masć na stłuczenia

Witam wszystkich, zna ktoś jakąśdobrą maśćna stłuczenia? Trochę sie potłukłem ostatnio śmigającna desce... Nie mogę normalnie leżeć, nie mówiąc o siedzeniu na tyłku :/:/:/

jeeezuuu, same utrapienie z tymi sportami, dajcie spokój!!! Mój chłopak też jeździł w święta i leży połamany :( A moja mama parę lat temu jeżdżąc na narach tak sobie uszkodziła kolano, że do tej pory musi chodzić na rehabilitację i ma problemy z chodzeniem :( W życiu nie założę nart na nogi!!!

Ja polecam ci ketoprofen – jest dobry na stłuczenia. Możesz kupić z nim jakąś maść, np. fastum albo tabletki, np. refastin, bo nie zawsze przecież można się mazać wszędzie ;) Miałem w listopadzie wypadek samochodowy i też dość mocno się potłukłem, leżałem w szpitalu a potem w domu długo, żebra bolały mnie jak nie wiem, refastin mi pomagał. Teraz na szczęście już mnie nic nie boli :) No, może samochód trochę, naprawdę go lubiłem ;) życzę szybkiego powrotu do formy ;)

narty fajna sprawa, czego chcecie :) trzeba tylko umieć na nich jeździć :P

wypróbuj końską maść, sama nie używałam, ale mój znajomy chwali sobie. ciekawe dlaczego nazywa się końska................ mnie by to bardziej odstraszyło niż zachęcało do spróbowania..........................

Ta maść o której piszesz to maść ziołowa nie zawiera żadnych poważnych substancji leczniczych czy czego tam i działa raczej odprężaająco i kojąco z tego co słyszałam. Nie wiem czy pomoże na silne bóle prawdę mówiąc

Nie stosuję żadnych maści ani kremów na stłuczenia. Mam po prostu w lodówce (na wszelki wypadek) okład żelowy zimno- ciepły ARmedical. Kupiłam go rok temu i do tej pory używam. Na wszelkiego rodzaju stłuczenia jest wprost idealny. Nic lepiej nie uśmierza bólu i nie zmniejsza obrzęku.

Moje dzieci to są bardzo kontuzjogenne. Nie ma tygodnia żeby do domu z podwórka z jakimiś obiciami nie wracały. Bardzo w tej ich aktywności pomagają nam w domu kompresy żelowe Flex. Można je na zimno przygotować i obłożyć spuchnięte czy jakoś inaczej jeszcze nabite miejsce z guzem. Trzymam je w zamrażarce także w każdej chwili są gotowe do tego, żeby położyć na ciało. Taki zimny okład chroni przed tym, żeby się jakiś krwiak zrobił choćby.

Jest teraz dużo w sprzedaży kompresów żelowych działających przeciwbólowo. Jak mnie bolała cała szczęka po wyrwaniu zęba to sobie takie zimne okłady robiłem i od razu opuchlizna zaczęła schodzić równo. Kompres mam marki Sanity – Flex. Idealny rozmiar, dobrze przylega do twarzy, nic się nie zsuwa, nie przekręca. Taki żel można też podgrzać i na ciepło stosować co przy wielu rodzajach bólu ma sens.

Wygodnie się układają na ciele kompresy żelowe FLEX. Warto czegoś takiego poszukać. Można i na rękę i na nogę i tak samo na plecy sobie coś takiego ułożyć.

Porządne kompresy żelowe Flex ma w ofercie Sanity, jeszcze mi się nigdy żaden nie zarwał, nie pękł, a używam ich już prawie rok

Kupiłam gdzieś w kwietniu kompres Flex Sanity i dość często używam, akurat spektrum działania takiego kompresu jest bardzo dużo – od bóli przewlekłych kręgosłupa, przez migreny, po nagłe kontuzje (które mi się zdarzają odkąd zaczęłam na fitness chodzić).

Polecam kompresy Flex, nam się najbardziej takie zimne przydają na różne kontuzje, stłuczenia, naciągnięcia tego typu rzeczy

Mam dobre doświadczenia z kompresami żelowymi Flex podobnie jak tutaj panie już pisały. Bardzo ładnie sobie radzą takie okłady z różnymi stłuczeniami a że dzieci mam dość aktywne dużo latają po podwórku to co jakiś czas sobie któreś guza nabije i przylatuje z płaczem do domu...:)Wtedy zimny okład jest nie do zastąpienia.

Kompresy Flex są bardzo dobre, z tych okładów żelowych które stosowałam z nimi mam najlepsze doświadczenia.