Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kedziorek22

W moim śnie, cudownym śnie ...

Polecane posty

Czyż nie miewacie od czasu do czasu snów, w których jesteście blisko z obiektami zauroczenia? ;) Nie żadnej miłości, tylko fascynacji. Np. kolegą z pracy, wykładowcą. Nieosiągalni - bo dawno już zajęci, a wy nie należycie do typu kobiet, które mieszają się do innych związków. Może to właśnie to sprawia, ze nas fascynują? :) W końcu nikt nie ma władzy nad snami :) I tak sobie o nich śnimy czasami, i nikt o tym nie wie ... :) A potem budzimy się rano z uczuciem, że ten sen mógł się jeszcze nie kończyć... ;) I idziemy do pracy, czy na uczelnię gdzie spotykamy nasze \'obiekty fascynacji\' i rozmawiamy z nimi, niczego nieświadomymi... :) Taka tam moja refleksja ;) Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wypas
ja tak mam. podoba mi sie moja szfagierka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jaa tak mamm
mam zajecia z pewnym wykladowca i ZAWSZE przed lub po jego zajeciach sni mi sie przypominajac o sobie... ;-) na zajecach nasz wzrok czesto sie spotyka, czesto przylapuje mnie na tym,ze patrze na niego gdy nie widzi, co mnie pozniej bardzo zawstydza ;-)) pozniej ciagle mi sie sni i sni... a ja tylko czekam do nastepnych zajec az zobacze jego usmiech.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×