????????:(((

ciało jest tylko powłoka skrywajacą dusze:) moze jest z Toba ze względu na to jaka jestes a nie jak wygladasz?

nikt nic nie myśli na ten temat ?

bo nawet jakby był z Tobą dla duszy a nie ciała to by Cie o tym nie informował, żeby Ci nie sprawić przykrość :-( Źle bym sie czuła w związku gdzie facetowi średnio podoba sie moje ciało. Współczuję :-(

No, ale widze, że nie jest szczęśliwy w pełni, że go nie pociągam... to co mi po tym że kocha moja dusze ?:(

no właśnie....... on niby mówi, że zawsze jest szczery, ale.... to boli ja też sobie współczuje bo bardzo go kocham... a chyba czas to skończyć :(

a pytalas sie go co mu sie w tobie podoba?

pewnie nie ma bo co innego \"nie jesteśmy modelami\" a co innego \"nie podoba mi się\"

ale co dokladnie Ci mowi? sugeruje, ze moglabys schudnac, albo zacza bardziej dbac o siebie?

że mam za małe, szeroko rozstawione piersi a on lubi duże i blisko siebie że mogłabym być szczuplejsza, ale już po tym sporo schudłam że nie przeszkadzają mu moje blizny na nogach bo wie że kiedys coś z nimi zrobie -- jak miło :o ja bardzo dbam o siebie

eee to ty brzydactwo jesteś. Biedny chłopak, daj mu spokój

uciekaj od niego gdzie pieprz rosnie. tacy to maja wymagania - piersi duze i blisko...ja pierdziele w glowie mu sie poprzewracalo. ja wiem ze spotkasz kogos kto jest ciebie wart i pokacha cie taka jaka jestes. naprawde bez sensu sa takie zwiazki.

tak, mam właśnie zamiar dać mu spokój

zawsze właśnie myślałam, że jak sie kocha to wszystko jest piekne, ale widać nie... :( jak mam uciekac jak go kocham :(((((((

czy powiedzialas mu ze te komentarze cie rania?

tak, powiedział, ze może nic nie mówić , nie być szczery i kłamać

przeciez nie musi zaraz klamac. moze po prostu to zachowac dla siebie. moze on po prostu szuka pretekstu do zerwania. i moze chce zebys to ty zrobila pierwszy krok w tym kierunku. np zasugerowala zeby znalazl swoj ideal jak mu sie nie podobasz. wtedy nie bedzie mial zadnych wyrzutow sumienia.

ja mu to dzisiaj wszystko powiedziałam tzn to, że nie powinniśmy być razem i żeby znalazł swój ideał, powiedział, że chce być ze mną, ale nie może obiecać ak będzie :o to co to ma znaczyć ?????????? :o

kup mu pudelko plasteliny niech sobie wymodeluje swoj ideal i spedzi z nim reszte zycia jak ma jakisproblem z zaakceptowaniem kobiety z ktora chce byc. czego on od ciebie chce? zebys sobie biust powiekszyla, schudla... bo chce miec idealna laskke ;/ niech sie koles zdecyduje.

nie wiem czego chce, ale ja czuje, że nic z tego nie bedzie... tylko zagłuszam to w sobie i zyje nadzieją... przecież to nie moja wina że mam taki wygląd a nie inny... tzn ciało, bo rysy twarzy mu sie bardzo podobają to wiem... ale stały związek to coś więcej niż dusza i twarz, a nie jesteśmy gówniarzami

o lol, jeszcze tego trzeba zebys sie zaczela obwiniac. loej pajaca i juz. pewnie inni juz na ciebie czekaja.

nie nie czekają, jakby czekali to może bym sie nie zastanawiała, widać to co mówi jest prawda

wlanie o tym mowi, 'przeciez to nie moja wina', 'nie nie czekaja' itp edekt bedzie taki ze bedziesz miala przez tego kolesia dola a on i tak powie sobie ze trudno i tak 'miala za male cycki' czy on jest tego wart? pomysl o tym, ja ide spac powodzenia

pomyśle, dziękuje za wypowiedzi :) Dobranoc

juzus to moj chlopak to skarb, zawsze mowi o mnie dobrze, ze mu sie podobam i w ogole nic mi zlego nie powiedzial, tylko slodzi, a ze nie taki pasztet, ze az mi czasem troch go szkoda!ale to sie nazywa milosc :)

nejk dzieki za słowa otuchy :o gratuluje kochającego chłopaka Mój nie mówi tego wszystkiego oschle i bez skrupółów, widze, że cięzko mu to przez gardło przechodzi, ale ta jego wrodzona szczerość sprawia że jednak mówi... Słysze od niego wiele komplementów - tak wiem kłóci sie to troche ze sobą, ale chodzi o to, że one nie dotyczą ciała nigdy. Do tej pory uważałam się za osobę atrakcyjną - rozwalił mi wszystko :o wczoraj powiedział że jak nie będę się sama akceptować to inni też nie będą... tylko jak sie akceptować jak najwazniejsza osoba w życiu mówi, że to albo tamto mu sie nie podoba :o tego nie rozumiem...

No a czego dotyczą te komplementy ?? że co że \"ale jestes mądra\" ?? I ile macie lat ??

komplementy dotyczą tak - mojej inteligencji, sposobu bycia, stylu zachowania wszystkiego co nie jest ciałem... Moja twarz mu się podoba ... Ja mam 25 on 27

Zacznij go krytykować także. Ideałem chyba nie jest.Wszystko Ci sie w Nim podoba?szczerość za szczerość;)

a wklej swoje zdjęcie bez twarzy cio?:)