Koleżanki z pracy- głupie psity.

Od dwóch miesięcy mam nową pracę. Pierwsza poważna po studiach. Duża firma, wykształceni, fajni ludzie. Tyle, że moje koleżanki z działu, takie w moim wieku (ok.25lat) to strasznie picze:O Na początku wydawały się fajne, ale szybko się okazało, że jedna z nich "pierdoli się" jak to sama nazywa z każdym, kogo pozna w weekend. Jak nie pozna nikogo, chodzi wkurwiona i głośno się śmieje, z eto przez brak seksu:O jest dla wszystkich złośliwa, jej główne zajęcia, to chodzenie na solarium, kosmetyki, gazety dla kobiet. No i chodzenie na imprezy, gdzie wyhacza kogoś na seks. I potem głośno się chwali w przerwie na kawę, ze nawet nie wie, jak miał na imię:O Inne- taki sam poziom. Albo takie głupie gęsi, co o niczym nie mogą porozmawiać, znudzone i umierające, co jak się odezwą, ledwo jest słychać, ale to nawet dobrze. Albo chamstwo, imprezy, i gadki o tym kto kogo ruchał. Jeżeli przestane z nimi wychodzić na lunch, będę musiała jeść sama, a tego nie chcę. Ale załamuje mnie wysłuchiwanie tego wszystkie:O Ile kosztuje solar, ile tipsy, ile i z kim się kto pierdolił i jakich ma "adoratorów". Nie sądziłam, że baby są jednak tak głupie:(

Nie sądziłam, że baby są jednak tak głupie poczytaj troche kafeterie, bedziesz miala pewnosc :-)

nie wszystkie baby są takie głupie :) Tobie po prostu trafiły się wyjątkowo beznadziejne.. Spróbuj zapoznać się z koleżankami z innego działu lub z znajdz jakichś kolegów. Nie odrzucaj jednak tych dziewczyn w sposób całkowicie jawny bo możesz paść ofiarą mobbingu z ich strony (zwłaszcza ze jesteś nowa). Firma jest duża jak sama wspomniałaś..musi być tam ktoś NORMALNY :)

a to w Polsce sie dzieje ?

Jak one w ogole dostaly prace w tej firmie? Nie wierze, zeby inteligentna osoba mogla tak sie zachowywac. Kto je przyjmowal do roboty?

Potem wcale nie jest lepiej- kaszki kupi spanie, pierwszy usmiech, pierwsze slowo i w kółko o tym pochlastać się można, zwlaszcza jak się ma to za sobą.

czym one sie zajmują w firmie i po pierwsze kto je przyjął do pracy, skoro-jak opisujesz-to na pierszy rzut oka widać jaki poziom przedstawiają....

Nie przesadzajcie, do większości obowiązków biurowych wystarczą tylko solidni i niekoniecznie lotni. A studia hmmmm o niczym nie świadczą.

Ludzie, to są poważne osoby, project managerki, specjalistki ds. promocji, księgowe itd. Firma zatrudnia prawie tysiąc osób... Może nie wszyscy sa tak głupi, ale po prostu jestem załamana jak tego wysłuchuje. Przez pierwsze 2 tygodnie wydawały się miłe. I na serio, one tak się zachowują tylko we własnym gronie, inaczej udają miłe:O

Mamy cały dział personalny, sa specjalne rozmowy wstępne, zadania do robienia, cały proces rekrutacji. To nie sa jakieś tam tępe osoby, byle kto. I to jest najgorsze:O Nie to, że mają super studia, ale np zagraniczne doświadczenie, dyplomy dość dobrych, może nie najlepszych uczelni, pracują w dużej, renomowanej firmie.