Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krzykaczka

krzyczenie-pytanie do panów

Polecane posty

Gość krzykaczka

czy krzyczycie podczas ? i jak bardzo ? bo ja tak jak jestem pijana i jest mi tak strasznie głupio,nie wiem czy to mu przeszkadza czy nie (jest moim pierwszym) wiem za to ,że przeszkadza to jego współmieszkankom bo dziś mi zostawiły kartkę w torebce ,żebym skończyła udawac te orgazmy ,głupio mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale ze co
to sie bzykasz tylko jak jestes pijana ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to się wstrzymaj z tymi krzykami bo badania lekarzy seksuologów wskazują na to że krzyki niewiele mają wspólnego z orgazmem. Podobno, sa kobiety ciche i głośne, moja ma orgazmy ciche i zaraz po usypia. Ten typ tak ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brom
krzycz do woli faceci to uwielbiają. Te co ci każą być cicho są po prostu zazdrosne i wstydliwe bo same tego nie robią. ekstra z ciebie laska. pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzykaczka
codziennie okolo godziny 15 czaje sie przy smietniku,a nastepnie wyskakuje głośno krzycząc na mojego sasiada Remigiusza Podolnego, lat 78, ktory raz dziennie nachyla sie przy kontenerze, by porzadnie sie wyprykac i pobudzam moja lechtunie ocierajac sie komplusywnie o jego kosciste posladki, przyobleczone w marynarskie szorty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krzykaczka
nie no tylko jak jestem pijana to mniej nad tym panuje i krzycze jeszcze głośniej ktoś jeszcze wypowie swoje zdanie ? może też panie się wypowiedzą co ich faceci o tym sądzą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj to lubi ;] lubi jak sobie pokrzycze a zreszta co mialoby mu przeszkadzac :| toz nie zaknebluje Ci buzi :>

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tezzz
Zawsze prawie, raz ciszej a raz glosniej.Mieszkam na wynajetym i sasiedzi sie nie znaja wiec jest ok. nie dlugo jak zamieszkam na swoim to juz bedzie gorzej bo tam same staruszki na klatce mieszkaja. Mojemu facetowi nie przeszkadza a ja jak sie kontroluje to gorszy sex... Z wczesniejszymi partnerami tak nie mialam ,obecny ma bardzo duzego i stad te krzyki tez ale super jest....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×