czy 6100zł za metr to duzo?

chodzi o mieszkanie do remontu w bloku, w Warszawie?

gdybyś wykazał się inteligencją podałabyś najpierw może metraż mieszkania, które chce się sprzedać za taką kwotę za metr... Wtedy może ci odpowiemy czy dużo

30 metrów 3000 to chyba mało za metr, u nas ceny są od 7tys do 8tys, więc i tak było by mniej

to napisz jeszcze w jakiej dzielnicy, bo ceny są bardzo zróżnicowane. zajrzyj na allegro...

w Wawrze

dużo to kawalerka?

wydaje mi się, że za cenę mieszkania do remontu to dużo... za takie pieniądze dostaniesz coś w stanie do zamieszkania

ale gdzie, przy marszałkowskiej czy jak?;)

dokładnie 32 metry, dwa pokoje ale jak patrzyłam to i tak to mniej o jakieś prawie 50 tys niż przy mieszkaniu bez remontu za 200 tys nie kupi się takiego mieszkania....wszystkie były sporo powyżej...

a tak serio to jest to normalna kwota za m w warszawie, powiedziala bym nawet promocyjna:) Na bemowie nowe mieszkania sa nawet za 7500 za metr.

32 metry i dwa pokoje??????

to normalna cena za mieszkanie w w-wie i wcale nie wygórowana. na Bemowie są nowe mieszkania gdzie za 1m płaci się około 8000zł. A w okolicach warszawy np. okolice Nieporętu mieszkanie w bloku kosztuje mniej niż 5000zł/metr. Jesli mieszkanie jest w w-wie to cena jest ok.

to takie komunistyczne dziwadło, blok rama H, jeden pokój 14m, drugi 6m, wszystko wtedy było mozliwe :P zastanawiam się czy próbować takie sprzedać za 190-200tys i nie bawić się w remont czy jednak zrobic remont i wziąść wtedy więcej...ale bardziej zalezy mi na pozbyciu się mieszkania niz na wysokiej cenie...

rama H

a jaka to dzielnica?

już pisałam Wawer, przy Pradze Południe są dwa rodzaje bloków, takie totalnie z płyty np na Gocławiu i takie mieszane, czyli płyta+cegła, są lepsze od bloków tylko z płyt

sorry, gdzie indziej pisałam jaka to dzielnica :)

oj tam to za skarby świata nie chce mieszkac:) nie baw sie w remont tylko sprzedawaj bo ceny lecą bardzo teraz i za pół roku możesz stracić. Ja np czekam az jeszcze spadną;)

budowe ze wzgledu na kryzyz i w przyszlym roku WZROSNĄ

rozumniej byloby potrzymac i wynjac. na pewno tyle nie wezmiesz za 32 metry a moze uda ci sie wynajac studenciakowi za rozsadna cene. oplaci sie czynsz, oplaty i cos zostanie. mozesz to odkladac i zainwestowac pozniej w remonet, np. za 2-3 lata jak ceny zaczna isc w gore.

chcę sprzedać i kupić większe, w tej samej dzielnicy, bo mi tu dobrze :D za 47m musiałabym zapłacić jakieś 300tys, mąż twierdzi by poczekać aż ceny zejdą i dopłata będzie niższa ale ja bym już chciała, mam nawet upatrzone mieszkanie...

u nas ceny za metr są takie same czy to kawalerka czy mieszkanie 2 czy 3 pokojowe ... ceny wahają się od2500-3000zł

gdzie masz takie ceny? chyba w gwizdanowie

47 metrow to nie jest duzo. posluchaj meza i nie rob glupot. za pol roku bedziesz mogla kupic 60 metrow za 30 tys a moze nawet 70. Mieszkania nawet w warszawie za jakis czas zejda do poziomu 3-5 tys za metr zaleznie od lokalizacji. Nawet u dewelopera wytargujesz teraz 20% znizki wiec nie pakuj sie w kredyt na klitke 47m. Jesli chcesz powiekszyc rodzine to musisz miec minimum trzy pokoje, jeden dla jednego lub dwojki dzieci, jeden dla was i jeden wiekszy - rodzinny. Najlepiej zeby miec pokoj dla kazdego oddzielnie ale to czasem trudne.

no a ceny aż zejdą aż tyle w Warszawie? no ale poczekać do lata możemy...chyba, ze dogadać się i kupić to za 250tys a nasze też sprzedac taniej...

za metr nei spadną tak jak pisze lady in red, nie ma szans