Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Zaciekawiona i tyle

Ceremonia kościelna wg naszego pomysłu

Polecane posty

Gość Zaciekawiona i tyle

Wkrótce, tzn. pod koniec wakacji chcemy wziąć ślub z moim obecnym narzeczonym. Ślub konkordatowy ale wg "naszych zasad". Tzn. chcielibyśmy aby cała ceremonia przebiegała wg naszego scenariusza. Przykladowo, sami ułozylibyśmy przysięgę i ją wygłosili. Bo na myśl, że mielibyśmy wygłaszać ta cała sztuczna formułke "ja...biorę ciebie za męża i slubuję ci ..." robi mi się niedobrze. Stąd moje pytanie - czy można narzucić księdzu coś takiego czy nawet lepiej się go o to nie pytać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz latek
Dlaczego robi ci się niedobrze? serio pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przysięga chyba jest jadna
Po co ja zmieniać? Bez sensu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hl
kuźwa ludzie to są naprawdę poojebani...nawet formułke chcą zmieniać :O:O..nie pasuje ci ta co jest to nie bierz ślubu...to własnie najbardziej chodzi o tą formułkę co jest..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zaciekawiona i tyle
a ile masz latek -> po prostu jest to dla mnie sztuczne, wyglada to tak jakby chodziło o wyklepanie szkolnej formułki i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hl
poza tym to przysięga a przysięgi się nie zmienia....a jakąś twoją wymyśloną to sobie powiedzcie przed slubem :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niebieska010
w dupach sie wam poprzewracalo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szampon fructis
forma przysięgi jest niezmienna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba zaduzo
amerykanskich filmów sie naogladaliscie i myslicie ze tam ma byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nowomoda
Takie są właśnie skutki mody na wszelkie bajery - gołąbki, sztuczne ognie, karocą, balonem, byle oryginalnie. Byle się popisać przed znajomymi. Byle pokazać się. A gdzieś w tym całym szale bajerów gubi się to o co w tym wyjątkowym dniu naprawdę chodzi. Jak przysięga może być sztuczna jeżeli mówisz ją od serca i szczerze? No chyba że z góry wiesz że to lipa i szopka przed rodziną, ale w takim wypadku lepiej sobie odpuścić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zeby przysiege zmieniac to juz jest przesada jak dla mnie...nie wiem faktycznie ktos sie naogladal filmow za duzo albo weeding tv

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuubbbbu
a jak miałaby brzmieć wg Ciebie przysięga????? dla mnie to tylko wyłącznie chcecie się popisać, a zresztą ta przysięga kościelna, którą się wypowiada jest jak najbardziej dobra nowomoda ma rację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Viss
Ja jestem nie wierząca więc ślubu w kociele nie będzie. Fascynuje mnie, ze wiele osób bierze ślub kościelny, ale wogole nie liczy się z tym faktem. Ingerujecie już w kwestie wiary itd. Jak czytam tematy jak ten czy o piesniach, gdzie co druga marzy o Rubiku nie licząc się z faktem,ze pieśni kościelne to nie piosenki!!! I tu to samo, to nie jest chyba skostniała formułka, ale akt mający na celu podkreslić doniosłość tego czynu. Pogadaj z księdzem, moze zgodzi się zebyscie mogli dodać kilka słów od siebie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuubbuuuu
a co można powiedxieć więcej??? i ślubuję Ci miłość, wierność i uczciwość małżeńską, oraż że Cię nie opuszczę, aż do śmierci co tu dodać? że się kocha nad życie, że dom zbuduje, że na wakacje za granicą zabierze się żonę.... wystarczy dotrzymać tego co się w kościele wypowiada, to już sukces

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bfbfbfbfbfb
On może obiecać, że nie będzie skarpetek rozrzucał po mieszkanie, a ona, że się nie roztyje po ślubie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuubbbbu
dokładnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rany "Ja...., biorę Ciebie ... za Męża i slubuję Ci miłość wierność i uczciwość małżeńską oraz że Cię nie opuszcze az do śmierci. Tak mi dopomóż Panie Boże Wszechmogący w Trójcy Jedyny i wszyscy Święci" "Małżeństwo przez Was zawarte ja powagą Kościoła Katolickiego potwierdzam i błogosławię w Imię Ojca i Syna i Ducha Świętego Amen" Znacie PIEKNIEJSZE SŁOWA? Ja nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tej zasadzie modlitwy to
tez wyklepane formułki( dla czesci zreszta pewnie tak) Novomova - rzec gustu, akurat dla mnie te slowa sa ponure, taka ostatecznoscia tchną, a przy tym srednio praktycznie, skoro tyle malzenstw sie rozwodzi - dlatego nie bralam koscielnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na tej zasadzie modlitwy to
mnie np od " slubuje ci milosc" ( a czy wiadomo, co zycie przyniesie?czy mozna slubowac milosc? to nie od czlowieka zalezy) o wiele bardziej przekonywujaco brzemi formula przy slubie cywilnym "doloze wszelkich staran zeby nasze malzenstwo bylo..." To bylam w stanie uczciwie i z przekonaniem powiedzic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm wiesz. Ja slubuje przed Bogiem, przysięgam, że cię będę kochac. Czyli przysięgam, że potraktuje miłość nie jak uczucie, tylko wybór. Miłość to wierność wyborowi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie rzeczy to tylko
w Urzędzie stanu cywilnego.... i to nie w każdym.... w koścviele są sztywne przepisy....ewentualnie jak masz dobry układ z księdzem, to możesz coś do swojej przysięgi dodać.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to juz zalezy od tego
co kto rozumie pod slowem miłosc. Wg mnie to nie wybór, to uczucie, ktorym wlasnie nie jestesmy do konca sterowac. Mozna przysiegac wiernosc, lojalnosc i to ze sie nie opusci do smierci , ze sie dolozy staran do byci dobra zoną - ale nie miłosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba jak ktos decyduje sie na slub koscielny to jest w pelni swiadomy jak wyglada ceremonia w kosciele katolickim..a nie zmieniac regulke ..owszem do ciebie moze docierac bardziej formulka urzedu stanu cywilnego..ale sama mowisz ze nie bierzesz koscielnego...ja bralam koscielny slub i to byl najpiekniejszy moment w zyciu wymowic przysiege mezczyznie ktorego kocham i z ktorym chce spedzic reszte zycia...i zgadzam sie z Viss \".. to nie jest chyba skostniała formułka, ale akt mający na celu podkreslić doniosłość tego czynu..\" widac osoby nie wierzace zdaja sobie bardziej o tym sprawe niz osoby decydujace sie na slub koscielny..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta formułka wypada sztucznie jak słychać podpowiedzi księdza:) wystarczy nauczyć się na pamięć i wypowiadając patrzeć sobie w oczy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×