Znaci jakiś sposób na plotkarzy?

Rodzina mojego chłopaka(mieszkamy razem) to plotkarze, często się kłócę o to z moim ukochanym. Dziś się dowiedziałam, że coś powiedziałam, ktoś komuś zdał relację, ja jestem teraz ta zła i najgorsza, ktoś się na mnie obraził, więc dostałam dziś smsa, że mam się nie wtrącać w nieswoje sprawy, bo ktoś się dowiedział......Tłumaczenie, że nic takiego nie mówiłam i że jeżeli jeszcze raz dostanę tego typu wiadomość, to uduszę, bo to jedynie zawracanie d....nic nie daje, bo znowu, ze ja powiedziałam....i znowu pół rodziny od strony chłopaka jest na mnie obrażone i uważają mnie za taką i taką, a ON się ze mną przez to kłóci. Ignorowanie nic nie daje. Nie wiem co robić, co mówić osobie, która się dowiedziała, że ja niby powiedziałam.... Ludzie pomóżcie.... :)

Wyjaśnić sprawe na najbliższym spotkaniu rodzinnym...doprowadź do konfrontacji i jak nie masz sobie nic do zarzucenia to wyjdziesz z twarzą.No chyba że to rodzinka lubująca się w plotach, to zabij ich własną bronią i zacznij opowiadać jakieś niestworzone historie na ich temat. Czego nie wiesz to pozmyślaj, na zasadzie że ktoś tam w ciąży, a kto inny kogoś przeleciał...Tylko subtelnie... Gwarantuję , że skuteczne i się odpieprzą. Powodzenia.

oki

A sposób na plotkary przy okazji ? ;p