Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość głupiaaaa

zdradzam chłopaka z kolega z pracy

Polecane posty

Gość wuja
mnie kobieta zdradzila kilka razy powiedziała mi otym jestem z niom 8 lat nadal ale powiem wam moje drogie ze kocham jom bardzo ale hyba niedokonca jej wybaczylem zdrada boli faceta zwlaszcza kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna:(
Ja nie zdradzilam swojego chlopaka, ale pisalam na gg z moim kolega ze szkoly, on sie we mnie zakochal, a ja zamiast go splawic pisalam z nim robilam mu nadzieje, poprostu flirtowalismy. Moj chlopak natknal sie na ta rozmowe i zostawil mnie po 3 latach zwiazku. Zranilam go i nigdy sobie tego nie wybacze. Mielismy plany na przyszlosc, przeprowadzilam sie do niego, znalazlam prace w miasteczku, w ktorym mieszkamy, choc bylo bardzo ciezko..cale zycie ukladalam sobie pomalu nastawiajac sie na wspolna przyszlosc, a tu spieprzylam wszsytko w jedna chwile, przez jedna durna rozmowe. Zaluje kazdego slowa, zaluje, ze dwa razy sie nie zastanowilam. Rozumiem, ze moj chlopak tak zareagowal, podziwiam go, ze wogole chcial ze mna rozmawiac, ja nie wiem, jakbym zareagowala, jakbym byla na jego miejscu. Pomozcie!!! nie wiem, co robic..napewno nie odpuszcze. Kocham go i nie moge bez niego zyc.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tania Jania
dziwka jesteś, ot cała prawda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna:(
Tania Jania: wybacz, ale nie wiem do kogo ten Twoj blyskotliwy komentarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutna:(
Dziewczyny szanujcie sie!!! Nie zdradzajcie swoich partnerow. Najwazniejsze w zwiazku jest to, zeby sie nie oszukiwac i miec do siebie szacunek. Jezeli jest nawet najmniejszy problem, to trzeba o nim rozmawiac odrazu, zeby nie zrobil sie wiekszy. Nie przekreslajcie swoich marzen, planow, lat przez nieumyslne pragnienia, ktore tak naprawde rodza sie tylko na chwile. Docencie to co macie i postarajcie postawic sie na miejscu swoich mezczyzn choc na chwile. Ja tak naprawde zawsze docenialam mojego chlopaka, ale teraz kiedy popelnilam blad wiem, co moge stracic, jezeli on nie bedzie chcial do mnie wrocic...Boze..nie wiem, co zrobie..zabije sie, ale nie bede bez niego zyc, z poczuciem winy, ze wszystko spieprzylam, bez osoby, ktora naprawde kocham..;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ech.........
Nie przezywajce dziewczyn one czasami pragną czegoś więcej a my chłopacy nie możemy im tego dać ;(. Mnie też dziewczyna zdradziła i jej wybaczyłem nie mogłem dać jej tego czego pragnie,Ci co przezywają nie wiedzą jak się czuje dana osoba a jakieś dziecko dostanie internet i napiszę "Ja chodziłem z niom ale mie zdlardzila i ja poilem z moim gangiem" Wogóle nie zwraca uwagi na ortografię a po 2 jeszcze przyzwa.! Jak Bym Był kobietą to bym uważał na siebie ale pryznam bez bicia jak by mi nie dali tego czego pragnę to pójdę do kogoś innego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie_kochana951
Ja też zdradziłam swojego chłopaka. Dwa razy zrobiłam to fizycznie. Teraz z ( krótkiej ) perspektywy czasu wiem że to był ogromny błąd. Ten chłopak ( kolega mojego chłopaka ) odzywa się tylko jak chce żeby do czegoś doszło. Tak to ma mnie gdzieś. Bardzo tego żałuje. Niestety nie mam odwagi się przyznać. A całowałam się z dwoma chłopakami. Mojego chłopaka bratem i kolegą. Byłam naprawdę bardzo pijana i wiem że na trzeźwo bym tego nie zrobiła. Ale wracając do chłopaka, kłócimy się cały czas. Myślałam kiedyś że jesteśmy dla siebie stworzeni. Ale jednak po tym czasie chyba się sobie znudziliśmy, albo się mnie wstydzi. W towarzystwie nie mogę liczyć na nic, żeby mnie za rękę chwycił, objął, pocałował .... nic . ! Najlepiej zebyśmy usiedli 2 metry od siebie i ze sobą nie rozmawiali.Ostatnio to nawet na seks nie ma ochoty. Co mam zrobić żeby było między nami dobrze. ? Nie daje już sobie z tym radu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnośnie zdrady to koleżanka z pracy zdradziła swojego faceta (którego nie znam) kilka razy ze mną. Gdybym go znał to pewnie do tego by nie doszło, bo by mi go było szkoda. Tak czy inaczej chyba się zakochała, bo jak siedzi koło mnie to grzeje od niej jak od kaloryfera. Fajna, młoda (23lata), ładna dziewczyna ale kto normalny by budował z taką związek, nawet jakby zostawiła swojego faceta i przybiegła do mnie. Zdradzała wcześniejszego mam pewność, że z czasem mnie też będzie zdradzać, a co za tym idzie nie będzie zaufania w związku. Przed tym jak mnie zlinczujecie, to nie mam dziewczyny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×