czy muszę płcić bieżące alimenty przez komornika? pilne

Prosze o poradę.Komornik prowadzi egzekucje moich dugow konkretnie alimentow.Mam zalegle alimenty a takze dlug w funduszu alimentacyjnym.Ostatnio sytuacja moja sie polepszyla mam stalą pracęOd wrzesnia place alimenty na bieżąco.Wysylam synowi przekazem pocztowym.Ostatnio komornik poinformowal mnie ze biezace alimenty tez musze splacac przez niego.Prosze napiszcie mi czy ma prawo tego ządac.Mam zamiar splacic synowi zalegle alimenty tak zeby u komornika zostaly tylko zaleglosci z funduszu .Jak mozna to zalatwic.Prosze podpowiedzcie.Mieszkam na wsi i o prawnika trudno a wy tutaj na forum wiecie wszystko.Bardzo licze na Was.

Jeżeli była małżonka zgłosiła do komornika ściąganie alimentów to tylko ona może to wycofać. Komornik nie pozbędzie się dojnej krowy. Jak raz coś zostało zasądzone to koniec i kropka... Jak to jest: Normalnie by komornik zaprzestał ściągania bierzących alimentów musiałbyś (mogę się mylić bo nie mam przed sobą przepisów) wpłacić kaucję w wysokości 6 miesięcznych należności i wystąpić z wnioskiem o zaprzestanie egzekucji. No chyba, że dogadasz się ze swoją byłą. Wtedy ona składa wniosek o zaprzestanie egzekucji. W tym przypadku jest to tylko zawieszenie egzekucji długu. Wtedy musisz bez gadania, bez szemrania płacić przez trzy kolejne lata i modlić się by była nie odwiesiła komornika. Po trzech latach jeśli nie będzie składać roszczeń dług u komornika, odsetki itp. ulegają przedawnieniu i wszyscy mogą Cię pocałować. Była musi od nowa wszystko robić by komornik mógł zacząć ściągać z Ciebie. To jeśli chodzi o bierzące płatności. Jeśli zaś chodzi o Fundusz musisz poszukać sobie w internecie nowej ustawy o Funduszu alimentacyjnym. Tam jest jasno napisane po jakim czasie systematycznego płacenia możesz się starać o umorzenie części długu. Jeśli wykażesz, że systematycznie płacisz to mogą Ci umożyć nawet do 70% długu jeśli dobrze pamiętam. Tak więc składaj wszystkie dowody wpłat. Nic kobiecie do ręki tylko przekazem lub przelewem bankowym.

Byly mąż bardzo prosze odezwij sie do mnie bo widze ze maszduzą wiedze i moglbys nam pomoc.Bardzo prosze.Pisz na maila iwona27e@interia.pl lub tu na forum.Do uslyszenia .

tak, on robi wszystko, żeby wykiwac byłą żonę :o a wszystkie bez wyjątku byłe żony które pisza o alimeentach nie robia nic poza szukaniem ustaw i wymianą informacji dzięki którym to można wyciągnąć jak najwięcej kasy od ojca to ci nie przeszkadza? brawo były mężu, walcz o swoje i nie daj się!!

Jeśli zaś chodzi o Fundusz musisz poszukać sobie w internecie nowej ustawy o Funduszu alimentacyjnym. Tam jest jasno napisane po jakim czasie systematycznego płacenia możesz się starać o umorzenie części długu. Jeśli wykażesz, że systematycznie płacisz to mogą Ci umorzyć nawet do 70% długu faceci to największe cwaniaczki ! jeszcze im dług umarzają , sami się do roboty nie wezmą a uważają ,że byłe żony ciągną z was kasę ! A wy co ! nie pomyśli taki jeden z drugim , czy aby jego dziecko ma co jeść !czy ma buty na zimę itd. powinni was do kamieniołomów do roboty wysyłać a nie umarzać alimenty !

no nie... Jeśli dobrze pomyślisz (Kobiety nie zawsze potrafią), to co Cię obchodzi co robi były mąż. Matka ma dostawać alimenty na dziecko dopuki się ono nie usamodzielni, lub nie założy własnej rodziny maksymalnie do ukończenia 25 roku życia. Facet ma łożyć na jego utrzymanie i nie ważne jest skąd matka dostaje pieniądze, czy to przez komornika, czy też z funduszu. Ma otrzymać i już. Obowiązkiem faceta jest płacić. Jak to zrobi i jakim sposobem to jego sprawa. To, że fundusz umoży część zadłużenia nie znaczy wcale, że nie wypłaci matce należnych pieniędzy. Nie rozumiem więc o co chodzi.

tak tak, minie kupę lat i wymigujący się ojciec na wszystkie sposoby od samodzielnego płacenia alimentów tylko liczący na umorzenie długu z funduszu przyjdzie kiedyś z wyciągniętą łapa do własnego dziecka po alimenty na siebie i jeszcze mu powie \"ja na Ciebie płaciłem tyle lat \" tylko wątpię ,że wspomni o umorzonym długu z funduszu ! Faceci jesteście beznadziejni !

A co złego w łożeniu na chorych i zniedołężniałych rodziców? Jeśli będzie taka potrzeba - to takie jest prawo. Dziecko winne jest szacunek obojgu rodzicom, bez względu na to które z nich je wychowuje. Dzieci są przyznawane matce i to ich obowiązkiem jest stworzyć takie warunki do kontaktów z ojcem by nie odczuło rozstania. Niestety tak to tylko w filmach bywa. Matka po rozwodzie odseparowuje się od byłego męża. Walcząc o alimenty, podział majątku, zapomina że w tym wszystkim gdzieś tam są dzieci, które cierpią. Widzę "Skrzypaszko", że nie koniecznie potrafisz czytać i nie wiesz co mówisz. By umożyć część długu z funduszu trzeba systematycznie płacić, płacić, płacić. Płacić bieżące alimenty przez długie lata. Fundusz jest tylko pośrednikiem w przekazywaniu pieniędzy pomiędzy ojcem dziecka, a matką. Takim samym pośrednikiem jest komornik, ma ściągnąć i przekazać dalej. Taka jego praca. Z tego się utrzymuje i żyje, biorąc sobie prowizję ze ściągniętych długów. Czasami tak jest, alimety są zasądzone w wysokości 400 zł, ojciec tyle wysyła do komornika lecz matka dostaje 350 zł bo reszta to koszty egzekucji. Dla Was, jeżeli nie jest do rąk własnych to się nie liczy. Życie po prostu.

Syn zlozyl do komornika wniosek o wstrzymanie egzekucji komorniczej.Place mu teraz kase na biezaco i oddale znaczna czesc zaleglych alimentow.Kto z was wie ile czeka sie na decyzje komornika o wstrzymaniu egzekucji?Jeszcze tylko zalatwic z ZUS-em i wyplyne na wierzch.Myslicie ze jak zaplace im polowe to jest szansa ze druga mi umorza?

Na decyzje od komornika czekasz do dwóch tygodni max.

Dziękujęza odpowiedz.Chcialem jeszcze zapytać ,czy odpowiedz komornika moze być odmowna?a moze ktoś z państwa mi doradzi, jak starac sie o umorzenie chociaz czesci dlugu u likwidatora funduszu alimentacyjnego?Pozdrawiam i z gory dziękuję za pomoc.

Skrzypaczko! A ja oficjalnie nie pracuję,ale co miesiąc płacę,mojej wspaniałej byłej 500zł-(nieoficjalnie) na córeczkę- 9maja skończyła 18lat (alimentów ma zasądzone 320) Mam zamiar płacić dalej.Nie wiem,czy nadal,moja ex da radę wyegzekwować,coś od państwa(?) Jest bardzo dobrą kosmetyczką, zarabia ok 3500m/netto.Jej obecny partner ma firmę,nie znam jego dochodów,ale często funduje mej ex i mojemu dziecku wczasy za granicą albo wszyscy razem z moją obecną sympatią jedziemy na narty w Alpy. Mam od niedawna niską rentę 543zł - trochę się o to postarałem... z renciny komornik jest mi w stanie zabrać zaledwie kwotę bieżących alimentów,ale chyba bierze to na spłatę zadłużenia ( około 70 000), bo alimenty wypłaca MOPS. Jestem kierowcą C+E i praca mnie szuka, nawet ta na czarno i tylko z takich ofert korzystam. Chcę tylko wszystkim powiedzieć jedno : Wystarczy dobra wola ..i trochę inteligencji i zamiast być tu niewolnikiem,-można rżnąć to niedorobione,prymitywne państwo i żyć lepiej,jak gdziekolwiek indziej na świecie. Ps: Mam dwa obywatelstwa,znam dwa języki,ale od ponad roku nie pracuję za granicą.Córka ma po mnie Statt i chce wyjechać,-myślę że ma prawo wybrać normalność,w Państwie Prawa:)

A ten powyżej nie jest chciwy i pusty? Chwali się, jak kradnie i oszukuje, a tobie to jakoś nie przeszkadza. :o

od kiedy dziecko z chwilą ukończenia 18-lat (które się ugada z ojcem) ma prawo wycofać sprawę u komornika, o ile wiem może to zrobić tylko matka,wszystko wisi

" Alexxxxxxa A ten powyżej nie jest chciwy i pusty? Chwali się, jak kradnie i oszukuje, a tobie to jakoś nie przeszkadza. 21:46 a co ta za informacje od kiedy dziecko z chwilą ukończenia 18-lat (które się ugada z ojcem) ma prawo wycofać sprawę u komornika, o ile wiem może to zrobić tylko matka,wszystko wisi " Bo państwo go do tego zmusza a jednocześnie mu na to pozwala.....dlatego kombinuje. "Dziecko "pełnoletnie jest dysponentem pieniędzy , alimentów , zawsze może wystąpić do komornika o zniesienie egzekucji a nawet o ich zniesienie. Matka w sensie prawnym nie ma tu nic do gadania.

Ps. Z funduszu niestety ale trzeba funduszowi splacić . Są to nasze pieniądze , pieniądze podatników.

Widze, ze temat jest stary, ale dyskusja toczy sie nadal, wiec i ja zapytam: czy naprawde nie ma innej mozliwosci zawieszenia egzekucji komorniczej alimentow, jak tylko dogadac sie z byla? "Byly maz" napisal co prawda wyraznie, ale wciaz zywie nadziedzi, ze jakas furtka istnieje... Byla mojego meza nie ma zamiaru zrezygnowac z posrednictwa komornika, choc kilkakrotnie to obiecywala (wowczas dziecko dostawaloby alimenty podwyzszone o kwote, ktora teraz trafia do kieszeni komornika). Oboje nie rozumiemy jej decyzji; ona wciaz powoluje sie na interes dziecka. Przeczytalam na innym forum, ze wplacajac alimenty bezposrednio na konto powodki mozna "ominac" oplate egzekucyjna. ? Ktos inny napisal, ze postepowanie egzekucyjne jest bezzasadne, jesli alimenty placone sa na biezaco. JAK PRZESTAC BYC DOJNA KROWA???? Jasne, dziecku naleza sie pieniadze. Ale komornikowi z jakiej racji?! Szczegolnie, ze od kilku juz lat (LAT) alimenty placone sa regularnie. Prosze o odzew Pozdrawiam

Żeby nie płacić przez komornika to wierzyciel musi o to wystąpić , Można też złożyć depozyt w sądzie w wysokości 6 miesięcznych alimentów , wtedy następuje zawieszenie egzekucji. Jeśli egzekucja jest bezzasadna można złożyć skargę na czynności komornika w ustawowym terminie. Można też postarać się o nowy wyrok np zmniejszający alimenty i płacić zgodnie z nim.

A co powiecie na to? Ostatnie alimenty i zreszta pierwsze miałam zasądzone 10 lat temu na 7 letniego syna .Teraz zrobiłam podwyżkę bo płacił mi jak chciał ale co prawda ostatnio nawet mia dał 400 zł. Kiedy zobaczył pozew gdzie domagałam się 500 zł znów zaczął mi płacić po 250 zł. I wiecie co? sąd mi przyznał 370 zł na prawie 18 letniegochłopaka. Tatus strzelił sobie kolejne dziecko z inną kobieta przedstawił dowody na wzięcie pożyczki(na zakup domu) i tyle mu przyznali. STRASZNE nie wiem co będzie od września- szkoła się zacznie. Nie wiecie po jakim okresie znów mogę zrobić podwyżkę? Wolałabym ją zrobić przed ukończenie 18 lat przez syna czyli do kwietnia 2011 roku. I jeszcze jedno:alimenty miał mi zaplacić do 1 sierpnia a dziś jest 5 czy mogę iść z wyrokiem do komornika czy dalej czekać? BARDZO PROSZĘ O ODPOWIEDŹ

zapomiałam napisać że te 10 lat temu przyznano mi 250 zł

Marta z Mazur Poszukaj i google jakiegoś telefonu do komornika i dowiedz się u źródła. Na Twoim miejscu już dawno wniosła bym o to by dostawać pieniądze przez komornika a nie prosić się ex męża o to co się prawnie należy.

jeśli matka podaje do komornika o ściaganie alimentów, zamiast dogadać sie ugodowo z ojcem dziecka na spalacanie zaległych alimentów, to wtedy pogrąża ojca dodatkowymi kosztami egzekucji... nie jest tak ze komornik odciaga sobie od alimentów np. jak sa przyznane alimenty w wysokosci 400 to komornik odciąga 50zł z tych alimentów, jest tak ,ze gdy ma sie 400 zł wplacac na dziecko to komornikowi wpłacamy 450zł i matka dostaje 400 a komornik reszte! I każdy jest zadowolony oprócz ojca, który stara się spłacać regularnie a i tak zostanie osądzony przez matkę, ze nie daje nawet dziecku na lody(nie patrząc na to ze pieniadze "na lody" laduja u komornika w kieszeni!!!)... Matki zazwyczaj nie maja wyrozumiałości w tych sprawach.. patrzą zawsze na swoje potrzeby i na dziecka.. ojciec dostał pracę i jest sklonny ugodowo placić zalegle pieniadze.. Ale NIE!! malo która matka sie na takie coś zgadza!! "a niech ma,, dostanie po dupie to sie nauczy"... Ojciec mógł pracowac na czarno i pier** placenie!! trzeba tez to wziać pod uwage

uważam,ze nie wszystkie ex tak robia:-O Moj ex całe zycie na czarno pracuje za granicą,ma zasądzone alimenty 500zl na 11-letnia córkę,komornik na moja prosbe wszczął egzekucje po 2 m-cach nie placenia przez ex alimentow(wczesniej płacił co 2 m-c i to po 150zł,ale do wszczecia egzekucji musza byc dwa pełne m-ce nie otrzymanych alimentów),oczywiscie nic nie wyegzekwował,bo ex oficjalnie bez pracy:-P Udało mi sie z FA i mialam alimenty ,po jakims czasie ex sie odezwał,obiecał poprawe,spotkania z corka ,regularne alimenty-cuda-wianki:-P Umorzylam mu kilka tys.długu ,zostało mu 5 tys z 12-musial je oddac do MOPS-u.I co???Jak tylko dostał papier,zniknąl na dobre,nie płaci do dzis,ja kasy z FA nie mam,przekroczyłam dochod na nas dwie o kilkanascie złotych:-O Adresu nie znam,rodzice jego przeprowadzili sie do innego miasta,zero kontaktu-na dzien dzisiejszy za moja naiwnośc i podanie reki dostałam kopa w d**ę:-OMusze myslec o wszystkim ,mamy z corka 1550zl miesiecznie na"szalenstwa",oczywiscie po opłatach zostaje 600zl na zycie-jest bardzo ciezko,mysle o innej pracy za lepsze pieniadze,ale teraz z tym cięzko:((Najgorszy jest okres wakacji:nie stac mnie na jakikolwiek wyjazd,podczas urlopu chodzimy z corka na pobliska plażę,do siostry na wies-to caly nasz luksus:((wyprawka do szkoly-kupuje na raty od czerwca,najgorzej jest w swieta-wiem o czym marzy corka,co chciałaby dostac,ale skąd wziąc na to kasę??:((szukałam juz pracy w domu,ale tez lipa:(( Nie mam zamiaru szukac exa,bo nic to nie daje,pracuje gdzies w szwecji czy finlandii,gdybym mogła znalezc dodatkowa prace-byłoby super.

nie napisałem ze wszystkie matki tak robią, ale ze większość.. Jest jeszcze opieka społeczna ktora doda Ci do wyprawki na dziecko napewno.. ale chodzi o problem tego faceta! chce placic normalnie a jego była nie chcę sie dogadac tylko naciąga go na wieksze koszty.. jak by nie chciał to by postąpił jak twój były tak? to całkiem inna sytuacja jest

no tak,czasem to sobie mysle,ze wlasnie takie cwane kobiety maja w zyciu lepiej,patrza tylko na siebie,żeby im było dobrze i...najczesciej mają dobrze;-)) Wyprawki nie otrzymam ,bo nie mam zasiłku rodzinnego,do ktorego dochod nie moze przekraczac 504zl na osobe:((

370 zł na prawie 18 letniego chłopaka To jest naciąganie przez matkę??? Nie, to jest naciąganie przez ojca!!!! To matka musi płacić ponad połowę na syna!!!!

ale wiecie co! dochód na osobe nie może przekraczać 504 zł ! to śmieszne jak opieka społeczna sie wymiguje od placenia potrzebującym!! i mowie to jako ojciec ktory tez placi alimenty! w opiece spolecznej alkoholicy dostaja taka kase ze szok, na terapie i woogoole na zycie bo są niby "chorzy"!! może idź do opieki i sie zapytaj czy masz zostac alkoholiczką aby dostac dodatkowe pieniadze!! heh żal mi tej opieki społecznej no ale to tak na uboczu sprawy...

to nie jest tak,opieka ustala takie normy,a raczej nasz rząd,bo nie chca aby zasiłki były sposobem na zycie.Jesli ustalą dochod na osobe 1000zl to w przypadku leniwych rodzicow bedzie im to na reke,nie pojda do pracy tylko beda czekac w domku na kase z opieki.Jednak w przypadku osob pracujacych uczciwie,za niewielkie pieniadze jest to krzywdzące,nie mysle tu tylko o sobie,ale o wielu innych rodzicach w podobnej sytuacji.Nigdy nie ma tak żeby wszystkim było dobrze:))

też mi jej żal przez takich alfonsów i gnojkowatych tatusiów wydają miliony na fundusz alimentacyjny zamiast na inne programy rodzinne i pomocowe społeczeństwo płaci na dzieciaki takich złamanych franc! a mamuśki też mądre, biorą z państwowej kasy zamiast wnieść do sądu sprawy o płacenie np. przez dziadów, a dziadkowie wtedy szybko by takiego tatuśka sprzedali, gdyby musieli za niego płacić, a tak jeszcze pomagają się mu ukrywać

oczywiscie,ze tak!!!powinno tak byc,ale np moja kloezanka w podobenj sytuacji (nie płacący tatuś) starała sie o alimenty od jego rodzicow-tak naprawde tylko po to,by tatusia ruszyło sumienie.I co? dziadkowie z jedna rencinką,bez pracy,sad oddalił pozew.