Faceci to gruboskórne świnie -

Bez uczuć, bez odrobiny empatii, bez pomyślunku... Wszystko szło pięknie - to mógłbyć początek fajnej znajomości - wydawało się, że lepiej być nie może i... crash! Bez powodu (nawet się nie kontaktowaliśmy) zmienił swój stosunek do mnie - akurat dzisiaj kiedy mam swoje święto - jak to babcia ;-) - był szorstki, niemiły, zero ciepłych słów, zero jakichkolwiek pozytywnych emocji, zmiana zachowania o 180 stopni.. i powiem tylko, tyle że jest mi cholernie przykro, zwłaszcza dlatego że akurat dzisiaj czekałam na milsze sygnały a on nawet nie złożył mi życzeń, nic ;( Świetny początek dnia...

histeryczna babcia.... :D

Tylko nie mówcie, że jak ktoś wam zrobi ogromną przykrość to zawsze myślicie racjonalnie... :(

wszystkiego najlepszego! glowa do gory, znajdziesz ciekawszego :)

Piszesz o swoim wnuczku ??

A czy ja napisałam że wszyscy? Może na przykład faceci których znam? :-) A z tą babcią to żartowałam - nie tylko dzień babci dzisiaj - również imieniny, urodziny... Trochę mi lepiej jak to z siebie wyrzuciłam. I dziękuję tej jednej osobie "wrrr" za życzenia i pocieszenie :-)

Babcia liczyła na numerek ,a tu kicha:P :D:D:D:D:D:D:D No cóż po tym co napisałaś dla mnie jesteś babcią bez klasy:O

Bezedury - jeśli kogoś uraziłam to przepraszam wszystkich. Tylko mi nie mów, że kiedy jest ci przykro to skupiasz się na szczegółach... xyzed - hmm... jakby ci to powiedzieć - może czytaj po prostu ze zrozumieniem

OK - przyznaję się - troszkę przesadziłam, jeszcze raz soooorrrry

Ze zrozumieniem tekstów pisanych nie mam żadnych problemów i powiem tak : pisz precyzyjnie,a potem oceniaj tych,którzy czytają to co piszesz. Bezedury - masz rację :)

Amen :-) PS. a tak w ogóle zamiast pocieszyć to jeszcze sie czepiacie, e tam... szkoda słów :P

w dniu urodzin mojej matki pojechałam rankiem na zakupy koło9-tej do marketu, wracając po drodze kupiłam wielki bukiet słoneczników specjalnie go układała kwiaciarka wg. mojego pomysłu. No i wchodze do domu - godzina 11 - i ide prosto do mamy z usmiechem zaczynam jej składać zyczenia , a ona nie słucha krzywa mina,wściekła i z pretensja wrzasnęła : NARESZCIE SOBIE PRZYPOMNIAŁAŚ!!!! :O nie przypominam sobie bym kiedykolwiek zapomniała o złożeniu jej zyczeń z jakiejś okazji. Niektóre kobiety już tak widac mają... KOBIETO JEST 10.30 RANO DZIEŃ SIE JESZCZE NIE SKONCZYL, A TY KISISZ KWASA!!! toksyczne, jak dla mnie...

a może on ma zespół napięcia przed...a może go dzisiaj gruczoł krokowy boli....a może mu w nocy nie stanął....? A może migrene ma,albo hemoroidy....?

No nie wszyscy i nie całkiem

interesting... wątpię żeby jeszcze się ze mną dziś skontaktował - zakończył ze mną rozmowę w taki sposób, że raczej nie liczę że się dziś jeszcze odezwie - niestety :( i dlatego trochę mi przykro, może miałam zbyt duże oczekiwania... każdy ma prawo do własnych odczuć. W każdym bądź razie na 99,9% nie będzie tak jak to opisałaś. Gdyby tak się stało to na pewno bym go nie ochrzaniła tylko się szczerze ucieszyła, ale już nie robię sobie nadziei..

hahahaha ja wiele razy odwalalam swinsta facetom i jakis w dziwny sposob zaden ani razu sie nie wyplakiwal nikomu chyba mieli klase!

A czy jakiś facet się tu wypłakuje? nie zauważyłam ;)

Jak zwykle cała wina zwalana jest na faceta :P

Zwracam uwagę, że tytuł topiku jest skrajnie seksistowski i obrażliwy dla większości mężczyzn. Doświadczenia autorki z JEDNYM facetem nie upowazniają do takich uogólnień. Zgłosiłem na śmietnik jako propagandę seksizmu.

bywalec, nie rozpłacz sie tylko

Spadaj epigonie!! :P Wymyśl coś oryginalnego a nie zgapiasz nick z mojego profilu i rżniesz cwaniaka :P:P

bywalec nie pierdol glupot