Kiedy w końcu kobiety zrozumieją że dla nas facetów najważniejszy jest seks?

Mówię wam jako facet - nie ma nic ważniejszego od seksu w relacji z kobietami. Pewnie, są jeszcze uczucia, ale te mogą się zrodzić po pewnym czasie, nigdy na początku znajomości. Dlaczego kobietom tak trudno to pojąć, że skoro umawiam się z nimi, to nie po to, żeby sobie słodko popierdzieć, tylko po to, żeby w końcu doszło między nami do seksu. A dopiero potem się zastanawiam co dalej i czy jest sens wchodzić w jakąś głębszą relację. Jestem facetem, jestem istotą seksualną, nie wstydzę się swojego popędu i nie zamierzam ubierać tego wszystkiego w jakieś piękne słówka czy ukrywać pod płaszczykiem \"miłości\". Niestety do kobiet takie tłumaczenie nie dociera. Właśnie kolejna ma do mnie jakieś żale, że po seksie nie chcę z nią być, a zaproponowałem jedynie układ przyjacielski. Co ciekawe - od samego początku znajomości mówiłem jej to wyraźnie - że nie chcę związku. Ale nie dotarło. No ale trudno się mówi, nie będę tracił dla kolejnej tego typu kobiety swojego cennego czasu.

Święta prawda, bracie :)

Ty tępy huju:D hehe ja jestem facet i nie zgadzam się z Tobą:) Pozdrawiam kolegę z planety Hujowizna

dobrze że nie wszyscy faceci są takimi degeneratami jak Ty :)

wiec w tym wieku to normalne

Ja uważam, a jestem kobietą, że jak nie dociera to, co mówisz od samego poczatku - ze to będzie tylko seks - to trudno. Musza cierpieć. Co innego jakbyś im robił nadzieję - ale jak od początku im mówisz i jak grochem o scianę - same są sobie winne

A w tych relacjach jest tak. Ok chce się sexu, ale facet wie kiedy coś z tego będzie a kiedy nie. Więc nie pierdziel, że pójdziesz z panną do łóżka a potem nagle olśnienie to ta jedyna:D prawda jest taka im później kobieta da tym lepiej się poznajecie i tym bardziej facet się przywiązuje. Pozdro

Degeneratami, a to dobre. Poprawiłaś mi humor :) Degeneratami i ściemniaczami to są tacy, którzy wam wmawiają, że was kochają, a potem po seksie zostawiają. Ja nigdy tego nie robię, zawsze stawiam sprawy jasno. Niestety rzadko która kobieta to rozumie. Tak jakby nie wierzyły mi, że mówię prawdę - a jak mówię, że związku nie będzie, to nie będzie. Koniec, kropka.

dla takich jak ty autorze, to ważniejsza jest tabletka po, której świat się widzi na niebiesko........

Kup sobie gumową lalkę albo prościej , między drzwi ! - po co ci idioto kobieta !

Gumową lalę to niech sobie kupują ci, którzy nie mogą mieć normalnego seksu z żywą kobietą. Ja z tym problemu nie mam, tak więc sorry, ale źle zaadresowałeś swoje słowa :)

Bo te które to zrozumiały nazywacie k*rwami ;) A cała reszta kobiet nie chce mieć tak 'ulicznego' pseudonimu i łudzi się, że po za łóżkiem jest coś dla was ważne.

Czy ktoś tu oglądał poradni prawdziwego mężczyzny na 4FunTv ? :D

>> po co ci idioto kobieta ! Po to, żeby nasienia nie musiał spuszczać w klopie

no to przykro mi jacenty że trafiasz na takie kobiety,które nie rozumieją co mówisz a jasno :)...tylko nie generalizuj proszę,bo w Twoim temacie wyrażasz się o wszystkich płci męskiej :)

Ja nie nazywam kobiet kurwami, no może poza pewnymi wyjątkami - gdy kobieta faktycznie kurwą jest, czyli sprzedaje się za pieniądze. Ale z takimi się nie zadaję.

casertana swieta racja,kiedy kobieta godzi sie na wasz uklad czyli tylko seks to co dla facetow to juz jest kurwa.a kiedy liczy na wiecej to idiotka bo bie rozumie co sie do niej mowi.

Wiesz dlaczego napisałem "dla nas facetów"? Bo to prawda i oczywista oczywistość :) Każdy facet w męskim gronie przyznałby mi rację. Ale przy kobiecie rzadko który się na to odważy, bo wyjdzie na prostaka, idiotę, chama, takiego co tylko kutasem myśli. Taka prawda.

jacety kurwa dajew za darmo a dziwka za pieniadze jak chcesz sie juz wypowiadac

nie wiem dlaczego faceci sa tacy tepi i uwazaja ze dla kobiety seks nei jest wazny:o czy wy uwazacie ze tylko wy jestescie istotami seksualnymi? a dla kobietek seks jest tylko po to aby splodzic dziecko? nie przecze sa takie kobiety:o ale nie kazda potrzebuje bachorka i nie kazda musi siedziec i patrzec wzdychajac drugiemu w oczy!

Po prostu zacznij sobie wybierać kobiety silne, które maja gdzies, czy ktos je nazwie puszczalskimi, lachociagami czy dziwkami. One tak samo jak ty chcą po prostu pobzykac i tyle. A jak bierzesz sie za nieśmiałe dziewczatka, to do nich te twoje tłumaczenia nie docierają, bo dla nich seks=miłość

A gdzie ja napisałem, że kobiety nie lubią seksu i że nie jest dla nich ważny? Jest ważny, tylko dla większości z was musi on iść w parze z uczuciami.

Haha przypomniał mi się M. Hłasko ;p '…latanie jest jak kobieta i jeśli się ją kocha, to wtedy boisz się, że nie jesteś dosyć dobry dla niej i że nie starczy ci życia, aby się nią nacieszyć. Ale to czujesz tylko wtedy, jak naprawdę kochasz, bo nie obchodzi cię przecież, co powie czy pomyśli o tobie dziwka, z którą gdzieś tam śpisz, a rano wychodzisz na palcach, żeby jej nie obudzić i żeby już z nią nie gadać.' No właśnie jacenty winenty, kobiety nie chcą być tymi dziwkami. Łudzą się, że będą porównywane do latnia ;p

jest to czysty układ, bez ściemniania nt uczuć, to rzeczywiście kobieta musi być idiotką, żeby się łudzić, że to coś więcej niż seks. co się oburzacie..

Tzn nie wszystkie, żeby nie było ;)

No właśnie, dlaczego niektórzy z was się oburzają? Napisałem wyraźnie, że od samego początku mówiłem kobiecie, że nie chcę związku, a jeśli już, to na pewno nie teraz. Niestety chyba się we mnie zakochała, no i wbrew pozorom nie jestem bezuczuciowym draniem, dlatego mnie to teraz męczy.

jacenty wincenty.... ty to musisz byc ogier ...:D hehehe mówisz o swoich popędach... ok... szkoda tylko,że one biora gore nad rozumem:) zwierzatka kieruja sie popedem.. ludzie maja rozum i powinni czasem z niego korzystac... i na litosc Boga nie mow w imieniu wszystkich facetow:)

Z takim mysleniem jak twoje znajdziesz sobie też jakąś, której na związkach nie zależy. Zresztą , która by chciała związku z takim porąbańcem .Nie wiem po jakiego gwinta ten temat.

Grzecznie odpowiedziałam Ci na pytanie zadane w temacie. Nie ma tam oburzenia, tylko jest to próba wytłumaczenia Ci toku myślenia kobiet. Niektórych kobiet. To co dla Ciebie może byc czarno-białe, dla Niej mogło już być kolorowe. Kobiety uwielbiają dorabiać sobie ideologie do prostych spraw. W szczególności jeśli chodzi o łóżkowo-uczuciowe sprawy. Błąd polegał na tym, że najwidoczniej nie wytłumaczyłeś jej tego dobitnie ;p

Hehe i się kobiety oburzyły, co niektóre już wyzywają człowieka od idiotów, porąbańców :) A facet ma rację, tylko napisał to w bardziej dosadny sposób. Ja bym ujął to nieco inaczej - dla facetów przede wszystkim liczy się seks (na początku znajomości z kobietami), nie znam takiego, który poznaje kobietę, bo np. nagle Duch Święty z nieba zstąpił i powiedział \"oto ona, to będzie Twoja żona\" ;) Co tu dużo pisać - najpierw patrzy się na wygląd i w ten sposób wybiera się kobiety, co potem z tego wychodzi to już inna sprawa. Ale natury nie oszukasz.