Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

calabaza

Dziewczyny mam pytanie z czystej ciekawosci..

Polecane posty

Ile u Was na weselu było ciepłych dań i co mieliście podane jako pierwsze danie wieczoru?rosół?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppuuuu
ja mam 3 + obiad czyli razem =4 u mnie nie bedzie rosol tylko borowikowa z grzankami:)-troche niekonwencjonalnie;))) 1 ciepla kolacja to znowu jakies mieso ,frytki (do wyboru) salatka 2 ciepla kolacja miesa do wyboru, ryz koloryw salatka 3 ciepla- bogracz, barszczyk cos w tym stylu, mowie z pamieci bo bede wszystko z menu modyfikowac:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna biednaa
U mnie bedzie łącznie 6dań ciepłych(3 płynne-rosół,gulasz w chlebku i barszczyk) i 3 stałe(mieso,szaszłyki,ziemniaczki,frytki itp).A pierwszy bedzie...tradycyjnie rosół ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppuuuu
biedna--kurde 6 dan to bardzo duzo, jak twoi goscie temu podolaja? jeszcze sie z tym nie spotkalam?:> 4 dania to ponoc i tak za duzo dla ludzi;d ile placisz za os/skad jestes?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
u mnie też 5 albo 6 ciepłych na obiad rosół

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uppppuuuu
o matko nie chce wiedziec ile wam tego zostanie:o bez przesady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
u mojej koleżanki było ok 5 ciepłych dań i jak dla mnie rewelacyjnie było. Na innym weselu 3 albo 4 i do tego takie pospolite typu bigos czy krokiet z barszczem - ludzie nawet potem sałatę z półmisków pozjadali. Osobiście uważam, że lepiej żeby zostało niż żeby ktoś miał głody wyjść. To co zostanie zawsze można 'po rodzince' rozdać. Dla mnie muzyka i jedzenie to podstawy udanego wesela.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Biedna biednaa
upppuuu-> Płacimy 130zł za osobe(bez ciasta,owoców,alko) Białystok :) A jeśli coś zostanie to nie zmarnuje się :) Na poprawimy bedzie(robimy w domu) Bierzemy tez stół wiejski. A czy 6 dań to dużo? Nie wiem...ale 3 to "płynne rozganiacze alkoholu" więc tak naprawde "normalnych" posiłków bedzie 3

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------00-------00-
to chyba tam same glodomory byly:o ja po weselnym obiedzie nie jestem zjesc w stanie nic do godziny przynajmniej 18stej bylam tez u kolezanki na weselu ktora miala 4 gor posilki i zostalo jej tyle ze szok:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
od obiadu do 18? u mnie obiad jest o 18! potem w zasadzie co godzinkę do północy coś się podaje (deser, ciepłe dania, tort). po północy są jeszcze chyba ze 2 ciepłe dania w okolicach 2 i 4, ale to już dla tych najbardziej wytrzymałych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------00-------00-
jak to obiad o 18stej?hehehee jakos dziwnie zaczynacie? obiad jest obiadem czyli k godz 15.30 hehehe a wy od 18 macie 5 cieplych dan??? hahaha dobree

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
Wiesz, trzeba brać pod uwagę, że różnie jest w różych regionach. Któraś tu ostatnio pisała, że zaczyna się msza o 12, to i te 5-6 dań się rozłoży w czasie. Jeśli zacznie się o 17 to 3-4 dania to jest bardzo dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------00-------00-
no w sumie racja:) do tego zalezy czy to restauracja czy wynajete kucharki;) ale u nas 4 posilki od godziny 15 to luxus, a niektorzy maja tylko po 3 a ludzie i tak nie sa w stanie tego przejesc wiec dlatego jestem w takim szoku;);/ zreszta sama wiem po sobie, ile czlowiek moze w siebie"wepachac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------00-------00-
co region to obyczaj-tak powinno to brzmieć;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
U mnie śluby są w okolicach 15, 16. Więc prawie zanim do obiadu dojdzie to jest 17 -18. Ale za to wesele trwa do białego rana (6, 7). Wiem, że na Śląsku śluby są wcześnie i tam faktycznie wesele wcześnie się zaczyna, ale trwa gdzieś do 2- 3 w nocy. Może moje podejście jest dla młodych kosztowne i niepraktyczne, ale osobiście wolę jak mam jakiś wybór na weselu, mogę jedno danie zjeść, a za inne podziękować. Bo faktycznie nigdy nie jest tak, że jem wszystko jak leci (no może z wyjątkiem tego jednego wesela, gdzie trzeba było jeść to co leci, żeby zwyczajnie głodnym nie być).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mamy 3 cieple dania + obiad. ślub na 13:30. na obiad na 99% będzie rosół, ale to tylko i wyłącznie dlatego że cała rodzina uwielbia tą zupę i od zawsze jest ona kojarzona z uroczystościami :) byłam na weselu, na którym serwowano ciepłe danie co 2 godziny! jedzenia zostało mnóstwo, a połowa się zmarnowała...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my mielismy 5 albo 6 na cieplo dan... ale glowne czyli obiad okolo 16.00 troszke po ...to do wyboru rosol lub flaki i kotlet schabowy i kotlet de volaille oraz ziemniaki i zestaw surowek..(tak tradycyjnie) ale szczerze malo pamietam wiem ze byly potem szaszlyki z czyms ale nie pamietam....skrzydelka z kurczaka na pikantno...frytki z czyms ale tez juz nie pamietam ..krokiety z barszczykiem czerwony(to juz kolo 2 w nocy) nie pamietam pomimo ze to bylo w pazdzierniku...:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość e4wewe
U nas ciepłych dań było 5. Ślub był o 16.00, najpierw podano zupę krem z pieczarek z groszkiem ptysiowym i schab w sosie kaparowym. Potem był beuf strogonoff (nie wiem wcale jak się to pisze), kurczak z ryżem w sosie ananasowym a na koniec barszczyk czerwony z pasztecikiem. Wszyscy byli zadowoleni, ja za rosołem nie przepadam - ot, taka tłusta woda, a jak jest z makaronem to jeszcze jest b. łatwo się ubrudzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez zostalo sporo...ale to nie bylo problemu ...a jak dla mnie lepiej zeby zostalo niz zabraklo..no i na pewno przy kazdym daniu bylo dwa rodzaje zeby ktos mogl sobie wybrac bo nie kazdy lubi to samo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Świetnie
byłam ostatnio na weselu zorganizowanym w gospodarstwie agroturystycznym i ... nawet nie spróbowałam zimnych zakąsek i sałatek, bo tyle było ciepłych dań rozpoczęcie to był wybór: flaczki lub rosół później ziemniaki zapiekane lub frytki na talerzach... a do tego co jakiś czas ( nie podaję w kolejności, bo nie pamiętam) perś z żółtym serem w kieszonce mielone w pieczarkach schabowy w sezamowej panierce paszteciki pieczeń rzymska w sosiku udka z kurczka zraziki zawijane z kolorowym środkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
U mnie będą 3 dania ciepłe + dzik :) Myślę, że ślub nie wcześniej niż na 17. Ja nie byłam na wielu weselach, ale z reguły nawet nie udało mi się wszystkiego spróbować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×