Szukam kumpeli z Wawy

Cześć! Od kilku miesięcy mieszkam w Wawie. Moja przeprowadzka do stolicy miała związek z podjętą przeze mnie pracą. Nie znam tu ludzi i stąd mój post na forum. Chętnie poznam dziewczynę, kobietę - ot zwyczajnie kumpelę. Stan cywilny bez znaczenia. Może też ktoś czuje sie samotny, a przecież we dwoje raźniej prawda?

dość specyficzny dział wybrałeś na poszukiwanie "KUMPELI" :D

No tak, zamotałem się :) Czytałem forum erotyczne i sądziłem, że jak będę dodawał temat to zostanę poproszony o wybranie działu w jakim się temat pojawi. Niestety, pojawił się w tym dziale który czytałem. Przyjmuję to jednak za dobrą monetę.

Ja w tym raczej widzę pomyłkę iście freudowską ;)

Oj tam, oj tam... :) I tak dobrze, że nie umieściłem go w dziale o np. ciążach :)

Marne szanse, żeby samotny facet w obcym miescie czytał o ciazach :D Chyba, że w domu została mu ciężarna żona/dziewczyna :O

i nie jestem w ciazy:D

Sally, Ty coś mi tu sugerujesz, a sama co tu robisz świntucho? :)

wiadomo po co koleś zagaduje na erotycznym:D chodzi mu o kumpele do łóżka oj jakie te kobiety glupie i naiwne:D

Do ja jestem z wawy: Miło mi. Jeśli masz ochotę, to napisz coś na gg ze stopki lub na maila: biuro(at)magicmedia.pl . Odpiszę niezwłocznie :)

a mozesz nakreslic "do czego ci kumpela"? bo tutaj sie rozne opinie pojawiaja:D

świntucho??? Zapędzasz się kolego :P A co do tego co tu robię to już wyjasniam: umieram ze smiechu jak widze takie wygibasy jak twoje :D

Tak tak Sally, Twój śmiech i rozmyślania o "wygibasach" to też iście freudowskie :)

Skąd wiedziałeś? Kocham śmiać się i tańczyć :D Jeśli chcesz stanąc ze mną w szranki na ciete riposty to sporo musisz jeszcze potrenować :P Skąd zawitałeś do stolycy? ;)

Ależ Sally, nie śmiałbym z Tobą się pojedynkować na riposty, bo wiem z góry, że nie mam szans. Co do uśmiechu i tańca, to rodzi się w mojej wyobraźni postać szalenie kobieca, subtelna i zmysłowa. Możesz dalej opisywać się :) Przyjechałem tu z rejonów północnego Mazowsza. PS Jeśli tą świntuchą Cię uraziłem, to naturalnie przepraszam. Miał to być żart, ale wyszło jak zwykle...

Sally, gdzie się podziałaś?

robie mega klocka ,musisz troche poczekac ,az troche zejdzie bo sporo tego:-o

Cześć! Może dziś będę miał więcej szczęścia...

a moze gdzies pojdziemy?

Piotrze, wyjdź z domu, pójdź do dyskoteki, kawiarni, kina. Tam poznasz LUDZI. Siedząc tutaj tylko tracisz czas. :(