Dlaczego te najbardziej atrakcyjne dziewczyny sa takie dumne i wyniosle ?

Juz kolejny raz widze atrakcyjna dziewczyne to pomagam jej. Otwieram drzwi, usmiecham się, puszczam na pasach a ta nic. Ani nie podziekuje ( przeciez wcale nie musze przepuszczac jej na pasach, to ja robie jej laske zatrzymujac sie przed nimi i puszczajac ja ) tylko nos do gory i idzie taka dumna :-o Dziwie sie bo to nie jest odosobniomy przypadek. Takie to mysla ze moga wszystko, ze dzieki wygladowi sa lepsze. Owszem sa ladniejsze od innych ale czy to je upowaznia do wywyzszania sie ? Czy nie mozna poznac bardzo ladnej dziewczyny ale nie majacej nosa zadartego do gory ?

Można poznać ładną normalną dziewczynę tylko ty zwracasz uwagę i jesteś uprzejmy dla tych najładniejszych. Bądź uprzejmy dla wszystkich kobiet :)

Za co ma dziękować? Za to, że jej nie rozjechałeś na pasach? Ochłoń.

a moze powinna odrazu Cie na kawe zaprosić?

Takie to mysla ze moga wszystko, ze dzieki wygladowi sa lepsze. Ciekawe że wiesz co one myslą, kurde jasnowidz

oczywiwscie ze mozna poznac normalna:) ja taka jestem. Mam 25 lat i jestem z Pomorza:) pozdrawiam autora

a wiesz ty autorze jaki problem mają te najatrakcyjniejsze? Właśnie taki ...że wszędzie natykają się na ziejących chęcią i merdających ogonem facetów czy raczej samców....a nie mogą spotkać tych normalnych Uwierz mi, można mieć mdłości na widok kolejnego promieniującego samczością i śliniącego się faceta I nie mów że ty taki nie jesteś....zapewniam cię że jestes ,mimo że możesz zachowywać się normalnie...ale TEGO nie da się ukryć....to jest coś co piękna dziewczyna wyczuwa na odległość (ma wieloletnie doświadczenie) i....to ją odrzuca naprawdę najlepszą postawą jest chłodny dystans do kolejnego przyziemnego samca....to nie jest pycha, zrozum to bywa czasami że aż mdli i wymiotować się chce gdy natykamy się na kolejnego cuchnącego chęcią samca....i co, puścić pawia na nie robiącego nic złego i uprzejmego faceta? Jego wina że z niego promieniuje psia samczość? Tylko gdzie spotkać mężczyznę- człowieka? Który w atrakcyjnej zobaczy osobę i człowieka a nie głównie urodę? Taaaa, uroda w pewnym sensie może być nawet przekleństwem.

Odnośnie puszczania na pasach czesto dziękuję machnięciem ręki śmiesznie to wyglądą ale przeciez nie jestem wyniosłą damą:)

a co najwazniejsze to tylko lub aż kwestia dobrych manier i szacunku. Nic Ci sie za to nie należy, to robisz dla siebie.. a ciekawe ze te brzydsze wg Ciebie, również tak traktujesz.

a ja jestem śliczna i do tego miła i lubię jak faceci na mój widok merdają ogonkami:)))

widocznie uznają, ze jesteś za brzydki jak dla nich wiec nie mają ci za co dziękować.

autorze,gdzie jestes-ja jestem normalna a przy okazji atrakcyjna,chetnie bym Cie poznala:)

no to nieźle posmumowałeś - gratulaski ty sbie autorze myślisz że te laleczki będą się wdzięczyć tobie za to. Napisz sobie na czole że twoja uprzejmość kosztuje - wtedy wiadomo będzie o co ci chodzi. Ja robie podobnie, bo nie chce żeby jakiś " niepowołany " samiec przykleił się do mnie :P

sama sie tak zachowuję, nawet na pasach bo ile to razy mi sie zdarzyło , ze jak tylko spojrzałam na takiego to albo comknął przez okno albo gwizdnął... więc wolę nie prowokowac takich sytuacji, bo mi po prstu wstyd... sie ludzie patrzą na ulicy... dlatego, jak sie zatrzymasz, to spoko luz, dziekuję bardzo, ale wiedz, ze nie spojrzę i będę trzymać głowę wysoko, bo tak!

dumne i wyniosłe, to sa te zazwyczaj, ktore sie uwazaja za najbardziej atrakcyjne, a wcale niekoniecznie takimi są... znam wiele pieknych kobiet, ktore maja straszne kompleksy, niska samoocene i nie mozna u nich dostrzec nawet cienia wyniosłosci