karta ciązy i wizyta

Mam pytanie. jestem w 7mym tyg ciąży.Zrobiłam test. Ciążą-z której b. się cieszę. Niestety lekar do którego się wybieram ma wone. Czy czekac jeszcze tydzień na lekarza do którego planowalam iść? Zdecydowałam ze pójde do innego- niech sprawdzi, zbada,ale nie chcę aby zakładał mi kartę ciąży. Jak mu to powiedzieć? A moze jak załozy te kartę to mi ją odda i będe mogła z tą karta iść do swojego lekarza/ Jak to z tymi kartami ciązy jest ulekarza prywatie?Dadzą mi ją?a moze poprostu jej nie załozy jezeli nie zechcę?

wątpliwe wprawdzie, żeby w 7-mym tyg. ciąży lekarz założył Ci kartę ciąży - zwykle zakładają nieco później, jak już wyraźnie słychać serduszko i jak są pewni, że dzidzia na pewno już się w Tobie zadomowiła. Myślę, że spokojnie możesz jeszcze ten tydzień poczekać (chyba, że zaobserwowałaś jakieś niepokojące objawy...) Wówczas już na pewno uda Ci się usłyszeć malutkie serduszko. A co do samej karty - oczywiście, że lekarz Ci ją odda - to jest dokument dla Ciebie, bo przecież lekarza możesz zmieniać kilkukrotnie w czasie ciąży, a udokumentowany musisz mieć jej cały przebieg. Z tą kartą również jedziesz w razie czego do szpitala i w ogóle od chwili założenia sama pilnujesz jej jak oka w głowie;)

Ja mialam dwie karty ciazy bo zmienilam lekarza i co nic nie powiedzialam drugiemu ani pierwszemu lekarzowi tylko karte schowalam w domu a mialam nowa że to zaden problem

KIEDY BYLAM W PIERWSZEJ CIAZY BYLAM U LEKARZA W 8TYG CIAZY,A Z 2 DZIDZIA BYLAM W 4 TYG I JESLI NIC MI NIE DOLEGA LEKARZ KAZAL PRZYJSC ZA 4 TYG I WTEDY WLASNIE ZALORZYL MI KARTE.....WIEC SPOKOJNIE MOZESZ POCZEKAC JESLI NIC CI NIE DOLEGA...ACH JAK PAMIETAM JAK JA SIE CIESZYLAM Z TEGO DOKUMENTU :D:D:D POZDROWIONKA

kartę czy coś ukrywać? To jest dopiero głupota. Jak cię raz zbada lekarz, zrobi USG to po co za tydzień znów badać ginekologicznie i znów USG robić? USG jest nieszkodliwe ale po jakie licho płacić 2x. A badań ginekologicznych nie robi się tak często chyba że są zalecenia. A co niby ten drugi lekarz jak zobaczy w dokumentach że przeszłaś badanie to co nakrzyczy na ciebie? Nawrzeszczy? Zazdrosny będzie, że u kogoś byłas i źle cię zapamięta? To jeśli tak to lepiej sobie darować takiego.

jest zerowy:-O Po co zakładasz go na dwóch topikach to nie wiem:-O Co ty masz 15 lat że się lekarza boisz?

a dlaczego topik jest zerowy wg ciebie? moze to twoje myslenie jest zerowe a nie moje problemy i obawy o które mam prawo pytac. dziękuję wam. Byłam u lekarza własnie- moze niepotrzebnie wydałam pieniążki- karty nie dostałam bo od tego lekarza jej nie chciałam- mam na oku innego który akurat jest na chorobowym. tak wiec od tego co byłam dostałam wskazówki co i jak, jakie badania, i mówiła abym sobie chodziła z ciążą wcesną iza jakis czas jakby co podeszła. Podejść za 2 tyg czy za 3?sama nie wiem czy za 3 to nie bedzie za póżno na załozenie karty. A skąd ja mam teraz wiediec czy dzieckosie rozwija?

Idź spokojnie za 2 tygodnie - to będzie 9 tydzień - w sam raz na założenie karty ciąży (ja swoją dostałam w 10tyg. bo do tego czasu ponoć istnieje największe ryzyko poronienia i mój gin nie chciał zakładać jej za szybko i mnie nakręcać) W międzyczasie przed tą wizytą możesz zrobić sobie badanie moczu i krwi (morfologię) to tak jak chcesz, żeby Twój "wybrany" doktor od razu zauważył ewentualne odchyłki od normy i zareagował. Doktor wówczas pewnie zrobi kolejne USG, posłuchasz serduszka;) A jak będzie wszystko ok z Tobą i dzidzią to pomierzą Cię i poważą;) dostaniesz kolejny zestaw badań do zrobienia, kartę ciąży i następna wizyta za miesiąc:) Spokojnie - bez nerwów:D