Mój facet pragnie dziecka, a ja jeszcze nie chce....

Mój facet jest żołnierzem w kwietniu wraca z misji. Zamierzamy się zaręczyć. A on cały czas mi o dziecku pisze że chce juz mieć. Ja mam 25 lat on 29 i twierdzi że będzie mnie "zapylać" Trochę zaczyna mnie to denerwować. Ja mu mówię że chce ślub i skromne przyjęcie, a on że szkoda kasy.... Tłumaczy sie że ślub może być jak się dziecko urodzi.... Wszystko to mnie martwi, jak mu to wyperswadować?

mój ukochany chciał :* Zazdroszczę!

najpierw slub, poźniej dzieciak, twojemu facetowi chyba odbiło!!!!!

Powiedz mu że nie jesteś gotowa jeszcze do macierzyństwa. Jak mu zależy na Tobie to zrozumie

powiedz mu ze ty wolisz najpierw ślub a potem dziecko aby ludzie nie gadali że się pobieracie bo jest dziecko :P

Juz mu powiedziałam, ze nie jestem gotowa. Pracuję, kończę studia i chciałam się ustabilizować. A onmi na to, że nie chce być dziadkiem starym. Na mój argument czy nie może poczekac 2 lata i czy mu to robi różnicę to odpowiada że robi i że nie będzie czekać. Boi sie że jak nie będzie dziecka to odejde od niego coś w tym rodzaju. Jest mi przykro, bo to jest takie głupie gadanie z jego strony, a twierdzi, że kocha:((

Nie rób nic w pośpiechu , Twój facet chce sobie ciebie zaklepać a kolejność jaką obrał jest śmieszna . Nie zwraca uwagi na twoje oczekiwania . Powiedz mu jak Ty chcesz aby to wyglądało pozdrawiam :)

"A on mi na to, że nie chce być dziadkiem starym." - za dwa lata będzie takim starym dziadkiem? czy w przysżłości dla wnuków? :) "Na mój argument czy nie może poczekac 2 lata i czy mu to robi różnicę to odpowiada że robi i że nie będzie czekać." - i co? zgwałci Cię? zacznij brać pigułki i będziesz miała kontrolę. "Boi sie że jak nie będzie dziecka to odejde od niego coś w tym rodzaju." - no taaaaaaaaak, świetnie, dziecko jako gwarancja... powiedz mu że jak będzie dla Ciebie niedobry to odejdziesz od niego czy z dzieckiem czy bez dziecka...

spokojnie mozecie jeszcze poczekac :-) on tez powinien to zrozumiec... jak mu tak zalezy, to niech wszystko zrobi po koleji, najpierw slub, a pozniej dziecko... przeciez slubem tez bardziej Ciebie do siebie przywiaze... a jezeli kocha, to zrozumie to, ze teraz jest jeszcze za wczesnie... i nie ebdzie myslal tylko o swoich zachciankach...

sorry ale argument, że jak bedziesz mieć dziecko to od niego nie odejdziesz jest głupi. Czy on chce z Ciebie zrobic typową kure domową która będzie na jego utrzymaniu i w razie czego nie odejdzie od niego bo będzie miała dziecko i nie bedzie miała za co go utrzymac? Jeśli tak to on chyba nie ufa Ci albo nie traktuje Cię poważnie

tobie trzeba slub wyperswadowac nire pomysllas ?

tez bym sie powaznie zastanowila nad tym zwiazkiem, bo zalatuje tu sporym egoizmem od twojego faceta...

Ja ci napiszę coś ważnego, jako kobieta trochę z większym doświadczeniem. Otóż jestem przekonana że twój facet pisze ci takie rzeczy bo jest tam sam, z dala od ciebie, jest mu źle, chce wybadać na ile należysz jeszcze do niego. Z waszymi poważnymi planami nie ma to nic wspólnego. Poczekaj więc aż on wróci, i wtedy rozmawiajcie o tym jak wyobrażacie sobie przyszłość, w tym zobowiązania takie jak związek małżeński i dziecko (w tej właśnie kolejności!)

mgjgjmj, własnie to mu pisze i jak rozmawiamy, to mówie że na ten temat porazmawiamy na spokojnie jak wróci. Ale ciągle zaczyna swoje gadanie, dziecko, mieszkanie. Zaczyna mnie to męczyć