strach przed poronieniem

jestem w trzecim tygodniu ciazy i panicznie boje sie, ze poronie...nie radze sobie juz z tym, caly czas przesladuje mnie ta mysl, najchetniej bym przespala caly pierwszy trymestr...Czy macie dla mnie jakies rady? Jak odpedzic te zle mysli?

myśl o czyms innym, stres nie najlepiej wpływa na twoje dziecko.

tak zdaje sobie sprawe z tego, ale tak ciezko mi myslec o czyms innym...nawet w pracy i na uczelni lapie sie na tym, ze wciaz o tym mysle...

a poroniłas już wczesniej?

to straszne jeżeli tak myślisz. Matki to czują podświadomie jeżeli mają poronić.

nie, to moja pierwsza ciaza....

nie stresuj się. zajmij się czyms co odwróci twoją uwage od tej mysli. byłas już u ginekologa? co mówił?

a co maja pokazywac: twoja wypowiedz niebardzo mnie pociesza....zero empatii

tak bylam u ginekologa i na razie jest wszystko ok, widzialam juz zarodek na usg

hej, ja tez tak mam i nie ma czegos takiego jak podswiadoma wiedza o proponieniu. Nie masz na razie wplywu, na to jak dalej bedzie. Porponienie to selekcja jak zarodek jest nieprzystosowany... posluchaj natury i zaufaj jej. Kobiety rodza od wiekow. Sprobuj z kims porozmawiac, pojdz na spacer, obejrzyj JUNO...:)

jesli gin ci mówił ze wszystko ok to nie zamartwiaj sie na siłe. do osoby wyżej, po co straszysz dziewczyne? nie słyszałam by jakas matka przewidziała poronienie u siebie :O pukniej sie zanim zaczniesz takie brednie opowiadac.

dla pocieszenia : u mnie na usg nie widac bylo zarodka w 6 tyg ciazy |(liczac od ostatniej miesiaczki), a jestem dobrej mysli, mimo ze mam bole brzucha, a pieri staly sie miekkie

elene: liczac od miesiaczki to jestem juz w 6 tyg., ale ja wiem kiedy mialam dokladnie owulacje...wiec jestem w 3. A ja w piatek bylam u gin. to nie bylo widac zarodka...dopiero w poniedzialek zobaczylam

Badz dobrej mysli, lęk przed poronieniem dotyka prawie kazda z kobiet. Usmiechaj sie duzo, dogadzaj sobie i zaufaj naturze.Ja USG mam dopiero za dwa tyg.

dziekuje bardzo za mile slowa, dobrze jest wiedziec, ze nie jestem sama z moimi obawami

ja do gina poszłam dopiero w dziewiątym tygodniu, wczesniej nie widziałam sensu. a tak juz zobaczyłam główke, tłów i jak mu nóżki i rączki wyrastaja, teraz jestem w dwunastym tygodniu, a wizyte mam we wtorek. nie moge sie doczekac az znów zobacze na usg moje dzieciatko :)

Jest nas bardzo wiele:)

widzialam to: a mialas bole brzucha? bo teraz mam ..poza tym nabrzmiale piersi w nich dniach zrobily sie miekkie. Dziewczyny wejdzie plis na topic "depresja ciazowa" moze cos poradzicie...:(

ja chyba wolalabym tez pozniej sie dowiedziec....najlepiej tak jou w3 miesiacu...jakby ciaza juz stabilna byla

tak mam chwilami bole brzucha i taie dziwne uczucie w pochwie jakby "mrowienie", poza tym bardzo wrazliwe piersi-ale twarde nie sa

brzuch mnie czasem pobolewuje ale to macica sie rozciąga. a piersi troche podrosły. raz sa miekkie a raz twarde. sutki sa bardzo wrazliwe na dotyk teraz. nie martwcie się na zapas. ból brzucha jeszcze o niczym złym nie swiadczy :)

dziewczyny, wasze ciało się teraz zmienia, to normalne, że czasem was coś lekko zaboli. ale jesli to jest mocny ból brzucha albo jakies plamienia to juz nalezy sie skosultowac z ginem.

dziewczyny dziekuje bardzo za wasze komentarze, zycze Wam milej, zdrowej ciazy!Do uslyszenia